Teksty dzieci.

Moja roczna córeczka nie mówi raczej wiele. Za to z uporem maniaka mówi "nie" oraz " nie wiem". Wpada jej kuzyn trzy letni i krzyczy "ciocia, ciooooocia, a Iza umie mówić!!!" Na co ja, "tak a co mówi?" Na co bratanek odpowiada, "nie wiem, bo ona nie chce mi powiedzieć. Co się jej pytam, co mówi, to mówi "nie" ) Moja 5 letnia chrześniaczka w tym roku miała pierwszy raz religię. Pyta się, i jak tam na religii. Odpowiedź "a dobrze". A co robiliście " a kazali nam o Jezusie śpiewać, ale jak mi każą o nim ciągle śpiewać, to ja tam z nudów oszaleję" :).

Szłam z moim 5 letnim synkiem ze sklepu . Kupułam mu czekoladke i mi sie spytał jakiego koloru jest bo przez opakowanie nie było widać ja na to że ma kolor jak kinder jajko a syn do mnie : " co ty mama oszalałaś, głupoty gadasz :/ albo było zimno strasznie wiał wiatr deszcz mżył i przychodzi do mnie i do mojej mamy. Siada koło niej i sie pyta: babciu co to za pogoda za oknem ? Mama:" zimno i deszczyk pada" a syn na to : (smoka i kręci głowa) po chwili : " dziwna pogoda" :) .

Mój syn 2,5 roku: ,,Mamo a gdzie poszło to lato? Do Tesco? na mój wykład o tym, że lato juz mija, odchodzi.... Najlepsze jest jednak pytanie, które powtarza codziennie:,, Mamo, a kto zbudował mamę i tatę?''

znajoma znajomej mowi do swojej 2,5 letniej coreczki: kochanie bardzo mnie drazni jak grzebiesz w moim telerzu. corka na to: interesujace :))))

dzieci so kocgane i takie pocieszne! mama izy super ta chrzesnica:)

3 letni tomek do mamy: mamus ide do pracy, nie placz -dobrze synku a kiedy wrocisz? -wczoraj :)

męza chrzesniak biega na golasa po pokoju i mąz do niego Kuba co ty tak na golasa wstydu nie masz? na co kuba jescze nie!! kuba 2 lata!

Moje dwie łobuzice rozrabiają bardzo głośno w swoim pokoju. Z kuchni mówię do nich, że zaraz się do nich przejdę. Usłyszawszy to młodsza (3,5letnia) mówi do starszej - " słyszysz? Mama nam wpieldoli!"

haha dobre!

Elwala mój synek to samo mówi jak mu sie pytam kiedy wróci to "wczoraj" usłysze. o przypomniało mi sie . Mój synek kiedyś patrząc na reklamy dojrzał jakąś zabawke piekarnik czy coś . I mi sie pyta : mamo kupisz mi to " a ja na to : a skąd synku mam wziąść pieniążki . A synek: " no przecież są u nas na koncie " ( rozwaliło mnie to doszczętnie )

Wieczorem młodsza kładzie się do łóżka spać i mówi do taty - " Tatusiu pokryj mnie!" Chodziło jej oczywiście żeby ją przykrył kołderką.

Dobre he he "pokryj mnie"

"Mama nam wpieldoli!" "O Zenada.

Oj, ubawiłam się po pachy. Mój syn ma dopiero 6 miesięcy, czyli wszystkei fajne teksty jeszcze przede mną - ale fajnieeeeee -)