gdy nie masz komu pozrzędzić-zapraszam

u mnie to i lata 80-te się znajdą :D

A jak tam w Madrycie i u makaroniarzy? Miałaś chociaż dobrą pogodę?:D:D:D:p:p

we Włoszech o tej porze cieplutko :D jadłam spagetti pizze i lazanię....siedziałam przy fontannie....i włazilam na hiszpańskie schody :D Aaaa i bylam jeszcze w Wenecji :D

:D:D...wiem coś o tym:D.....ja moglabym pewnie male muzeum otworzyć:p:p

:)

ja muzeum, archiwum, antykwariat, bibliotekę Harlekinów :D

Kurcze, fajnie:D:D.......a Włocha jakiego nie zagadałaś?:p:p:D:D

Kurcze, fajnie:D:D.......a Włocha jakiego nie zagadałaś?:p:p:D:D

ja juz jednego a,la wlocha mam dosyć :P

E tam.....zawsze to jakaś odmiana by byla:p:p.....Włosi są ponoć bardzo temperamentni:D:D:p:p

są ładniutcy ale ja raczej nie lubię tych temperamentnych :D

Inna....jesteś za bardzo konserwatywna:p:D.......kto wie .....jakbyś spróbowała, może zmieniłabyś zdanie:p:p:p

wolę nie ryzykować :P

No tak.....wolisz pewny grunt:D.....przynajmniej wszystko pod kontrolą:p:D

Ty masz cosik dzisiaj kosmate myśli :D :D

ja tak coś czuję że Ty siedząc na kafeterii to gotujesz przy okazji obiad, robisz pranie i grabisz liście.....

a ja będe po malutku spadać bo mój obiadek to jeszcze w sklepie :D

:D:D.....ależ skąd:p.....przecież to samo życie Inna:D.....czasem i o tym mozna pożartować:p.....ktoś mi kiedyś nawet powiedział, że to najbezpieczniejszy temat:D

oczywiście....ja w tym temacie jestem bardzo wygadana :D....Może przeniesiemy się z tego tematu na stronę "życie erotyczne" ???? :D

A ja idę na powietrze.......dzisiaj jeszcze mam wyjazd....pa....miłego popołudnia

Hm...erotyczne mówisz?.....lepiej nie, bo z racji mojego wieku ktoś mógłby mnie posądzić o perwersje:p:p

:D No ja nastolatką tez nie jestem :D...Niedługo co mi zostanie......tylko gadanie :D ja też idę sobie....sprzątać :D

no wkońcu coś więcej do poczytania:)) Inna super że Wam robią z tym ogrzewaniem, bo pamietam jak w tamtym roku narzekałaś na zimno... no ja w tym roku muszę się przyzwyczajać do niższych temperatur, bo ogrzewanie gazowe tu mamy więc rachunki moga być kosmiczne... Ana ten ogród bez Ciebie by chyba nie trwał, tak jak Ty o niego dbasz to chyba nikt inny:) Zanim ja doczekam problemów ze szkołą Młodego to już będę babuleńką hehe, to mu koledzy będą pewnie dokuczać że babcie przyprowadza a nie mame.... coś się chyba za późno za to macierzyństwo zabrałam... ale póki co daje rade... powoli się przykładam do zakończenia przygody z cycem... zobaczymy jak nam to pójdzie... ale myśle ze te 7 mc wystarczą... zwłaszcza że początki były dla mnie masakryczne

mmm do Madrytu to ja też bym się wybrała.... posiedziała w jakiejś kawiarence przy drinku z parasolką;) popatrzyła na młode opalone ciała hihi xxx oczywiście to wyżej to ja, tylko znów zapomniałam się zalogować...

ksawereczka ja 2 lata karmiłam :) Ale przynajmniej raź w życiu miałam biust mega ! :D

