Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ollaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Karmienie butelką z wygody

Polecane posty

Gość ollaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Na kanwie jednej z ostatnich tu dyskusji: czemu, gdy jakaś kobieta mówi, z kami butelką z wygody (by nie byc cały dzień uwiązana do dziecka) to większość z Was od razu odżegnje ją od "czci i wiary" ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
dlatego ze zaburza cos co jest naturalne.To jak zupka instant-ciaza,porod i heja.To tak jakby wziazc slub i potem dla wygody zdradzac meza.Nasuwa sie pytanie:po co skoro brak konsekwencji i odpowiedzalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
A jeśli kobieta PRZED zajściem w ciążę decyduje o takim sposobie karmienia i potem podtrzymuje tę decyzję? To chyba jest konsekwencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkjhgvfdsdfghn
tak tylko karmienia piersia jest naturalne i instynktowne. czlowiek pozbywa sie juz wszystkich instynktow zeby przetrwac. co gdyby wybuchla wojna i nieliczni mieliby dostep do mm. reszta by wyginela, bo nie mamy juz instynktu przetrwania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drewa
matko jedyna jak to dobrze,ze nie mieszkam w Polsce gdzie kobity jakas paranoje robia z tym karmieniem.Wiadomo,ze jest zdrowiej,ale miliony nie byly karmione i maja sie calkiem dobrze.Zdecydowalam,ze nie bede karmic zanim moje dzieci sie urodzily.Zdrowe sa odpukac fizycznie i psychicznie.Jedyna osoba,ktora miala z tym problem byl wizytujacy z PL pan po piecdziesiatce,ktorego spotkalam u jakichs znajomych!Obled jakis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honeeeyyy
z karmieniem piersią jest tak samo jak z cc jak powiesz ze chcesz miec cesarke to zaraz naskocza matki polki ze to nie naturalne i zeby rodzic naturalnie, kazdy wychowa dziecko tak jak chce to jego dziecko i lepiej zeby miało zadowolona mamusie niz nie zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
mnie najbardziej dziwi ta zawiść, ale nie wiem z czego właściwie ona wynika? Co Cię obchodzi moje dziecko? Aktualne badania naukowe mówią, że karmienie piersią nie jest właściwie lepsze, te przeciwciała itd. już dawno zostały obalone. Dlatego w CYWILIZOWANYCH krajach nie ma nacisku na karmienie piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honeeeyyy
bo to jest Polska niestety... ja takze sadze ze karmienie piersia nie jest najlepsze bo czy dobre sa te wszystkie konserwanty które jemy na codzien chyba nie bardzo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmm....
ollaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa mnie zastanawia, dlaczego od "czci i wiary" odżegnywane są obie strony... Tak jakby żadna z dziewczyn nie akceptowała swojego wyboru do końca i reagowała agresją na zarzuty zwolenniczek odmiennego sposobu karmienia. Te, które karmią piersią wyzywają te drugie od egoistek, nieodpowiedzialnych, wyrodnych matek. Same z kolei nazywane są matkami polkami albo krowami dojnymi. Ech, chyba po prostu ludzie lubią czuć się lepszymi kosztem innych. Szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honeeeyyy
dla mnie najstraszniejszy jest ten terror laktacyjny na oddziałach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honeeeyyy
wg mnie najwazniejsze zeby dziecko było nakarmione w obojetnie jaki sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia.jo
karmiłam synka rok piersią a jak miałam dosc lub chciałam by dłuzej spał bo padałam na twarz to dostawał butelkę.I nic mu nie jest,ma prawie 3lata.Teraz jestem w ciąży i bede robic tak samo.I bede miec cc,co mnie bardzo cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Polsce wywoluje sie w kobietach nie karmiacych piersia lub nawet podkarmiajacych butelka poczucie winy. Widac to nawet po wypowiedziach na tych forum. Wiele kobiet tlumaczy sie, ze nie karmi z takiego lub innego powodu, ze moze i by karmily ale nie moga. Niewiele jest takich, ktore przyznaja otwarcie,ze nie chca karmic i tyle, z wlasnego wyboru. Zaraz zaczyyna sie nagonka. Ja mieszkam w UK i tu jest nie do pomyslenia, zeby ktokolwiek narzucal sposob karmienia. I nie chodzi nawet o to,ze podwaza sie wartosc mleka matki- po prostu niczego sie narzuca i szanuje sie wybor kobiety. Nikt sie do tego nie wtraca, zarowno w szpitalu jak i poza nim. A tak poza- niektorych wypowiedzi na ten temat po prostu nie da sie czytac bo rece opadaja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulakulahula
