Co to jest DZIEWICA ORLEAŃSKA? - na kogo tak się mówi?

Nie wiem jak wiecie to piszcie

na joannę darc googlnij sobie

A taka jedna powiedziała że ja nia jestem. co miałą na myśli?

Boże... Na jakim ty świecie żyjesz dziewczyno?

No moim zdaniem to mówia na takie które udają dziewice a tak naprawdę dają tam gdzie popadnie.

Matko! Dziewica orleańska to Joanna D'arc. Po prostu dziewica czyli święta i nietykalna.

te dylematy to skutki niewiedzy. pisac sms to i owszem, ale napisac list to problem. radosc widziec ludzi z ksiazka w reku, a nie tylko z "komorka".pozdrawiam zwlaszcza mlodych ,w nich nadzieja i potencjal wiedzy

no i znów... szczęka opadła jednak można nie wiedzieć tego, czego nie wiedzieć się nie da jednak są ludzie chowani pod stołem w piwnicy i to w dobie powszechnie dostępnego internetu i jak tu nie pomyśleć o debilizmie...?

Nie wiedzieć się nie da..? Już dawno zrozumiałem, że niewiedza powszechna jest bezgraniczna. Swoją drogą, czy w naszych szkołach uczą o Joannie? Czy choćby w kontekście historycznym, czy szerzej? Pewnie nie bardzo, więc co się dziwić? Chyba, że kto trafił na dziwaczny film Bessona. x Był taki żarcik. Synek pyta ojca stojąc przed pomnikiem pani w zbroi i na koniu - Kto to? Ojciec - Dziewica Orleańska. - Dlaczego Orleańska? - Bo z Orleanu. - A dlaczego dziewica? - Bo z kamienia! x Dziewica Orleańska, mówi się na takie kobiety, dziewczyny, które są bardzo niedotykalskie i poniekąd zadzierają nosa. Jakby były z kamienia ;)

Poza tym niezwykła to była historia. Gdyby nie była dobrze udokumentowana, można by sądzić, że to baśń, mit. Warto się z tą historią zapoznać, chociaż przez film.

komentarz wyżej Dziewica Orleańska, mówi się na takie kobiety, dziewczyny, które są bardzo niedotykalskie i poniekąd zadzierają nosa. x to dziwne, bo ja zawsze słyszałam to określenie tylko w stosunku do powyższej wersji kobiety (niedotykalska)

Tak mnie nazwalysmy kolega ze studiow! A ja mam juz meza od 8 lat a on teraz mnie zwyzywal od tej dziewicy hehe ! Dobre sobie!!! :)

to inaczej k****a udajaca dziewice

Internet, taki piękny! Ktoś zadaje pytanie. Nie padają odpowiedzi, tylko krytyka, jacy to ludzie teraz są głupi. Wybucha święte oburzenie. Potem pojawiają się i odpowiedzi. Tylko jak widać, każdy ma inne zdanie, inną interpretację. Jak widać głupich pytań nie ma. Ale nadętych ludzi w necie jest już co niemiara.

a TY co robisz ? dokładnie to samo. odp. Dziewica Orleańska - nietykalna, święta.

Martyna

Dnia 26.03.2013 o 09:32, Gość mariolka o napisał:

no i znów... szczęka opadła jednak można nie wiedzieć tego, czego nie wiedzieć się nie da jednak są ludzie chowani pod stołem w piwnicy i to w dobie powszechnie dostępnego internetu i jak tu nie pomyśleć o ...izmie...?

I co, pokazałaś tym wpisem swoją inteligencję? No... nie bardzo. Bo chamstwo wyznacznikiem inteligencji zdecydowanie nie jest.
Co w tym złego, że ktoś czegoś nie wie, więc pyta? ...yzmem to jest udawanie alfy i omegi, a w rzeczywistości pieprzenie bzdur. Lepiej przyznać się do niewiedzy i zapytać. A jechanie po kimś, że zadał głupie pytanie jest po prostu chamstwem.