Witam))....stawiam kawę...(_)?....(_)?...dzień dzisiaj niesamowity.....szaro, buro i mgliście a to na dodatek poniedziałek....i jak tu sie rozruszać na resztę tygodnia?....Ksawereczko.....jeśli nie musisz, to nie odstawiaj małego od cycusia:)....niech pije jak długo będzie mógł, bo to najlepsze co mozesz dać swojemu dziecku. Wie, że to jest dyskomfort, ale nie ma lepszego zamiennika, nie będzie tak chorował jak inne dzieci będzie się lepiej rozwijał psychicznie i ruchowo itd...a co jest równie bardzo ważne....ma bezośredni kontakt z Tobą, a Ty z nim. To chyba najcudowniejsze uczucie dla matki, gdy czuje jak dziecko ssie pokarm:)......dlatego...proszę przemyśl tę decyzję. Ja miałam 3 lata jak mnie mama odstawiła....pamiętam to:).....i jestem za to jej bardzo wdzięczna:)....nie twierdzę oczywiście, żebyś Ty tak długo karmiła, ale jeszcze możesz go śmiało mieć przy piersi. Nie słuchaj "dobrych" rad koleżanek ani nikogo. Ja wykarmiłam czwórkę i wyrosły na chłopów jak dęby(188-190wrostu i zbudowani jakby byli sportowcami), dziewczyny też piękne i kobiece atrybuty obydwie D.....:D:D...a do tego nie miałam żadnnych problemów z infekcjami, migdałami i tego typu, a jak już coś złapały jak to w szkole,to szybko i łagodnie to przechodziły. Rety!!!!....napisałam Ci litanie, alechciałabym, żebyśto dobrze przemyślała:) Masz tu dla niego.....i dla Ciebie również...i zagladaj tu:) Inna....gdzie znowu latasz:p:p.....chodź tu pozrzędzić.....no chyba że polujesz na Włocha. lub Hiszpana:p:p:D:D.....jak tam z meblami doszłaś już doładu?

znowu mi literówki powyskakiwały, ale piszę z tableta:p....idzie mi coraz lepiej:p:p...wczoraj zainstalowałam sobie troche aplikacji:D...nawet mog. sobie pograć:p.....niektóre gry nawet fajnep:D:D:D

to teraz ja ponarzekam.powinnam przeprowadzic sie za miesiąc do nowego domu-ale brakuje nam 4 tys.nie mam umywalki i prysznica,mam gipsy,pokoje niepomalowane ,a w łazience brak kafelków.teraz mieszkamy w wynajetym i szlag mnie trafia ile kasy płace co miesiąc.no cóż najwyżej będę się myła w misce.mąż mnie wk*****a -ciągle chce doopy,nawet jak chodze w zgrzebnym worku-chyba przestanę się myć.jeden syn nie chce sie uczyc -tylko komputer na tapecie,drugie dziecko strasznie absorbujące,i nie chce mi się pracować.aha -jestem 20 lat po slubie i pracuję w sektorze budżetowym.ale sobie ponarzekałam.ha.

no ja sorki dzisiaj nie przybylam na kawkę, ale dokształcalam się matematycznie bo dzisiaj dokształcam innych matematycznie :D....Jutro może sie poprawię jeśli znowu ktoś ode mnie nie będzie nic chciał :D A jak cudownie powitać innych zrzędzących :D Co tam brak umywalki- grunt że przeprowadzka będzie :D A że mąż chce doopy po 20 latach to chyba dobrze :D, mh a może nie dobrze.......mój też chce.....może ja też sie przestanę myć....Chyba to jednak nie pomoże....:D

zarzałam na chwilkę:)...Inna....no chyba pprofesorem zostaniesz...sorkiD:D...Panią Profesor:D:D:D:p Nowa Zrzędo....chłopytak mają, że zawsze chcą:D.....nie martw się..Innej też chce:D...a mój po ponad 30latach i. też chce:D:D...przychodź do nas pozrzędzić i się. nie martw:D