Zostawiłem żonę dla kochanki, jestem w rozterce.

japoneczka322482402 Tak z ciekawości ile masz lat? Bo chyba strasznie młodziutka jesteś sądząc po błędach :)

a to zwiazek polega tylko na sexie?

Bo za granicą wiecie to juz widzę wiecie , że chodziło o to, że ja tam pojechałam po pracę stałą. No wcale nie. A czemu miałabym chcieć pracować na stałe w pracy fizycznej? I tak zaczęły mnie tam wydawać za mąż. No ale jakim prawem? Bo ja pojechałam na 3 miesiące za granicę - taką miałam umowę, no dalej zależało od pracodawcy chyba , nie? Nie - od grupy wyobraźcie sobie. No ale jakim prawem? I wiecie co - miały docenić że jestem tą nauczcielką, NIE MUSIAŁAM SIĘ WYDAWAĆ DO PRACY, bo zauważyłam , że to co zrobiły to jest to OBŁĘD. Ale do całości szkoły i mojej pracy w szkole nawet to pasuje, nie? Tylko co dalej i tyle. Teraz stawiam na siostry i to wszystko. To pasuje cały ten rok do tego szkolnego obłędu i koniec. A w tej podstawówce - tam byłam nauczycielką roku i te dzieci grały w wisielca i trzeba to było nazwać LITERKI bo to były literki - albo SPELLING i sobie to ograć i to wszystko. Czy ktoś się tam przez to powiesił? Bo wiecie - ciągu dalszego trzeba szukać od początku. I tam jest początek. I pytanie jest co się tam stało, że ja nie - a przecież taki sukces. I wszystko na mnie. WSZYSTKO. Czy słusznie? No moim zdaniem niesłusznie, nie dam się i koniec. Po co mi była szkoła średnia - lubiłam się uczyć - wystarczyło mnie zapoznać z WOMEM i mogłabym se siedzieć. Nie - czemu nie? Bo nie. Bo nie z tej uczelni? Nie z tej katedry? Nie wiem o co poszło. Ale wiecie - tyle wakatów i nie mogłam tam być. I praktycznie po roku NIC MI NIE ZOSTAWAŁO. Bo ja nie traktowałam pracy poważnie - no a dyrekcja co robiła? Sama se miałam skierowanie wypisać? Wiecie - to jest pewien skutek te moje ostatnie 3 lata tego co było na początku. Nie mogła mi powiedzieć - wie Pani co - niech pani nie robi tego doktoratu bo to nie ma sensu - lepiej iść w WOMY - lubi się pani uczyć to niech się pani uczy z sensem. To się pani bardziej i tak przyda. No zero zainteresowania. Nic tylko Niemcy, jej córeczka w Niemczech - no cóz... a moje życie dalsze? Bo ta pi**a jest dyrą do dziś, spokojna emerytura a ja? Czy ona rozumie, że przez nią ja dostałam 4 lata pózniej zwolnienie dyscyplinarne, a wcześniej negatywną ocene pracy za brak metodyka z WOMU. Bo ja się co NIGDY IM NIE DAM. Dobra ja odchodzę, ale naprawdę to co mi zrobiły to jest JEDEN WIELKI SKANDAL i oby je szlag trafił wszystkie bo naprawdę nie zasłużyłam na to wszystko, na to całe gówno i ten syf który mam od polskiej oświaty i powiem wam. Tam miałam siedzieć bo przegrałam z dyrem, który jechał ADOLFEM HITELREM. Bo czemu tam? Bo tak - bo niedaleko stacji, uczelni - tam miałam od razu dostać skierowanie do WOMU to wiecie co te świnie mi zrobiły - wysłały mnie na wydział anglistyki na 30 godzin kursu. A o womie nie powiedziały mi nic. A ta uczelnia? Jak oni sobie to wyobrażają? Że co? Że to jest ZABAWNE co oni robią? Wiecie co - niech oni wszyscy mnie w d**ę pocałują - tyle mnie to obchodzi, ale jest to mój dramat i koniec. I tyle wam napiszę. Ale czy tylko mój? To sie okaże kiedyś - może szybciej niz możnaby przypuszczać, nie?

sluchaj gdyby zwiazek polegal tylko na seksie to by sie pewnie nie pobrali nie uwazasz? tylko to sa mlodzi ludzie, przed slubem byla ona podobno wulkanem seksu a od slubu seks raz na miesiac, ze juz wszyscy podejrzewali ze ona musi byc bezplodna. i co teraz?

Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa sex to podstawa

jak czytam niektore wypowiedzi to zal mi tej kobiety.....mogles rozegrac toinczej powiedziec jej otwarcie ze to koniec ze jestes fiutemm ktory nie mysli glowa....trzeba bylo nie ranic innych tylko rozejsc sie z zona i koniec...an nie oszukiwac ja!!!!!!!!!

Krzysiek zastanów się co robisz!!! obys nie skrzywdził ludzi którzy na to niezasługują!!! ja powiem na swoim przykładzie byłam kochanką przez 7 lat - zapewniał że mnie kocha ponad życie, że nie wyobraża sobie życia bezemnie, że dojrzał i wie czego w życiu chce i co jest najważniejsze ,szkoda tylko że po 7 latach okazało się że były to puste słowa. Pytałam czy żonę kochał wiecie co powiedział że jej nie kochał ,a ożenił się z litośi bo ją ojciec wygonił z domu- żałosne prawda! Dziś jest podobna sytuacja gdzie tylko ma okazję to opowiada jaki to on został porzywdzony, mówi że ma prawo być wolnym człowiekiem, a mnie już nie kocha i nie widzi dalszego wspólnego życia. Dziś wiem że mnie też nigdy nie kochał, pradziwa miłość tak szybko nie mija, ja bardzo go kochałam przepłaciłam to zdrowiem odbiło się to na mojej psychice.

krzysiek chocby japoneczka miala 16 lat to i tak nie dorastasz jej do piet, spojrz w lustro a ujrzysz w nim kawal gnoja i pamietaj wyrzadzone zlo wraca ze zdwojona sila

Ale taka jest prawda stety niestety - wszedzie jedna rela a co w tym robić? Bo kościół który tam był to KATEDRA CHRYSTUSA KRÓLA - weż to ograj. Jedynie Poniatowskim i Warszawą. A jechała sobie bezczelna relą. Przez to Warszawę skreślam bo by się taki gargulec jeden przyznał, że jedzie sobie Poniatowskim w życiu i mam spokojnie życie w tej szkole. Jestem nie do opanowania tam, a tak? I tyle 4 lata w jednej szkole i odejść. Ale jak? Muszę to napisać na moim blogu. Może ktoś mi uwierzy... choć tak ciężko w to uwierzyć. Profesor samobójca to proste, a to? Ale to też prawda. Bo wiecie już taki mam szit za tą granicą przez to wydanie , że na jedno wychodzi. Na jedno i tyle A jechać tam - nie chce mi się. Po prostu mi się nie chce.... Bo co? Zrzygać się to mało, nie? Nie jest tak?

krzysiek4 jakich bledach|?:) to ze byki wale jak pisze to wiem...wynika to z pospiechu:) teraz robie tez co innego na komputerze niz tylko pisanie tu na forum....

dlaczego mi nikt nie odpowie na moje pytanie? jak dziecko sie moim znajomym urodzi to pewnie ten facet calkiem odejdzie w kat. i dlatego powiedzcie mi co on ma robic? ona go odgania od siebie, nie chce sie kochac i koniec. no to on musi z nia teraz byc bo beda miec dziecko i slub tak? myslicie ze nie zdradzi? Ba!

