Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarzynaaaa

Ja Polka, Mąż Niemiec - mieszkamy w Paryżu, w jakim języku rozmawiać z dzieckiem

Polecane posty

Gość katarzynaaaa

które od następnego roku planuje zapisac do francuskiego przedszloa? Mąż nie zna polskiego, zna piate przez dziesiąte, z mężem rozmawiam po niemiecku, z małym - 3latka po polsku i niemiecku, syn świetnie radzi sobie w obu językach... tylko mieszkamy we Francji tu pracujemy, synek nie zna francuskiego, co robić?, macie takie sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po japońsku
To język przyszłości :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość internetowych nie znam
Zatrudnijcie francuską nianię na ten rok przed przedszkolem, dziecko jeszcze jest w takim wieku, że powinno przyswoić, a w przedszkolu już samo pójdzie :) Gorzej jak pójdzie do przedszkola całkiem zielone - wtedy ani z dziećmi ani z opiekunkami się nie porozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swieczkaaromatyzowana
Każde w swoim. Napatrzyłam się na dwujezycznych, gdzie to zaniedbano, i mam konkretny plan (facet Niemiec, mieszkamy w Berlinie). 1. szkoła polska - podstawówka 2. Każde lato u moich dziadków 3. Niemiecki między rodzeństwem ZAKAZANY (facet jest jak najbardziej za tym) My rozmawiamy po niemiecku, czasem trochę po polsku. Francuskiego nauczy się w try miga w przedszkolu. A francuski między rodzeństwem i z Wami zakazać. dzieciaki radzą sobie z 3 językami bez problemów. Nie dawać za wygraną! I obydwoje musicie mieć takie samo nastawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość internetowych nie znam
Moi znajomi - Polka i Francuz - mieszkają z kolei w Szwecji, ze sobą rozmawiają mieszanką francuskiego i angielskiego, dzieci chodzą do szwedzkiego przedszkola (ale panie mówią po angielsku, wiele dzieci jest z mieszanych rodzin imigranckich), a wakacje spędzają z babcią w Polsce, gdzie uczą się polskiego... bardzo jestem ciekawa co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynaaaa
tak to prawda, mamy również córkę 8 lat, zna biegle 4 języki w tym angielski, francuski załapała w mig, chodziłą do amerykańskiego przedszkola w Berlinie, gdzie uprzednio mieszkaliśmy, teraz w francuskiej szkole podstawowej, z córką był o tyle problem że nic nie mówiła do 2 roku życia, teraz sama siędziwie jakich słow uzywa. O syna trochę się martwimy. Właściwie w domu rozmawiamy po niemiecku na codzien, staram sie by polski sie przewijal najnajczesciej, dzieci ogladaja polskie bajki, rozumieja. Odnośnie niań - mieliśmy nianię somalijkę z paszportem francuskim, niezłe rzeczy wyprawiała, począwszy o wychowaniu w islamie, skończywszy na temacie obrzezania.... kobieta po 50, nauczycielka historii sztuki, Muszę zatrudnić francuską nianię, dzieci miedzy soba rozmawiaja po polsku i niemiecku, corka czasem chce blysnac i nawija po angielsku, znamy z mezem ang, maly nie rozumie, chyba nie ma bardziej specyficznej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoj syn na pewno francuskiego nauczy sie z otoczenia i przedszkola, wiec pielegnuj jezyk polski i niemiecki w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam rodzine niemiecka gdzie tata rozmawia z dziecmi tylko po niemiecku a mama po angielsku i super zalapaly, mysle ze jakbys od razu wyslala do przedzkola to tez sie polapie i bedzie ok. ale trzeba byc konsekwentnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra siurara
