gdy nie masz komu pozrzędzić-zapraszam

hej a ja zdałam za 3 razem i na poczatku jak jezdziłam sama to tabletki na przeczyszczenie mi potrzebne nie były he he

a za pierwszym razem na wzniesieniu wrzuciłam wsteczny i to dwa razy :( z tych nerwow

fajowy jest ten temat . Inna --- bije poklony za zalozenie go :D bede tu wpadac i zrzedzic na mojego doktorka . teraz narzekam , ze nikt mi nie odpowiada :/ jeszcze mnie za moje zrzedzenie stad wyrzucicie . :D mam przyjaciolke z ktora moglam godzinami tak rozkladac na czynniki pierwsze co facet mial na mysli . ja mam teraz dziecie na glowie ona uklada sobie zycie z facetem , wiec Wam bede marudzic o doktorku :D a zeby bylo o czym to go nie zmienie i bede do niego chodzila :D

Przepraszam nie przedstawiłam sie mam na imię Ania i mam 35 lat:):)

Nie lubie chodzic do facetow ginekologow krępują mnie jakos wole kobiety wtedy nie zapominam wypytac a ostatnio miałam operacje i sami faceci ginekolodzy i operowałao mnie dwoch facetow

Siedze na zwolnieniu juz drugi miesiac i zaraz oszaleje ztych nudow :(

ja to sie w szpitalu zastanawiałam czy Ci lekazre ginekolodzy jak tak sie napatrzą na te du.... czy im się jeszcze chce w domu z żonką poszaleć ...

Ana - dziękuję za miłe słowa wsparcia :-)

nataszszszsza Tobie również wielkie dzięki :-)

L. - coś słabo się czujesz wywołany.. ;) Reszty nie zdążyłam doczytać..

annadzaniela1 Ja to w ogóle masakra z tym egzaminem , teraz musze dobrać 5 lekcji przymusowo cholera.. znow kasa poleci buu pierwszym razem na placu poległam ,drugim razem prawie wracałam na worda i wymuszenie pierwszeństwa - och...a ostatnio co?? czerwone światło a ja krowa jadę sobie.... jestem beznadziejna ... ciekawe co teraz -stłuczka?? tfu tfu :-)

nataszszszsza - z tym ginem to szał-pał , moim zdaniem to niezły zboczek z niego :-),pewnie mu się podobasz:-) ja akurat nigdy nie spotkałam się z ginekologiem ,który by mi chwalił bieliznę heheh, a zwykle chodze do faceta bo baby sa mało delikatne ;-) Moim zdaniem to miłe gdy ktoś nas tak "podrywa" też bym nie zmieniała gina , a co ! Niech ci prawi komplementy -tego nigdy za duzo ! Nie robisz nic złego tym ze cieszy cię jakiś tam maleńki niewinny flircik :-)

Aj ja to wszystko przerabiałam chciałam sie nawet poddac półroku nie poszłam zapisac sie na egzamin potem znowu lekcje pare godz no i poszłam jak zdałam to na dwa lata prawko wyladowało w szufladzie bo mąz zmienił auto na kombii a ja sie bałam nim jezdzic bo duże i zreszta raz sie nie zmiesciłam w bramie i porysowałam bok !!! nie krzyczał ale truma pozostała ...... i moja kochana ciocia chrzestna dała mi tico ( smieszne autko) ale dopiero na nim sie nuczyłam sama ..i miałam jezdzic nim rok i miałam dostac cos lepszego ...minął rok a ja dalej nim jezdze ........tak sie złozyło ze kasy brak ....... a i moj mąz nie jest w porzadku .....obiecuje ze sprzeda nasze audi .....ale jakos mu to nie wychodzi ale sie za niego wezme bo juz mi głupio z dwojką dzieci tym tico jezdzic kolejna zime :):)

a tak sie denerwoałam jak sama miałam jechac do pracy .przez pierwsze półroku to tylko jezdziłam tam gdzie umiałam he he bo ja naleze do osob pankiujących i tak sie dziweie ze zdobyłam te prawko:) a teraz jak mam isc piechotą .......to mi sie nie chce ....i własnie moje tico stoi i czeka na nowy bak bo ten przeciekał i dzis chodziłam pieszo ....ale chodzenie dobrze mi zrobi bo przytyło mi sie 7 klio od tego siedzenia na tyłku jestem zła ze nie moge schudnac ciągle głodna jestem jakas masakra :(

Ja właśnie patrzę kontem oka na M jak miłość :-), moj mąż zasypia, synek już pochrapuje :-)- szalony wieczór ...ech .... swoją droga szkoda ze nie można się ugadać i umówić z wami dziewczynki na jakiejś kawce....takie spotkanie było by pewno super a tak możemy sobie tylko pisać - w zyciu tak trudno znaleść obok siebie fajną koleżankę a co dopiero przyjaciółkę....chyba najszybciej człowiek wygada się na kafeterii ;-) i jeszcz pojeść dobrych rogalików -któraś tam wcześniej kobietka częstowała hehehe-wirtualnie :-) L./ witamy :-)