slub maja*

I powiem wam ja robię tak - i tak skreślam rodzinę , że za te 30 godzin BESENSOWNEGO kursu skreślam całą szkołę. W końcu byłam tą nauczycielką roku i miały mi świństwa nie robić. I to zimą dojeżdżałam - dziękuję bardzo. To miało być za ten tytuł? Te dojazdy. Bo to za darmo. Czy one mnie chciały to jedna sprawa ale druga to informacja nie? No dobra robiłam doktorat, ale czy to było takie ważne znowu? Powiedziałabym tak - ona miała powiedzieć - proszę panią pani pracuje no to w takim razie jeśli pani mówimy i zalezy pani na pracy to należy słuchać co sie mówi, najpierw praca póżniej obowiązki. A żeby póżniej pani nie miała pani do nas pretensji za np. 10 lat dosłownie. Bo te pretensje mam i całość przekreślam i koniec. Bo w końcu mogłam odejść do innej pracy, ale nie. Doktoratu nie obroniłam - to jest fakt. Tytułu nie dostałam. Czemu? Może przez to? Nic więcej mi nie pasuje. Kto miał płacić to ja nie mogę wiecie za bardzo oskarżać rodziny, ale że tam była taka dezinformacja to się nie dam i tyle. Bo przyjęły mnie WYŁĄCZNIE że po niejakiej znajomości i to wiecie OK. Ale ten WOM miałam mieć i porządnego metodyka - i OK dyrekcja taka powinna być, nie? Bo w sumie nie udało mi się nic I BEZCZELNE GNOJÓWY jeszcze za mna za granicę dzwonią i mi d**ę obrabiają za granicą w pracy. Czy mają prawo i jakie? Nie mają żadnego. Mają? Przestańcie. I to dyrekcja mnie załatwiła, że siedzę w domu i tyle. Także moje NIE zdecydowane i koniec. Nie mam racji? Jak uważacie?

Ona siedzi w domu. On haruje od rana do wieczora. Ona jest gruba i brzydka. I co teraz. Zaznaczam jescze raz ze oni maja zaledwie 26 lat.

krzysiek i czlowieku ja nie mowie ze masz zostawic swa kochanke...zyj sobie jak chcesz.....na fourm kazdy ma prawo do wlasnych opinii....czyutajac moje wypowiedzi wynioskuj sobie cos....ja nie mowie ze masz robic tak czy tak...kazdy jest kowalem swego losu i nie moge narzucac Ci tego czy owego.....:)

Przed slubem tez byla gruba i brzydka? Jesli tak, to wiedzialy galy co braly. A jesli ma ochote ja zdradzic, prosze bardzo, ale niech ma w sobie tyle odwagi zeby odejsc wczesniej, nie po 3 latach. Niech nie poniza tej kobiety bardziej.

Jestes super gość i nie daj sobie wmówić że jest inaczej.Baby są pierdolnięttte na umyśle.Moja też chciała ze mnie zrobić swojego przydupasa ale skończyło się na awanturze i wypierd00liłem ją z mojego mieszkania.Teraz mieszka z mamusią która była bardziej pierd00lnięta niż ona.No cóż takie sa baby.Szkoda gadac

Nie, przed slubem nie byla gruba i brzydka. Od slubu siedzi w domu i nie pracuje i sie rozlazla. Zaznaczam ze On nie chce jej zdradzac i nie chce sie rozwodzic bo ja kocha. pozatym dziecko w drodze. ale On dostaje juz szalu. Dziwne ze jestescie tacy madrzy a nie mozecie nic sensownego powiedziec. Jak zdradzi bedzie chujem i swinia. Jak odejdzie i bedzie chial rozwodu to tez bedzie chujem. tak czy nie?

ja tez nie pracuje i co? to ze ktos nie pracuje to jest nie atrkcyjn y hahahaahaha

moja droga, wiekszosc bab siedzacych w domu po slubie NIE DBA O SIEBIE to jest fakt ! zero pracy = zero ruchu = gruba i brzydka. + ciaza = TRAGEDIA

Dobra zamykam temat, bo juz pekam ze smiechu jakie z was naiwne murzyny. Cala historie zmyslilem a sam mam 15 lat i chodze do gimnazjum. Po raz kolejny zostaliscie zrobieni w balona przez stulejarzy z F23

