Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

VincentVega07

W poszukiwaniu tej jedynej, czyli czym kieruja się dziewczyny wybierając faceta.

Polecane posty

Postanowiłem wrzucić tu swojego posta bo w sumie jestem ciekaw co mają do powiedzenia panie na tym forum, a z pewnością jest ich tutaj sporo:) Zakładając ten temat, chciałem dowiedzieć się dlaczego dziewczyny: po pierwsze, w większości przypadków szukają nie wiadomo jakiego faceta(kryteria są baaardzo wygórowane), po drugie, co jest dla mnie jeszcze większym zaskoczeniem, jak już wybiorą to jest to jakby to ująć "dzentelmen" nie spełniający żadnych kwalifikacji:) NP. wieczór, dobry klub(nie dyskoteka) tańczy mnóstwo interesujących dziewczyn, ale wybierają one do tańca facetów, którzy są lekko lub bardziej podpici i bez ogródek łapią je za ręce(to w najlepszym wypadku:)) i tańczą z nimi, a później dalej się"integrują". Ja, 22 lata, 185, posiadający niezłą pracę, imprezowy, nie mam żadnych problemów z poznawanie i nawiązywaniem kontaktów z płcią przeciwną, dobrze czuję się w damskim towarzystwie:) Ale jakoś nie mogę trafić na dziewczynę, która nie byłaby zwykłą laską poznaną na chwilę lub koleżanką. Nie wiem, może po prostu jestem za miły, za grzeczny(nie mylić z ciapą, bo to nie ten kierunek). A może po prostu szukam tam gdzie trzeba...Co Wy na to drogie Panie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gramatturkaa
Spróbuj szukać gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bogdan z wąsami 17
ważny jest penis, musi być gruby, duży, bez pryszczy, żył, opalony, z łatwo odchodzącym napletkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wooly
No wiesz...klub, dyskoteka to chyba nie jest najlepsze miejsce na szukanie partnerki do powaznego zwiazku. Tam ludzie ida sie zabawic a nie szukac dozgonnej milosci. Jakie kobiety maja wymagania? No coz...ile kobiet, tyle opini na ten temat. Ale wybor nalezy do Ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukasz nie tam, gdzie trzeba. Ja facetów poznawałam na studiach, na żaglach, czasem w niespodziewanych miejscach, ale nigdy w klubie nikogo poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkhsdjksnbfjlsd
A mi się wydaje że miejsce nie ma żadnego znaczenia. Fajnych ludzi można poznać wszędzie... imprezy, internet, autobus... nie ma na to reguły. Jak spotkasz tą jedyną to może być jeden wielki zbiego okoliczności. A Twój problem polega chyba na tym że chodzisz ciągle w jedno miejsce, a to może się znudziić i na samą myśl że tam idziesz nastawić sceptycznie. Spróbuj zmienić klimat.pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majorkaaq
VincentVega07 skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jkhsdjksnbfjlsd Fajny post:) milo sie czyta takie normalne komentarze;) Jestem z wawy:P Jedno miejsce, w sumie troche w tym racji bo ograniczam sie do clubbingu...Macie jakies konkretne i ciekawe propozycje na miejsca w ktorych mozna zapoznac kogos ciekawego?;P pozdr!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjcxbvhdjvcjh
Nie rozumiem.. to znaczy że porządne, normalne i szanujące sie dziewczyny nie chodzą do klubów?? Ja za taką sie uważam i lubie czasem wyskoczyć na imprezę. Bez obrazy dla koleżanki powyżej ale chyba masz jakieś złe doświadczenia. Nie zawsze miłóść poznaje się na kursie językowym albo na żaglach. Fajnie się słucha takich historii ale też nie masz pewności że trafsz na "normalną" osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhhhhhoifods
Ja poznałam swojego faceta w pizzerii grając z kumpelą w bilarda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjcxbvhdjvcjh - Racja. Mam złe doświadczenia i przestałam chodzić do klubów, gdy zaczęły pojawiać się w nich tzw. "Łowczynie Nagród". Nie można było normalnie się pobawić, potańczyć, porozmawiać, bo wszędzie zjawiały się osoby znudzone dyskotekami i szukające wrażeń na wyższym pułapie. Fajnie, ze jesteś inna. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjcxbvhdjvcjh
O masakra... damascenka - w każdym bądź razie Ci współczuje, bo widocznie ta trauma z przeszłości ma na Ciebei obecnie duży wpływ. Moze po prostu do "złych" klubów chodziłaś. Nie musisz mi życzyć powodzenia, bez niego sobie poradze. A kolega niech się nie przejmuje. Jestem od Ciebie o rok starsza i mam za sobą dwa nawet nie zawody miłosne tylko wręcz porażki. Fajnie by było kogoś mieć ale nic szukaj na siłe, miłość sama przyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjcxbvhdjvcjh Dzieki za miłe słowa, wydajesz sie byc doswiadczonym zolnierzem na tym polu bitwy jakim jest znalezenie kogos odpowiedniego:P A do pani powyzej...Czy ja napisalem, ze szukam kogos na stale w klubie? Nie, po prostu trudno znalezc kogos z kim mozna zrobic cos więcej niz tylko...culbbingowac:) aczkolwiek i tego nie wykluczam...po prostu nie mam tzw.farta:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hjcxbvhdjvcjh A tak z ciekawosci, podobnie jak ja jestes z wawy?A moze ja nie wiem o miejscach w stolicy gdzie mozna znalezc kogos godnego uwagi i w miare normalnego(nie mylic z nudnym):) jakies pomysly?:] pzdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi się wydaje że problem nie polega na tym w jakim miejscu szuka i w jaki sposob tylko w tym na jakim poziomie kobiety w tych czasach stoja. Nie wiem dokladnie nie chce nikogog zle ocenicale z tego co widze po znajomych i wiekszosci mlodych kobiet to one nie chca stalych zwiazkow,a jesli chca nie mowia o tym glosno, nie wiedza jak sie zachowywac i w jaki sposob to przekazac mezczyznie. jesli chodzi o miejsce spotkania 2 polowki nie jest powiedziane ze w klubie nie mozna kogos milego poznac ja akurat jestem osoba siedzaca w domu na tylku,nie bawia mnie dyskoteki piwko,jednakże nie znaczy to że jestem jakaś tzw "okularnica" ktora nic nie bawi. zycie za szybko do mnie przyszlo i wszystko minelo z wiatrem a co wy sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos w tym jest. Dziewczyny w wielu przypadkach po prostu nie wiedza czego chca. Facet kulturalny i uprzejmy, traktujacy kobiete z szacunkiem jest uwazany za zbyt milego i nudnego. Wiekszym powodzeniem ciesza sie mezczyzni, ktorych zachowanie balansuje na krwedzi chamstwa i nieokrzesania. Dziwne to wszystko, ale takie sa fakty. Nie mam tu na mysli wszystkich dziewczyn ale duzy procent nudza kulturalni goscie...taki o to trend zaobserwowalem, mam nadzieje, ze jednak jestem w bledzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak masz racje. Ja tez zwróciłam szczególną uwagę na kobiety które naprawdę pchają się do facetów którzy naprawdę z samego wyglądu przerażają,niestety potem płaczą że zostały skrzywdzone. większośc dziewczyn które naprawdesą poukładane chcą upodobnić się do reszty by nie być gorszymi. wiem po sobie. gdy mówie komuś że szukał miłego faceta grzecznego spokojnego itp to słysze za każdym razem to nieustające "hahahahahahaha gadasz głupoty" coz kazdy ma swój rozum. a kobiety mysle ze zaczna myslec norl\malnie dopiero wtedy gdy zostana skrzywdzone. oczywiscie pomijajac te ktore sa soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to "wiem po sobie" nie jest do tego ze chce sie upodobnic. zeby nikt nie mylil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety nie mam tyle wolnego czasu zeby szukac bez przerwy bo pracuje, a praca zajmuje mi troche czasu i ograniczam sie do clubbingu...Licze, ze jednak ta zla passa sie przelamie w koncu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenk@
a wiesz ja kilka lat temu miałam podobnie tylko z mężczyznami. zawsze jak kogoś poznawałam to albo liczył się dla niego seks, albo przechwalanie. podam przykład. fajny chłopak przyjeżdżał jako przedstawiciel tam gdzie pracowałam wygadany elegancki no i się umówiliśmy wydawał mi się zawsze miłym uśmiechniętym luźnym chlopakiem. a na randce tylko chwalił się ile to o nie zarabia, jaki samochód będzie kupował itp.... miłości szukalam w róznych miejscach ale faktycznie w klubach pelno było męzczyzn takich szukających przygód. poznawałam nudziarzy, chłopaków użalających się nad sobą, takich wolnych ptaków ktorzy to nigdy nie chcą żadnych zobowiązań, maminsynków no przeróżne osobowości a wiesz jak natrafiłam na milość?? stracilam już wiarę w