Drogie kochajace mamusie marki bebilon lub nan pro 2 nie zauwacie jednej waznej sprawy porod cc nie jest dla dziecka szkodliwy ba w niektorych sytuacjach moze dziecko uratowac (ja mialam cc ze wzgledow ortopedycznych - trwaly uraz kregoslupa jednak przy cc okazalo sie ze mala jest poowijana pepowina) dziecko uzyskalo same 10 jednak ja po cc zle do siebie dochodzilam , a dziewczyny po sn biegaly juz po korytarzu z dziecmi w tych plastikowych wanienkach A piersia karmie od samego poczatku,przestrzegam zalecen odzywiania chociaz uwielbiam smak piwa i ostre dania ale robie to dla mojego dziecka. Bo wiem ze w ten sposob daje jej najlepsze odzywienie a jesli jakas matka karmi butla z wygody to jest podla jedza bo to nie jest nasz wybor Wybor bylby wtedy gdyby dziecko samo zdecydowalo co woli flache czy cyca To jest narzucanie swojego widzimisie z poczucia wygody a to jest ohydne Moje dziecko bedzie na samej piersi do 6mc a pozniej zobaczymy moze i dluzej Nie jestem za karmieniem 3latka cyckiem bo dla mnie to smieszne ale pol roku to optymalny czas I powiem jeszcze jedno jak wam wygodnickie mendy zaczna dzieci chorowac to bedziecie uwiazane ale do lozeczka w szpitalu bedziecie patrzec na cierpienie dzieci,jak je dzgaja iglami i podaja leki,bo mozecie dac im odpornosc a wolicie pindy dac flache i nie jestem matka polka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak takie z was miłośniczki
naturalności to idżcie rodzić w pole kapusty a nie się pchacie do szpitala i normalnym ludziom miejsce zabieracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rodziłam w Austrii
w szpitalu gdzie jak i również w całym kraju jest ogromny nacisk na karmienie piersią, także nie tylko Polska stawia na pierś;). Tu zaleca się karmić piersią minimum 4 miesiące a lekarze uznają że mieszanka jest dla dzieci których matki mleka nie mają bądź z jakiegoś powodu (wady anatomiczne piersi, anemia i inne) nie moga karmić naturalnie. Mnie w szpitalu nękali co dzień zagadując ile dobrego daję dziecku i ciągle to "niech pani popatrzy jaka ona szczęśliwa jak ssie" - wtedy działało mi to na palmę bo miałam cc mleka niewiele i płaskie brodawki więc mała owszem ssała jak ją siostra przyłożyła ale sama tego nei potrafiłam więc dziecko się wkurzało. W domu okazało się że córcia ma refluks więc odciągałam przez 3 miesiące moje mleko i zagęszczałam przepisanym przez lekarza składnikiem i jakoś to szło ale słabo przybierała na wadze więc po 3 miesiącach przeszliśmy na mm. Ja osobiście uważam że jeżeli ktoś może a nie chce karmić piersią to niech chociaż matka przez miesiąc póki żołądek dziecka jest tak delkatny odciąga laktatorem. Tak więc dziewczyny ja miałam cc z powodu zwężenia miednicy i po 3 miesiącach karmiłam mm i prawdopodobnie gdyby wybuchła wojna i nie robili z jakichś względów cesarek i nie produkowali mieszanek to moje dziecko nie tyle cały czas by słabo przybierało na wadze co wogóle by się nie urodziło. Miejcie trochę elastyczności w swoim podejściu. Tu nie chodzi o to by z jednej skrajności popadać w drugą choć skrajność to domena Polek ale by znaleść zoty środek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak takie z was miłośniczki
do tej hulakula czy jak je tam - ten twój uraz kręgosłupa wziął się chyba z permamenntnego ścisku dupy z jakim chodziłaś całe życie. ten twój jad i wredność sączysz razem z mlekiem do ust dziecka. mocno kwaśne musisz mieć to mleko. współczucia dla dziecka - może mały już się w macicy postanowił powiesić bo wyczuł jaką ma sucz za matkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jestem złą ochydną jedzą. moje dziecko jest głodzone i trzymane w piwnicy. Oczywiście nie jest szczęśliwe i zdrowe ( ewentualnie mu się tylko tak wydaje ). Zmarnowałam mu dzieciństwo i będzie miał traume całe życie. Uważam że mleko matki jest najlepsze i nigdy nie krytykowałam matek karmiących ale jak czytam wypowiedzi nie których to myśle że mają jednego wielkiego cyca zamiast mózgu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
temat wałkowany miliony razy tylko po co ? każda ma swój wybór i niech sam decyduje jak chce rodzić czy karmić dla mnie to chore podejście cyc lepszy naturalny lepszy w czym ??? może kwestia wychowywania jest ważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka23
sama karmiłam pierwsze dziecko rok i żałowałam tego straconego czasu, łez, bólu, uwiązania, macierzyństwo źle mi się kojarzyło właśnie przez karmienie. Z drugim byłam mądrzejsza, karmiłam z obowiązku 3miesiące i odetchnęłam jak przeszłam na mm. Ja się nie nadaję do karmienia. Dla mnie to męka, ból. Drugie dziecko rodziłam w kraju, w którym już dawno obalono mity nt. karmienia piersią. Tutaj lekarze opierają się na najnowszych badaniach, które mówią, że mleko z piersi wcale nie jest magicznym płynem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak takie z was miłośniczki
