Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Twój Czterdziestolatek

Romans

Polecane posty

Gość trójkątna
przepraszam za nick, mogłam nie prowokować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkowalnia
A właśnie, że chętnych brakuje :( Ja chyba nie mam szczęścia do facetów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie tak dziewczyny,,,
wszystkie mamy szczęście ale zawsze jest to ...ale. Tutaj jakoś dziwnym zbiegiem okoliczności piszą ze wszech miar ludzie ...doskonali , pokrzywdzeni przez los lub drugie połówki...My babeczki w swej naiwności od razu chcemy pocieszać,tulić. Anonimowość dodaje odwagi, w końcu trafiamy na tego wymarzonego...i co się okazuje ? Wielonikowiec ,,,,pocieszyciel...Ja sama tak właśnie nadziałam sie na faceta który jak się okazało ,nie był wcale poszukującym i marzącym...po prostu bawił się...Nie wierzę w internetowe znajomości .Szukajcie babki w realu, przynajmniej można popatrzeć w oczy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkowalnia
Męża to ja już nie chcę za żadne skarby :D Ale żonaci dzifkarze na romansik też mnie nie interesują bo sama byłam zdradzaną żoną :( Reszta facetów w moim wieku jest już zajęta i nie myśli o romansach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie tak dziewczyny,,,
i tutaj zgadzam się ...młody facet , świerzynka...to jest to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkowalnia
Tyż prowda....:D Tylko mi jakieś hamulce się ciągle włączają :( Albo to pozostałość po harcach eks mężusia albo jestem pojebana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trójkątna
to dobrze, że nic się nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkowalnia
Pewnie masz rację, dzięki za dobre słowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schweine
Szczotkowalnia- przyjdzie ci to z hamulcami. Tez jestem 30 i tez po 10 latach sama. Mimo tego ze tez lubilam mag poszedl na bok. W sobote spalam z 23 latkiem gdzie NIGDY bym sie tego po mnie nie spodziewala, jestem rok po rozstniu i jestem gotowa na przygode! Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem po "lanczu", wpadam, a tu się konwersacja na całego rozkręciła. No to podnoszę (temat) - człowiek najedzony to inaczej myśli :-) Czyli nie, że sam wiek, ale głównie doświadczenia (zwykle przykre) przyczyną romansowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ramzes zdecydowany
"nie, że sam wiek, ale głównie doświadczenia (zwykle przykre) przyczyną romansowania?" Nie podzielam tej opinii. Po pierwsze zdecydowanie wiek (tzw średni), a po drugie jeżeli jakieś doświadczenia, to zdecydowanie przyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryzys nie ramzes ;)
"Czy o romansie mówimy kiedy był seks czy uczucie?" - jeżeli jest uczucie to seks staje się czymś naturalnym. Romansują bez seksu faceci bez jaj. "Czy jeśli nie miałem romansu a chciałbym, to jestem zwykłym facetem czy zwykłym samcem?" - jeżeli nie miałeś, to jesteś normalny. Jeżeli chciałbyś, to jest to objaw "lekkiego przeziębienia". Choroba, poważna choroba jest wtedy kiedy myślisz, lub działasz w temacie rżnięcia "byle czego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryzys nie ramzes ;)
"człowiek najedzony to inaczej myśli" - nie tyle inaczej co raczej o czym innym. Trzeba było kogoś "skotłować w tej przerwie na lancz i zacząłbyś myśleć o czym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schweine
Ja bym powiedziala tez ze nuda und chec przezycia Checks nowego. Ja mam dodatkowy bodziec -mi jest wiecznie malo ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka, która czuje, że mysli
"Czy są mężatki, które chciałyby mieć romans?" - czy jesteś facetem, który ma żonę? Czy też facetem, któremy się marzy INICJACJA? I który wie, że najlepiej zrobić to z kimś, kto ma bogate doświadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka, która czuje, że mysli
"-mi jest wiecznie malo" - to nie ten topik wybrałaś. Tobie nie jest potrzebny ROMANS, a AUTOBUS ARABÓW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tfuj
.....40 latek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaprasza ginekolog
"troch blokuje steach przed wpadka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same dzieci
"Oczekiwałem gromów z jasnego nieba ze strony Pań, a tu taka niespodzianka." czyżby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem Kobietą
"facet nie zrozumie nigdy Kobiety" - chyba, że Kobieta dorośnie i stając się kobietą zacznie mówić z sensem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Schweine
Taak, dlaczego zaraz Autobus Arabow? Jak kobieta ma potrzeby to juz od razu zle? Jak jej sie nie chce to zimna ryba i maz ma prawo ja zdradzac bo za malo dostaje a jak kobieta chce wiecej to albo dziwka, nimfomanka albo inne scierwo! Nie rozumiem.... Jestescie zalosni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara dobra małżonka
"w starym dobrym małżeństwie łatwiej jest wybaczyć romans, jeśli ten winny faktycznie miał chwilowe zaćmienie na czyimś punkcie i się opamiętał" - jeżeli się opamiętał przed, to być może masz rację. Taki stary, a myli tak podstawowe pojęcia. Stare i dobre może trwać. Ale bedąc coraz starszym przestaje się robić coraz lepsze. Cały czas wisi w powietrzu: co prawda się opamietał, ale za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka, która czuje, że mysli
"Jak kobieta ma potrzeby to juz od razu zle?" - nie rozumiem co za róznica czy to kobieta, czy męzczyzna ma potrzeby przekraczajace możliwości partnera. Wystarczy zmienić. Niektórzy/niektóre wolą się kurwić. I szukają ładnego słowa. Np ROMANS (z autobusem egzotycznych turystów?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świadoma praw męża?
"maz ma prawo ja zdradzac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka, która czuje, że mysli
"jak kobieta chce wiecej to albo dzi**a..." - za samo chciejstwo nie dostaje się tytułów. Ale już "pretendent" przez niektórych uważany jest za MISZCZA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×