Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomozcie!!!!,!

Czy do "takich" osób nalezy inaczej podchodzic niz do pozostalych?

Polecane posty

Gość Tak, bo robią to dla siebie
bada się krew, mocz, kał, hormony, neurolog, kardiolog, endokrynolog, psycholog, jeśli Ci stwierdzą, ze jest choroba, to działać, jeśli tylko psycholog to stwierdził, to wcale nie musi być chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie!!!!,!
oo a czemu moj wczesniejszy wpis wykasowano? Powtarzam jeszcze raz, córką nie zjamowal sie tylko psycholog ale szereg przeroznych specjalistow o roznych specjalizacjach..czytajcie moje te wpisy, jets ich zaledwie nawet nie wiem czy 5 , tak trudno???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvaaas
a ja myslie ze to typowy bunt nastolatki a nie zadne bdp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog_amator
"Tak samo jak do pozostalych?tyle samo oczekiwac i wymagac? bo ja naprawde mam problem.Gdy łagodniej podchodze do corki, tak bardziej delikatnie z wyrozumialoscią, nie oczekuje tyle od niej ile od jej rodzenstwa wtedy sie zaczyna denerwowac i plakac ze robie z niej jakąs psychiocznie chorą, trędowatą, nieudolną,ze traktuje ja jak wariatke gdy tak do niej poblazliwie podchodze, a gdy skolei na rowno ją zaczynam traktowac jak pozostalych domownikow, bez zadnych tam ulg i taryf wtedy takze zaczynami mi wyrzuty robic, wpada w gniew ze przeciez wiem ze ma ze soba kłopoty i nie jestem wyrozumiala do jej problemu ." czy dobrze Rozumiem, że chodzi tu o to, że córka ma problem kiedy wypada na nią kolej w wykonywaniu obowiązków domowych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sa fora dla chorych i rodzin
dipolardisorder wpisz w goglałke to znajdziesz. Tam sie dowiesz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie!!!!,!
no nie, akurat o obowiązki domowe nie chodzi, bo uczciwie wywiązuje sie z nich, fakt jest zla,zreszta jak zawsze, ale nic sie na ten tem,at nie odzywa, chodzi oo wszystko.Np jeden przyklad z posród miliona, jak jej zwracam uwage aby takim brzydkim tonem gniewnym nie mowila to zaraz wpada w jeszce gorszy gniew, zal, ze nawet nie wiem jak ona sie okropnie czuje i dobrze juz sie do mnie wiecej nie bedzie odzywac , zaplakana idzie do swojego pokoju, zamyka sie i przez to potrafi tydzien nic do mnie sie nie odzywac lub nie tylko do mnie i burczec cos pod nosem na jakis temat , albo zdrygac ramionami i udawac ze nie widzi nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba znac umiar
nie powinnas inaczej postepowac, choc uwaam ze mloda moze duzo przesadzac i nie powinnas sie tak przejmowac tym co mowi, ignoruj jej fochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog_amator
na to jest metoda, duuuuużżżżżżoooooo rozmawiać i cierpliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog_amator
rozmowa, nie samo wydawanie poleceń ustnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisze szczezrze,
nie zabardzo chce mi sie wierzyc czy akurat napewno corka nie wykorzystuje tej swojej choroby.Fakt mozliwe ze ma te zaburzenia ale czy zabardzo nie przesadza w swoim zachowaniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccxcxxxx
skosultuj sie z jej lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzeba znac umiar
mowie tobie abys traktowala ja powaznie jak czlowieka jak rownego sobie ale ze zrozumieniem i jak ci bedzie zarzucac ze ja nie rozumiesz to łap ją za język i podpytuj ,zapewniaj ze jestes za nia i rozumiesz ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pitolek j23
Vccvvc ; alez ty pierdolnieta , niemasz pojęcia co to jedt depresja . A ta głupia pizda z kapciami wyjeżdża . Depresję leczy się farmakologicznie . To tak jak by ktoś sobie raka wymyślił . Niezycze ci tej choroby ; bo prawfo podobnie byś się głupia pizdo chlastala . Kiedyś? Kiedyś był ciemnogrud , dziś , czytając Ciebie , niektórzy dalej w nim żyją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam zone z bdp
Zaburzenia Borderline to nie to samo co depresja ale ma podobne objawy,symptomy bardzo oidentyczne,łatwo pomylic wlasnie borerl. i nerwice z depersją.Autorko jak piszesz u twoje corki juz zdiagnowozano schorzenie, leczy sie na nie, jest juz trzeci rok pod opieka specjaliostow, to jest super krok.Zycze duzo cierpliwosci i wyrozumialosci, przedewszystki .Jak pisalem mpoja zona potrafi miec takie dni ze dolownie o wszystko sie zcepia, krytykuje, niestety przykro mi pisac ale dzieciom jej natrsoje tez sie udziuelaja, czepia sie do ocen , do niedokladnego posrzatania (chco to ona wyolbrzymia) ze ktorej jej napyskowalo, źle sie odezwalo, a nie prawda, poprostu ma takie dni ze nie wiem co bys nie zrobila zaswze zostaniesz zjechana.Związku z tym ja jao fact, mąż a takze ojciec musze trzymac ta reke na pulsie i zczesto bronie dzieci jesli ona niewporządku do nich sie zachowala, nieslusznie na nie naskoczyWtedy zaś sie zaczyna ze robie z niej okropną matke a idealnego ojca i stawiam ja w takim nędznym świetle..Musze byc tym dobrym policjantem jak i zlym. Ciezko zyc z takimi osobami, ale ludzi w chorobie i potrzebie sie nie zostawia..bo ja widze jak zona sama sie z tym meczy,jak placze po nocach ze na dzieci niesluszbnie nakrzyczala, ze na mnie sie rzucila z awanturą choc nie miala racji, tez ona cierpi z tego powodu.Osoby z Borderl. jak najbardziej mają wyrzuty sumienia, zwlsaczaa gdy tego nie widzimy, one w skryciu katują sie swoim analiza calodniowego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxcccx
czego to jeszcze ludzie nie wymyslą.ie twierdzeze dziewczyna udaje ale mozliwe ze to jest taki nastoletni wiek i tak sie zachowuje wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bo to...
wyrozumiałość, ale nie chodzenie na paluszkach zrozumienie, ale nie dawanie sobie wejść na głowę lektura dla Ciebie i męża, porada u psychologa - nie pytaj na kafeterii, idź do specjalisty czy córka bierze leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererrere
dziwne te twoje dziecko, a czemu taka jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×