Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam dylemat!

żona jedzie na kontrakt za granice

Polecane posty

Gość nie wysmycz się tylko
ze związku w którym jesteś obecnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona tez sobie
Samiec :Dzona wraca a on podaje jej kapciuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat!
nie kapciuszki tylko kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariat w portkach
człeku jak masz okazje to wal tę koleżanke bo co masz w dupie tego ci nikt nie wyupie korzystaj z życia bo ono jest krótkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona tez sobie
a kolacje zrobiles;)sie chwali taki maz.zastanow sie czy na pewno dasz rade zdradzic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat!
tez się zastanawiam ale już raz rok temu na wieczorze kawalerskim panienka mi wzięła w usta ale to nie zdrada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci powiem
a gdzie ona kurwa jedzie do chin czy na ksiezyc. Nie mozecie sie czesciej spotykac ja jebie. POjedz z nia za granice. Jestes chujowym facetm naprwde zjebanym do granic. Kurwa jak to czytam, jestes zalosny!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci powiem
panienka na wieczorze kawalerskim wizela ci w usta? Jestes rok po slubie i ona jedzie za granice a ty se organizujesz uciechy? Mam nadzieje ze ona se kogos tam znajdzie i nie wróci do ciebie. koles ty nie jestes wart funka kłaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci powiem
lodzik i za granica to nie zdrada, co? hehe jak sie zonka dowie to ci takiego kopa zasadzi ze z zagranicy do polski dolecisz wm ig

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"hehe jak sie zonka dowie to ci takiego kopa zasadzi ze z zagranicy do polski dolecisz wm ig" A czego ona się spodziewa wyjeżdżając na rok z dwutygodniową przerwą? 😴🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zona
Niech jedzie pomozemy Ci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniuszek
autorze,co z ciebie za samolub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czubajka kania
długa rozłąka czasami umacnia związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona suka
a z jakiego miasta jestes? bo ja Ci proponuje kochanke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhjryuku6tp;
kurwa ruchai drzewa w lesie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci powiem
@ perwersja nie wiem czego ona sie spodziewa. Dla mnie głupota, ze nie jada razem. Naprawde mnie to dziwi. Powiem Ci jedno, zylam w zwiazku na odleglosc 2 lata. teraz jestesmy malzenstwem. W najblizszej przyszlosci maz bedzie przez 7 miesiecy poza domem, bo jest w wojsku i nie jestem w stanie z nim jechac. Mam nadzieje ze zobaczymy sie choc raz. Jestem pewna, ze mnie nie bedzie zdradzal, tak samo ja nie bede zdradzac jego. Jak sie kocha i jest w malzenstwie to pol roku da sie wytrzymac. Chyba ze ktos jest jak zwierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfg
jeszcze zona nie wyjechała a Ty juz kombinujesz o rozwódce w pracy? widzisz? kto jest gorszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat!
witajcie sęk w tym ,że jestem nadpobudliwy erotycznie i wiem,że nie dam rady wytrzymac to główny powód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat!
a razem nie możemy wyjechac bo kto z dzieciakami zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat!
to wcale nie jest takie proste jak wam sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci powiem
to spakujcie dzieci ze sobą. Co za problem? Ile ich macie szescioro? Uważam że głupotą jest rozłąka rodziny. Nie wiem czy to Twoja żona ma takie abicje zawodowe rozbuchane czy znudzia ja rola matki i zony, ale uważam, że zostawianie dzieci jest jeszcze gorsze niz zostawianie męża/żony. Gdzie ona sie przeprowadza? Jaki jest jej zawód? Jaki jest Twój zawód? Ile macie lat, a ile wasze dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dylemat!
jej zawód jest związany z architkturą i ma roczny kontrakt jak na razie w australii a dzieci chodzą do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja ci powiem
jak dla mnie powinniscie jechac razem. Cala rodzina. Poslac dzieci tam do szkoly, nawet jesli straca rok nauki, to na pewno i tak beda korzysci bo naucza sie angielskiego. Poza tym jesli maja mnije niz 15 lat to beda w stanie opanowac jezyk w tak dobrym stopniu, ze nie beda mialy akentu. Ty tez moglbys poszukac tam pracy. Nie wiem co dokladnie Twoja zona robi, ale tak sie sklada, ze architekci w Polsce, zwlaszcza w waszym wieku, jak mniemam zona z doswiadczeniem, dobrze sobie radza. Poza tym w Europie nie jest wbrew pozorom zle z praca. Jak musi cisnac na drugi koniec swiata, pojechalabym cala rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×