Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JoeBlack_23

Nauka seksu

Polecane posty

Joe napisałes z "z młodszym kochankiem" wiec logiczne jest ze nastawiłes sie na starsze. WJak dla mnie metryka z umiejetnosciami jak i z dojrzałoscią nie ma zbyt wiele wspolnego. Fakt pewne umiejetnosci zdobywa sie doswiadczeniem ale ono nie musi byc nabywane przez długie lata :P Mam czasem wrazenie ze współczesne młode dziewczyny sa bardziej otwarte mają wiecej odwagi i checi na eksperymenty niz kobiety starsze. Choc rzeczywscie im kobieta starsza tym zapewne lepiej zna i odczytuje własne potrzeby. Jednak odczytywanie swoich własnych potrzeb i umiejetne pokierowanie partnera to jednak jednotorowośc a nie horyzontalne spojrzenie na ogół przypadków :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak napisałem z młodszym, ale w moim myśleniu chciałem określić swój wiek jako młodszy facet, a nie sugerować przez to, że ta osoba ma być starsza ;). Można to rozumieć dwojako, ale fajnie że o tym wspomniałaś, bo teraz widzę, że to mogło być mylące. Co do doświadczenia, to nie musisz mnie przekonywać, wiem że tak jest i się z Tobą zgadzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veronicamars
Może jestem podaj maila? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Veronicamars
Wysłałam Ci wiadomość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał83
ja tez poznalbym taką nauczycielke, bo jak do tąd miałem raczej porazki w lozku, wiec to może być moja wina, ale jako uczneń będę się przykładał poza tym jestem przystojny, sporo zarabiam i mam 21cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto by chętnie nie poznał? Ale w sumie nie tyle na samo mechaniczne nauczanie, co bardziej na pewną bliskość, znajomość w której można fajnie spędzić czas nie tylko "na kursie" ale też na rozmowie, wymianie poglądów (ot takie połączenie wykładów, dyskusji i ćwiczeń :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzicie panowie skoro jest tak wielu, co ma podobne zdanie, to może wykorzystajmy nasz potencjał intelektualny i zastanówmy się nad najlepszą opcją. W końcu coś wymyślimy ;). Choć przyznam, że zebrałem już tutaj tyle opinii, że właściwie każda następna będzie pewnie powieleniem. I chyba temat jest w pewien sposób wyczerpany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że mi dobrze życzysz ;). Do praktyki to jeszcze nie jest tak blisko, ale można zacząć wcielać plan w życie ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a masz juz
kandydatkę na nauczycielke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, kandydatki jeszcze nie mam, ale przeprowadziłem bardzo interesującą rozmowę dzisiaj, pozdrawiam tą osobę bardzo ciepło, jeśli to czyta. No, ale to nie jest sprawa na jutro, więc mi się nie spieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Widzicie panowie skoro jest tak wielu, co ma podobne zdanie, to może wykorzystajmy nasz potencjał intelektualny i zastanówmy się nad najlepszą opcją. W końcu coś wymyślimy" Ale jaką opcją? Wydaje mi się, że zdecydowaną większość kobiet "nauczycielkowanie" nie kręci. A jakoś nie widzę innej opcji niż kobiety. No chyba, że założymy szkołę i będziemy zatrudniać nauczycielki. Ale zaraz, to już chyba istnieje, jakoś tak się nazywa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co przeczytałem w różnych pseudo psychologicznych tekstach (miedzy innymi Lwa Starowicza) i z moich doświadczeń, absolutnie się zgadzam kobiety, chcą faceta finalnego ugruntowanego, a nie takiego którego będą czegokolwiek uczyć. Nie wiem za co przepraszasz mnóstwo osób to pisało że drogie panie nie kręci was nauczanie nazywacie to matkowaniem lub w jakiś inny dziwny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goed man!
wy to macie problem... poogladajcie kilka pornosow, wybierzcie sobie najlepsze pozycje (same pozycje) i je zapamietajcie, reszta wychodzi w praniu.... przeciez to nie takie trudne odczytac czego kobieta potrzeboje, trzeba tylko bardziej myslec o jej potrzebach a nie o wlasnych a przekonacie cie ze kobiety wykonuja bardzo delikatne mimowolne ruchy (dlonie, ramiona, biodra, nogi etc.) po ktorych mozna wyczoc czego w danej chwili panna potrzeboje, na co ma ochote, tego nie wyjasni wam nawet najlepsza specjalistka, samemu trzeba sie tego nauczyc a kiedy juz zaglebicie sie w tej tajemnej wiedzy to az sie zdziwicie ze robicie zeczy o ktorych nawet wam sie nie snilo. pochwale sie ze na "nauke" poswiecic musialem okolo 5-8 dziewczat (kobiet) nawet nauczylem sie poznawac w jaki sposob dana kobieta lubi byc lizana a wierzcie mi ze mozna to robic na prawie 20 mi znanych sposobow tak samo sam juz sex- tez czekam za sygnalem do dzialania ;] i zawsze (prawie) dzwonia drugi raz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×