to że są mężczyźni którzy chcą jakiegokolwiek związku aż na pewnym portalu zaczęlam rozmawiać z jednym chlopakiem. po tygodniu spotkaliśmy się. pytam jak by chciał spędzić wieczór? a on na to że nigdy nie byl we Wrocławiu (mieszkaliśmy w Katowicach) no i pojechaliśmy do Wrocławia, druga randka to był spontaniczny sylwester w Pradze:) po dwóch tygodniach znajomości zamieszkaliśmy razem:) teraz jesteśmy 3 lata po ślubie szczęśliwi:) to była po prostu taka strzala amora. myślę że chyba faktycznie takie są czasy i tak samo ciężko o miłość mężczyźnie jak i kobiecie. ludzie większą wagę przywiązują do materialnych spraw typu pieniądze, samochody, mieszkania, telewizory, ciuchy i tak gonią za tym bogactwem że nie znajdują czasu na to aby coś stworzyć i pomyśleć w ogóle o związku mają wolny weekend to znajdują zabawkę na ten czas później w tygodniu mają swoje zajęcia kolejny wekend kolejna zabawka. nie ma zlotego miejsca na poznanie swojej połówki pozostaje otwarty umysł na nowe znajomości, uśmiech na twarzy, ciekawość innych i nie zapominanie o tym co w życiu jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gorzkie
Jak się ograniczasz do clubbingu to się nie dziw. Tam jest mniejsza szansa na poderwanie choćby też dlatego, że jeżeli dziewczyna jest porządna, to łatwo Cie spławi i nie da się poderwać, bo nie ma pewności czy Ty jesteś porządny. Więc co robić? Masz jakieś zainteresowania (poza clubbingiem)? Lubisz się uczyć języków - zapisz się na dodatkowy język, kurs dla studentów/dorosłych Lubisz zbierać znaczki - zaloguj się na forum z znaczkach i tak dlaej - lubisz konkretną muzykę? Znajdz forum doteyczące swojego ulubionego zespołu i tam może nawiążesz jakiś kontakt. Dodatkowo wiesz, że osoby które tam poznasz, będą lubiły to co Ty. Musisz naposać co lubisz, czym się interesujesz - idź w tym kierunku. Zapisz się na jakieś ciekawe kursy, zajęcia, zarejestruj się na forum - nawet jeśli nie poznasz kobiety, poznasz znajomych , utrzymaj kontakt i wyjdź z nimi gdzieś - znajomi też mają znajomych - tak się poznaje ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoOoOsEr
Wartościowych ludzi nie spotkacie na imprezie. Tam to chodzą ruchacze i lalki Barbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jinx83 Szukasz nie tam, gdzie trzeba. Ja facetów poznawałam na studiach, na żaglach, czasem w niespodziewanych miejscach, ale nigdy w klubie nikogo poważnego. dokładnie , w knajpie i w kościele nikogo normalnego nie znajdziesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LoOoOsEr
W kościele to jak najbardziej znajdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądzę, żeby klub czy pub były dobrymi miejscami do wyrabiania sobie tego rodzaju opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazia kazis
nienawidze facetów z napletkiem.na męża to tylko obrzezany, tych nieobrzezanych zdradzam i zarażam chorobamni wenerycznymi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjcxbvhdjvcjh
Niestety nie z wawy ale często tam bywam;) Studiuje w łodzi. Imprezuje ze znajomymi w klubach studenckich, ewentualnie jak chcemy iśc na piwo to wybieramyy jakiś spokojniejszy pub gdzie da się porozmawiać. Jest parę takich miejsc jak pewnie w każdym mieście gdzie ewidentnie jest tak jak mówicie i jeśli takie klimaty kogoś nie bawią to po prostu tam niech nie chodzi i nie przeżywa jaki ten świat okrutny i kręci się wokół pieniędzy i sexu. Vega07 ja swojego pierwszego faceta poznałąm przez internet, drugiego na studiach... tak więc nie ma reguły na to gdzie kogoś poznasz żeby się później rozczarowć. Teraz jestem bardziej odstrożna i znam swoją wartość, co najważniejsze nie szukam na siłe żeby tylko zapełnić pustkę chociaż czasem nie jest lekko. Nie spotykałam się z nikim 22 lata żeby przez kolejny rok rozczarować sie dwoma związkami. Do trzech razy sztuka... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjcxbvhdjvcjh
magdalenk@ ma 100% racji we wszystkim ! i piękną historie życie napisało, pozazdrościć. I to oststnie zdanie: "NIe zapominaj co jest w życiu najważniejsze".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×