Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fifiriffi

czy zdarza Wam się uderzyć dziecko?

Polecane posty

Gość fifiriffi

macie tak, że czasem nie wytrzymujecie nerwowo i dajecie klapsa w tyłek dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małego chłopca
no mnie się jeszcze nie zdarzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie sie zdażyło
i to nie raz ostała ..ile razy można powtarzać....nie słucha to dostanie klapsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małego chłopca
tylko mój ma dopiero 19 miesięcy, zobaczymy jak nam pójdzie dalej he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieraz dostają
ale potem żałuję. Staram się ochłonąć i wytłumaczyć najpierw, tylko nie zawsze jestem w stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttrrttrtrtr
nie uderzylam, mam dzieci w wieku 22 ,19 , i 15 i nigdy wstydu mi nie przyniosly, zawsze wzorowe zachowania i udzielaly sie spolecznie , charytatywnie, wietne dzieciaki nie nasiąkniete agresją ani przemoca, kazdemu zycze takich dzieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttrrttrtrtr
jesli nie macie panowania nad emocjami i was nerwy ponosza az bijecie dziecko to radze zglosic sie do specjsalisty po jakies leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam wamm
ja nie bije - dziecko można ukarać na wiele sposobów a biciem wywołujecie ból i sami wyładowujecie swoje nerwy - tylko ze wyładowujecie je zadając ból swojemu dziecku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieraz dostają
Moje mają 5 i 3 lata. Nieraz po prostu nerwowo nie wytrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttrrttrtrtr
więc pisze,..jesli niemasz panowania nad nerwami i trzymania reki na wodzy wiec zalecam konsultacje z specjalista lub nawet kekarzem rodzinnym aby cos ci na uspokojenie przepisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko raz dałam klapsa starszemu synkowi. miał w tedy 6 lat. Potem było mi wstyd i już nigdy więcej nie klapnęłam dziecka. Tłumaczę, tłumaczę i...tłumaczę :D. Jeśli na prawdę są niegrzeczni, dostają kary. Mnie wychowano bez bicia. I uważam, że tak dzieci powinno się wychowywać. Nawet tresura zwierząt przynosi lepsze efekty, jeśli nie ma w niej agresji i bicia. Więc nie rozumiem tych, którzy biją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie kara to do łóżeczka. :) Bicie przynosi ulgę matce (rozładowała napięcie) a dziecko z tego kary nie ma żadnej bo często nie wie nawet za co dostało. Klaps tylko i wyłącznie jeśli dziecko zrobi coś co zagraża jego zdrowiu i życiu. Np jeśli nie chce zrozumieć że kurków w gazie się nie odkręca? Ale przede wszystkim trzeba być mądrym rodzicem i dziecku tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eventiano24
dobre sobie:) Znalazly sie wzorowe mamusie:) Klaps to nie bicie!! Klapsa dajemy po to by dziecko sie ocucilo jak jest niegrzeczne i nie slucha. Trzeba dac klapsa tak zeby dziecka nie bolalo tylko zeby dziecko zrozumialo ze zle robi. a to ze tu glupie baby pisza ze nigdy swojemu dziecku klapsa nie daly to za zadne skarby nie uwierze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieraz dostają Moje mają 5 i 3 lata. Nieraz po prostu nerwowo nie wytrzymuje. -------------------------- Wiecie co jest najgorsze? Że w Polsce panuje taka opinia, że jeden klaps krzywdy nie zrobi. I właśnie poprzez takie przyzwalanie na bicie, jest tak jak jest. Rodzice, dziadkowie biją, znieważają i znęcają się psychicznie. I tak na prawdę nikt z tym nie robi. Czasem zdarza się, że idę np chodnikiem i widzę matki, ojców, którzy biją dziecko, lub są wobec niego wulgarni. I nikt nie reaguje !!!! Nie ważne , czy dzieciak ma 2 lata, czy 10. nikt nic nie widzi. a gdy się wtrącam i rodzic mnie ochrzani, wszyscy dookoła patrzą ze wzrokiem "I po co się wper...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieraz dostają
Nie jestem dumna z tego że im dam w tyłek, ale nieraz po prostu nie umiem sobie z nimi radzić. Mają szatańskie pomysły, nie słuchają co się do nich mówi, wbiegają na parkingu pod samochód, niszczą rzeczy w domu i to z premedytacją, robią sobie wzajemnie na złość, gryzą się do krwi np, zrywają firanki, rysują po ścianie mimo, ze doskonale wiedzą ze nie można, bawią się jedzeniem, plują na podłogę, pyskują, krzyczą. To nie jest tak, ze to jakieś potwory są i małpy z zoo. W zasadzie są grzeczni, ale mają takie dni kiedy po prostu im odbija. Pod wieczór po prostu nie daję sobie rady jak mówię w kolo jedno i to samo, stawiam do kąta, zabieram zabawki a oni dalej swoje. I wtedy zbierze im się w tyłek. Czego żałuję później. Teraz np się pogryźli i siedzą za karę w kącie i jedno spogląda groźnie na drugiego. Jestem pewna ze jak tylko wyjdą to się na siebie rzucą. Tu nie chodzi o moje nerwy tylko o to, ze nie chcę wychować małych bandytów. Nieraz ten klaps ich otrzeźwia i się zaczynają inaczej zachowywać. To głównie wtedy jak ja mówię, a oni się rzucają plącząc i wyjąc po podłodze i wcale nie słuchają co do nich mówię. Wtedy jak dam klapsa to przez chwile jest cisza i mogę powiedzieć co mam do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eventiano24 dobre sobie Znalazly sie wzorowe mamusie Klaps to nie bicie!! Klapsa dajemy po to by dziecko sie ocucilo jak jest niegrzeczne i nie slucha. Trzeba dac klapsa tak zeby dziecka nie bolalo tylko zeby dziecko zrozumialo ze zle robi. a to ze tu glupie baby pisza ze nigdy swojemu dziecku klapsa nie daly to za zadne skarby nie uwierze ----------------------- Ewidentnie głupia jesteś Ty i słaba!!! Twoim dzieciom i wnukom współczuję szczerze. ale współczucie to za mało. Przydały by się Tobie i podobnym ludziom roboty w kamieniołomach! Ciekawa jestem, co by takie mamuśki od klapsów powiedziały, gdyby za każdy krzyk na dzieci, czy za coś co źle zrobiły, sam\e dostawały klapsy! Tak na ocucenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociccikko
ja byłam bita w dzieciństwie, i niestety teraz sama bije swoje dziecko, mam chyba jakies problemy nerwowe, muszę isć do lekarza... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eventiano24
nieraz dostają" otoz to:) Dobrze robisz dajac im kary. Zawsze stosuj ta metode az do skutku. Niech siedza oddzielnie w pokojach dotad do poki obiecaja ze nie beda sie bic itp. Jak znow zaczna to znowu do pokoju rozstaw:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż był bity. Za wszystko. Teściowa do tej pory nie może znieść, że my dzieci nie bijemy. Wpływ naszego wychowania na to jak my wychowujemy nasze dzieci jest na pewno istotny. Niestety, każdy rozum ma i wie co jest złe. Najnowsze badania dowodzą, że w wielu przypadkach, to że ktoś był bity przez rodziców, jest wymówką do bicia własnych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eventiano24
moja corka dostaje klapsa w pupe jak mowie 50 razy nie rusz a ona nie slucha. I nie daje jej dlatego bo mam nerwy:) tylko zeby dotarlo cos do niej;) Macie razcje dajcie swoim dziecia wami pomiatac:) A jak dorosna to wam wejda na leb i nasraja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gggghhhhhfff
doo..nieraz dostają " ale samaa widzisz i piszesz ze zachwile robia to samo lub na nast dzien, ze ten klaps NIC nie pomaga bo nadal popelniają te same przewinienia i nadal dostaja za to za co doistaly poprzednio, wiec u ciebie klaps sie nie sprawdza bo dzieci nadal to robia za co wczesniej dostaly, wiec jaki sens jest je bic? Piszecie z eklaps ma nie bolec, a co robic jesli rodzic daje dziecku klapsa ktory naprawde mocno zaboli lub zostawi slad, zasinienie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ttrrttrtrtr To Ty masz juz dorosle dzieci. Troszke chyba idealizujesz je. Ja Ci nie wierze . :) Moja starsza dostaje klapsy jak przekroczy granice. Chyba jest rozpieszczona !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eventiano24 moja corka dostaje klapsa w pupe jak mowie 50 razy nie rusz a ona nie slucha. I nie daje jej dlatego bo mam nerwy tylko zeby dotarlo cos do niej Macie razcje dajcie swoim dziecia wami pomiatac A jak dorosna to wam wejda na leb i nasraja. ------------------------------------------------- I nie dociera!!! Ciekawe, jak by ktoś tak tobie przyłożył porządnie za bicie dzieci...to dotarło by?? Kto wie, może to jest metoda na takich rodziców?? A jak po tym laniu nadal Twoje dzieci nie rozumieją co mówisz? To co, dostają mocniej?? I co? Do skutku? Mamy chore społeczeństwo niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja tez ciagle robi te same bledy, ale takie sa dzieci. Dzieci tez maja jakies tam swoje nawyki i nie zmienia tego po jednej uwadze. Wyrosna ze wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaAniołków
Kaza matka ma swój sposob wychowania np.ja nie bije swojego syna ale uważam ze klaps w dupkę to nie jest bicie !wiaomo że w twarz nie można bić w głowe ani kopać ale w dupkę casem nawet trzeba! a kto jak robi to już jego sprawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttrrttrtrtr
Noi co z tego ze mam dorosle dzieic?? kiedys przeciez byly male i mialam z nimi do czynienia i to az z 3 .Nie wierzysz mi?? nie kazda matka w POlsce bije dziecko, ja sie zlaiczam do tych NIE bijących , a ze nie wierzysz..hmm..wspolczuje twojej ulomnosci intelektualnej , ze nie mozesz sobie wyuobrazic, że dziecko da sie wychowac bez lania/klapsow Jetsescie zowolnnkami klasow? a co powiedzie na taką syytuacje jak rodzic 3-4 razy uderzy dzieckow tylek tak ze nogi od ziemi dziecko oodrywa? dla was tez wtedy to jeszcze jest klaps?bo dla takich ludzi to nadal zalicza sie do miana klapsa , je patrząc na to ze kręgoslup dziecka w podkowe aż sie wygiął od sily uderzenia. jak definiujecie slowo klaps? jak dziecko boli uderzenie, placze z bólu, to tez dla was jest klaps??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eventiano24
Mika_2011 czy ty masz dzieci?? kto cie wychowywal?? bo widze ze chyba jakies malpy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ttrrttrtrtr
haahaa mika jest przeciwna biciu dzieic i oznacza ze wychowaly ją małpy?? :D :D Kobiety ogarnijcie sie, gdzie wasz rozum? Przeeciez piszecie ze dzieci nadal sie nie sluchają, robia to co im sie podoiba, wiec wasze bicie nic a nic nie skutkuje, wten czas bijecie dziecko juz w waszych nerwow, a i tak dziecko na nowo to samo zrobi za co dostalo, wic jaki sens jest uderzac go znowu jak wiesz za za chwile to samo zorbi.A ja sie zapytam BNEZ zlosliwosco ILE RAZY DZIENNIE wasze dzieci dostaja w dupe???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×