Zarejestrowałam się wczoraj na portalu randkowym i ...

Faceci którzy do mnie zagadują robią błędy ortograficzne oraz mówią do mnie w sposób dający mi do zrozumienia, że nawet odpowiadam ich wymaganiam co do kobiety. Sami są słabi :(

na serwisie randkowym nikogo ciekawego nie poznasz. tam się ogłaszają ofiary losu

musiałam sprawdzić. w życiu realnym poznaje dużo facetów, ale to albo jacyś już zaliczeni przez moje znajome (w sensie krecili już z kimś a ja się nie chcę nikomu narażać) albo szybko się z nimi zaprzyjaźniam i mowy nie ma o romansie.

tak

a są jakieś inne? nie jestem w temacie.

ale znam kogos kto kogoś kiedyś tam poznal i teraz są szczęśliwi.

wydaje mis ie ze te portale to sie strasznym "sciekiem" zrobiły....moze jeszcze z 2 lata temu mialo sens szukanie tam kogos teraz..nie bardzo... choc..jesli operujesz żartem wysokiego lotu to....jest szansa ze odezwą sie osoby na poziomie.. musze przyznac ze pod tym wzgledem to mialam szczescie,choc pisalo sie ciekawie...ale...na tym sie konczyło bo jakos nie widzilam sensu w poznawaniu tak kogos..

no ja tez od znajomych słyszlam o takich zwiazkach ..nawet znam jedną kobietkę ktora tak poznala kolejnego partnera,i sa ze soba... to w sumie jak w zyciu...loteria,ruletka;) ale jesli obie str bedą fair to wypali....

ja mam wrażenie i nie chciałabym tutaj nikogo obrazić, że ci panowie nie są inteligentni, ale może to nie to, może po prostu nie są błyskotliwi a ja zawsze jakoś jedno z drugim łączyłam. dlaczego oni myślą, że dodawanie zdjęć bez koszulki czy przy aucie jest ok? ja nie chcę być wredna, ale widzę że nic tam po mnie.

pewnie ze sa inne ja zalozylam konto na www.polishdating.it ale tam praktycznie sami ciapaci wiec nie ma po co siedziec

hm..ja sobie jaja robilam ze tak powiem,ale lepsze sa randki o2 chyba wygodniejsze miejsce choc swirusów jeszcze wiecej,sa tez czarne listy ktore tworza kobiety-przewaznie oszukane dodam..i ostrzegaja przed niektorymi osobnikami jaj sobie robilam..ze robilam swirnięty profil...wtedy zaden głupek sie nie czepiał a inteligentny złapał w lot o co come on..

Co do dziewczyn jest identyczna tendencja. Sam mialem konto przez jakis czas i nic wielkiego z tego nie wyniknelo. Dziewczyny wedlug mnie szukaja nie wiadomo czego i kogo(moze nie wszystkie ale spora wiekszosc). Moze po prostu licza, ze przez neta poznaja J.Deppa lub B.Pitta:)

oj tam oj tam...obydwaj są zajęci przeciez...;) ja tam bym chciała poznac szczerego,prostolinijnego faceta ,reszta..hm..jak ludzie oboje pracuja i sie wspieraja to reszta sie tez ułozy.. normalnego...zeby było tak ze to co mówi ma przełozenie na zycie...

No to wypisz wymaluj ja:P:D pozdrawiam:)

:)

ta "wyśta chłopy" w tem internecie wszyśckie ideały ;)

A kto mowi, ze idealy:P Ja nie jestem idealem bo wtedy bylbym nudny, a nie jestem:P

"lampka wina" i robisz co najmniej 2 profile swoje rozne najlepiej jak juz ktos Ci spasuje to w miedzyczasie sprawdzaj z innego.....oczywiscie inna osobowosc,,i w ogóle,,,, oj mozna sie wiele nauczyć,,,,jakie to kameleony;)

to ja juz nie jestem zupełnym ideałem ,,...;) moja oaobowosc podobno wystarczyłaby na wiecej osób.,,,to opinia mojej kolezanki....tylko ;)

Okej Karolyn, namowilas mnie, mozemy sie umowic;D

Mieszkalam w Irlandii i kiedys zarejestrowalam się na ichniejszym portalu, to bylo 1,5 roku temu. Wyglądam jak modelka, więc nie mialam problemow ze ściągnięciem kolesi na mój profil. Jeden był bardzo błyskotliwy i przegadaliśmy na skypie kilka tygodni, w końcu się spotkaliśmy i był takim troche ciamajdą chociaż bardzo przystojny. mowil, że jest spłukany i nie postawil mi nawet piwa...

ale ze co robimy napad na portal randkowy i robimy komuś łomot czy wode z mózgu?;)

księgowy.

nie bo mnie jest żal tych ludzi dla których to jest jedyna nadzieja :(

Ja juz tych portali mam dosyc:P Zacznijmy umawiac sie na kafeterii na forum publicznym:P co Ty na to:P

Serwis randkowy to grupa ludzi. Jeśli poczekasz i będziesz uważna - znajdziesz swoją bratnią duszę. Nie łódź się ze po 2-3 dniach spotkasz księcia. Znam kilka udanych związków z portali, ale to trwało z kilka msc.

absolutnie nie "jedz" na współczuciu bo sa tacy ktorzy to wykorzystaja...uwierz mi...kazdy jest kowalem swojego losu...sorrki...

jak to jest że te wspaniałe, wyglądające na modelki i inteligentne kobiety muszą się pętać to jakichs portalach na s? jakieś niezrozumiałe po prostu zjawisko przyrodnicze. no ale ja jestem tylko głupim chłopem więc mogę nie rozumieć.

ja jestem na tyle....empatyczna ze czy to bedzie palacz c.o czy profesor U.J to ja sie dogadam...ale..czy ktos po drugiej str jest ok...to ciezko poznac...a juz badania zrobili ze tylko 3 % na portalach randkowych loguje sie by kogos poznac na zycie,.reszta...wiadomo

Wiesz Karolyyyn, napisz mi coś więcej na ten temat. powiedz o tym jechaniu na współczuciu.