Od slubu siedzi w domu. To w dniu slubu zrezygnowala z pracy? I zaczela tyc? Nie bardzo wierze w takie magiczne zmiany przed i po. Jak zdradzi owszem bedzie swinia. Jak odejdzie, coz jego wola, przynajmniej bedzie fair.

ja nie pracuje i jakos nie zauwazylam zebym byla gruba , brzydka i dziecka nie mam:):P wrecz przeciwnie mam 173 i waze 55kg:P

"moja droga, wiekszosc bab siedzacych w domu po slubie NIE DBA O SIEBIE to jest fakt ! zero pracy = zero ruchu = gruba i brzydka. + ciaza = TRAGEDIA" i to jest powod zeby sie zalic kumplom z podworka, ktorych dziewczyny potem naglasniaja sprawe na forum?? Niech jej powie, ze jest gruba i brzydka i wogole tragedia. Ale, nie, pewnie sie boi co?

@japoneczka322482402 Czyli innymi slowy jestes pasozytem. Predzej czy pozniej twoj narzeczony zobaczy, ze jest frajerem i kopnie cie w tylek i inaczej bedziesz spiewac.

japoneczka zamknij sie. tak siedzi w domu od slubu t.z od 2 lat i przez 2 lata mozna sie roztyc na maksa. i niby dlaczego nie mogla zrezygnowac z pracy krotko przed albo po slubie? myslisz ze on bedzie uwazany za fair jak opusci zone i dziecko? czy Ty jestes normalna? ON KOCHA SWOJA ZONE! czy Ty to rozumiesz? on nie chce zdradzac ani odchodzic. nie wiem czemu to jest takie trudne do zrozumienia. a ona jest fair? obraczki na lapach i luz tak? to jest fair?

"Sfrustrowana? A czym? Nie miała żadnych obowiązków, stresów mogła sobie całymi dniami robić co chce, tylko filmy oglądała, obiad rzadko kiedy był, syn chodzi do mojej mamy na obiady, bo ta nawet palcem nie chciałą ruszyć i nawet porozmawiać ze mną." taaaak? to ja mam dla ciebie propozycje. wez sobie dlugi urlop i posiedz 3 miesiace w domu... wiesz, ja swego czasu byłam chora i spędziłam 4 miesiące w domu, tylko czasami wyszłam na spacer, albo przeszłam się do sklepu (uraz kręgosłupa) no i myślałam, że kociokwiku dostane. skonczylam pod koniec u psychiatry i leki dostałam.. także nie pierdol, ze siedzenie w domu, brak kontaktu z ludzmi i brak zycia spolecznego to taki haj lajf! człowiek to istota społeczna. siedzi sam ciagle w jednym miejscu to dziczeje, ale z drugiej strony nie tak latwo jest coś zmienić.. bo każda porażka tylko pogłębia depresję i im dlużej się siedzi w domu tym coraz większy strach przed zmianami.. i to taki schemat zamkniętego koła... ale co ty mozesz o tym wiedzieć. sam najpierw doświadcz czegoś, a dopiero potem się wypowiadaj. zresztą co ja sie bede produkować. decyzje chyba już podjąłeś. idz do swojej nowej cizi powielać schemat którym żyjesz i z którego nie wyjdziesz, bo masz klapki na oczach. zobaczysz będzie IDENTYCZNIE :D a wtedy wspomnij ten topik na kafe.... jak ci każdy mówił, a ty nie chciałeś słuchać :)

"myslisz ze on bedzie uwazany za fair jak opusci zone i dziecko? czy Ty jestes normalna?" tak, jestem normalna w przeciwienstwie do ciebie. I nie denerwuj sie tak, bo ci zylka peknie

ze jest gruba to fakt i pewnie jej o tym powiedzial. za brzydka i tragedie pewnie jej nie uwaza ale ja ! nie dziwie sie kkiedy faceci zdradzaja !!!!!!!

Syvane nie pracuje gdyz studiuje dziennie dwa kierunki:) a nie pracuje gdyz czas na to nie pozwala:)