Ja zajrze tu jutro dobranoc:)

annadaniela- ale mnie podniosłaś na duchu -dziękuję ci -kochana !!! je jadę pewnie, nie boję się ale na egzaminie mi szajba wali i robię takie głupoty ze mam ochote się walnąć w łeb ! dobiore lekcji ,moze się uda za 4 razem- poddać się nie poddam -o nieeee:-),za duzo kasy już w to poszło i za bardzo by mi zal byłoze nie mogę jechać teraz kiedy juz wiem jak to jest fajnie :-) My mamy xarę pikasso-citroena- duży, wysoki- takim trochę wan... o ja tym nie pojadę o nie ! musimy zamienić na mniejszy ale moj mąz zgodzi się na to co ja zechcę (w granicach rozsondu bo na tico go nie namówię hihih) za to mamy drigie autko Toyotę Yaris -służbową mojego męza i mogą żony nią śmigać więc juhuuuuu -jak kiedyś zobaczycie babę za kierownicą toyoty z nalepkami "COCA-COLA" -to ja jadę :-0

natasza zeby cje nje urazjc ale nad czym ty sje zastanawjasz po 1 nje powjnnas pozwoljc zeby facet /lekarz tak sje do cjebje odzywal a po drugje to co ty tak to przezywasz mysljsz ze facet lekarz nje ma jnnych cjekawszych pacjentek tylko taka po porodzje dla mnje szok daj sobje spokoj nje zastanawjaj sje j nje przezywaj j zmjen lekarza

Rozbawiłas mnie :) ostatnio taka moja znajoma mowi do mnie ten twoj mąz to za kare ci chyba te tico kupił he he Ja wiem ze on jest komiczny i mam dosyc tych głupich spojrzen pod marketem jak pakuje z moją mama zakupy :) teraz juz naprawde ide spac pa pa

dobranoc annadaniela :-) fajnie się z Tobą pisze- mam nadzieję,ze się tu wszyscy troszkę polubimy i poznamy :-) Mam na imie Ania -miło mi być w śród Was -buziaczki !

Ginekolog co maca po tyłku pacjentkę??? Dostałby w ryj za takie zachowanie no sorry jasne, że można być na luzie, ale bez przesady..przynajmniej jakby mi moja kobieta przyszła i powiedziała, że ja lekarz smera po tyłku to by dostał w pape przy pacjentkach :) Czy to podryw pewno tak ale taki słaby bym rzekł;) olałbym takiego na twoim miejscu. Skąd wiesz czy innych tez tak nie rwie na te swoje ruchliwe łapki:P

L. dzienks :D ale on mnie smyra po ramionach , albo pleckach i to tak subtelnie prawie nie wyczuwalnie ;)) delikatny jest , nie chamski . dlatego nie czuje sie molestowana tylko podrywana ??? fajnie , ze jakis facet tu siw wypowie , bo moj M to tylko powiedzial , ze pewnie tak wszystkim mowi , a glupie babska sie ciesza . ja nie skacze z radosci . tylko zastanawiam sie co o tym myslec . czy nie nadinterpretuje jego zachowania ???

Hmm nie nadinterpretowujesz , robi to co chce robić bo ja sam lubiłem tak robić babeczkom, które mi się podobały....ale to Twój lekarz, a nie mąż...no ale każdy lubi to co lubi:P

Aha a na miejscu Twojego M to bym mu dał w papę, a Ciebie przełożył odpowiednio przez kolano żeby Ci takie rzeczy wybić z głowy....ooooo takim ja stanowczy dziś i bojowy:PP

jednak co wypowiedz faceta na temat smyrania to wypowiedz faceta :D dzienks , teraz wiem na pewno , ze nie wymyslam , tylko doktorek sobie pozwala na wiele . najsmieszniejsze jest to , ze ja mu nie dawalam powodu . ja nawet zapomnialam jak sie flirtuje :/ jak mijam faceta na ulicy to tak jakbym drzewo mijala :) nawet jak mnie jakis zaczepi od czasu do czasu to odbieram to jakby kot na mnie zamiauczal :D tem doktorkowi tez nie dawalam powodu do takiego zachowania . zawsze grzecznie spuszczone oczka ;) rumieniec na twarzyczce ze wstydu . moze to go kreci :D kurcze , juz sie nie moge doczekac kolejnej wizyty :D hehe :D

moj M to uwaza ze poki ja nie robie nic zlego to nie ma powodu do zazdrosci o mnie :/ a ja to bym czasem chciala zeby on o takich facetow byl zazdrosny . a tu nic . a poki sie nie zakocham to chyba na chloste nie zasluguje ???

Ja kiedyś też byłem dla jednej taki tolerancyjny i przeoczyłem pewien moment.....

no to kurde musze sie pilnowac , zeby nie przekroczyc zadnej granicy . ale szczerze to watpie zeby zrobil jakis kolejny krok . ma zone i dzieci . ulozone zycie . pewnie to tylko taki gawedziarz - erotoman ;) zeby sobie ego podbic . L. wspolczuje zlych doswiadzcen z kobietami . ale sa jeszcze na swiecie wierne kobiety . poki co jeszcze do nich naleze ;) alem zajeta ;)

Aż takie złe nie były te doświadczenia...;) Ot popełniałem błędy "wychowawcze".

a najsmieszniejsze jest to ,ze ja wtedy mialam najzwyklejsze koronkowe gaciorki na sobie . nie spodziewalam sie ze kaze mi sie przed soba rozebrac . gdybym wiedziala to dopiero by zobaczyl co znaczy seksowna bielizna :P