u mnie w rodzinie: matka polka, ojciec fin rozmawiaja ze soba po ang dziecko lat 6:z matka po polsku, z ojcem po finsku plus angielski w mowie (nauczyla sie poprzez sluchanie rodzicow). Natomiat znam tez przypadek gdzie obydwoje rodzicow jest polakami-mieszkaja w szwecji gdzie urodzil sie ich syn. W domu rozmawiaja tylko i wylacznie po polsku jednak dziecko obecnie lat 18 nie chce rozmawiac z nimi po polsku, rozumie wszystko ale zawsze odpowiada po szwedzku. Takze autorko w jakimkolwiek jezyku bedziesz sie do niego zwracac zawsze zrozumie;)Ja uwazam ze im wiecej pozna- a ma okazje- tym lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedzie dobrzewewewew
jak tylko pojdzie do przedszkola to raz dwa nauczy sie mowic po francusku,nawet nie uwierzysz jak szybko,rozmawiajcie z nim dalej w swoich jezykach bo tych jezykow on nie bedzie mogl sie uczyc w szkole,a francuski sam przyjdzie jak tylko bedzie przebywac z francuzami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko w przedszkolu szybko sie nauczy francuskiego. ale jesli chcesz mu pomoc to albo niania, albo jakis klub malucha np. 2 razy w tyg. albo niech chociaz jakas bajke w ciagu dnia obejrzy w tym jezyku. u mnie ja mowie do synka po polsku, maz po angielsku, tesciowa po hiszpansku. miedzy soba z mezem rozmawiamy po angielsku. ale u nas o tyle latwiej ze angielski jest jezykiem urzedowym tutaj wiec w przedszkolu i szkole nie ma problemow. powodzenia, mam nadzieje ze corcia szybko zalapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isksos
u mnie tez dzieci nie maja latwo;) ...ja z dziecmi rozmawiam po polsku, moj maz po arabsku...a mieszkamy w niemczech i niemieckiego nauczyly sie w przedszkolu, w szkole dojdziec jeszcze angielski..to dopiero bedzie :) . ..znam malzenstwo arabsko-polskie w ktorym rozmawia sie tylko po niemiecku i dziecko nie umie ani polskiego ani niemieckiego..szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynaaaa
dziękuje za wypowiedzi, zatrudnie francuska nianie z agencji, corka idac do amerykanskiego przedszkola w wieku 4 lat w żab nie znała angielskiego, więc damy rade. Rowniez znam mieszane małżeństwa np polsko libijskie, gdzie dzieci mowia wylacznie po arabsku w domu mimo ze chodza do polskich szkol w Krakowie a ich wychowanie, zadnych hamulcow nie miesci sie w glowie katolikom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isksos
moje dzieci wychowane sa w dwoch kulturach i religiach ..wiem, ze niektorym nie miesci sie to w glowie..ale tak wlasnie u mnie jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Opozycyjna zona
Ty trozmawiaj do niego po Polsku maz niech mowi do dziecka po Niemiecku,a Francuskiego nauczy sie w szkole,dzieci jezyki chlona jak gabki,wiem co mowie ja juz to przerabialam.Ja jestem Polka maz moj jest Norwegiem a mieszkamy w Anglii :) Syn ma 7 lat i zna juz 3 jezyki,moze nie perfekcyjnie ale zna i poznaje ciagle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofffa
Dziecko bardzo szybko zalapie jezyk o to sie nie martw.Nie rozumiem tylko tego zapisu do przedszkola w przyszlym roku.We francji szkola obowiazkowa jest od 3 roku zycia wiec od wrzesnia maluch musi isc do szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po polsku jak najwiecej ;) moj syn poszedl do niemieckiego przedszkola we wrzesniu, ani me ani be nie znał ( ja z reszta tez ). Dzisiaj, po 8 miesiacach mowi swobodnie, normalnie po niemiecku. Co gorsza mowi mu sie latwiej po niem i w domu duzo robi wtracen, jak sie bawi sam to slysze ze mowi do siebie tylko po niemiecku. .. wiec jak do nas zaczyna mowic, to mowimy mu ze nie rozumiemy i musi mowic po polsku. Mnie osobiscie przeraza troche, ze syn zapomina slow po polsku, niemiecki robi mu sie blizszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×