poza tym hulakula napiszę przewrotnie dostosowując się do twojego spoosbu myślenie że wyczuwam w tobie jakiś kompleks - może na tle tej cesarki - czujesz się gorsza że NIE POTRAFIŁAŚ urodzić dziecka normalnie to chociaż sobie odbijesz na polu karmienia - przynajmniej tutaj jesteś lepsza od innych co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka23
i dużo lepszy kontakt miałam z dzieckiem butelkowym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rodziłam w Austrii
bo tak i już :D otóż to, niektóre tu kobitki prezentują się od strony stanika i zżera je duma ..do tego stopnia że nazywają niekarmiące piersią jędzami, wyrodnymi matkami...matko, czegoś takiego na żadnym austrijackim forum nie widziałam, za to tu to nagminne , jedna lepsza od drugiej bo karmi, bo naturlanie ..ok naturlanie, zdrowo i chwali się ale niemożna obrażać czy wyzywać z tego powodu innych osób a tak wychodzi na to że im więcej mleka w piersi tym mniej kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abaabaa
Jak dla mnie nie ma wogle o czym mowic, kazda ma prawo chowac jak chce jezeli chodzi o karmienie. Ja karmilam przez 3 miesiace piersią i w miedzy czasie dawalam butelke. Przy kolejnym dziecku nie ma mowy o karminiu piersia i porodzie naturalnym. Nigdy wiecej. Do tej pory lecze sie z derpresji przez 'przyjazne dusze' ktore namawialy mnie na cyca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) też mam takie wrażenie. Oczywiście tak samo chore jest dla mnie wyzywanie matek karmiących ( a tak w ogóle co to za stwierdzenie ? tak ja bym swego dziecka nie karmiła.. ) od macior, dojnych krów etc. Każdy robi po swojemu, kieruje się swoimi powodami a w tym wszystkim najważniejsze jest zdrowie, wychowanie i szczęście dziecka. Mam wrażnie że nagminne jest myślenie - ja robie wszystko najlepiej a cała reszta która robi inaczej to barchło. Tylko po co? Żeby się dowartościować ? Ja moge się pochwalić tym że moje dziecko jest zdrowe i świetnie się rozwija. Nie potrzebne mi epatowanie zawartością stanika, i robienie z siebie karmiącego herosa na siłe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Uważam, że każda mama ma prawo karmić jak jej się podoba i nic nikomu do tego. Ale stwierdzenie, że karmienie butelką jest wygodniejsze... Nie zgodzę się. Może i można wyjść kiedy się chce, ale... Karmiłam syna 9 miesięcy piersią, od niedawna jest już tylko na mm (oczywiście jeśli chodzi o mleko, dostaje też naturalnie zupy jarzynowe, owoce itp). Nakarmienie piersią w dowolnym momencie to 3 sekundy - odpięcie bluzki, odsunięcie stanika i już. Dziecko płakało z głodu dosłownie chwilę. A karmienie butelką - trzeba mieć zawsze przegotowaną wodę, żeby nie czekać w nieskończoność, aż się przestudzi, dolać do zimnej gorącej, sprawdzić temperaturę, odmierzyć mleko (które kosztuje skandaliczne pieniądze), zamieszać... Dziecko ryczy 10 minut. Na dłuższy spacer czy w gości też trzeba się specjalnie szykować - ciepła woda w termosie lub termoopakowaniu, osobno odmierzone mleko... jak karmiłam piersią to miałam wszystko przy sobie zawsze ;-) Nie potępiam karmienia butelką, ale nie uważam, żeby to było wygodne. Zwłaszcza w przypadku noworodka, który je mleko 7-8 razy na dobę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gryczka po częsci się zgadzam bo jak wychodze to już powoli nie mieszcze się w jedną torbe :P Z drugiej strony wygode moża chyba rozpatrywać pod wzgędem czasu karmienia ( dziecko nie wisi na cycu ). U nas czas posiłku to około 10 minut no i fakt że może to zrobić tatuś, babcia etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gryczka
Fakt, choć syn jak jadł z piersi to też nie więcej niż 10 minut mu to zajmowało. Ale wiem, że są różne dzieci, niektóre ciumkają pierś i 40 minut... Fakt, przy butelce może nakarmić kto inny. Dla mnie to nie jest tak istotne, bo i tak nie pracuję obecnie i większość czasu to ja spędzam z synem. Niech każdy wybiera to, co dla niego najwygodniejsze. Mimo że karmiłam piersią 9 miesięcy to też nie rozumiem napadania na kobiety, które od urodzenia karmią dziecko butelką lub dokarmiają. To jest wyłącznie sprawa kobiety. No, może tata ma coś do powiedzenia ;-) Ale też może wyrazić jedynie swoje sugestie - decyzję podejmuje mama :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO TO W OGÓLE
kogo obchodzi? że jakieś baby z sieci całkiem mi obce zaczną mnie wyzywać?:D hehehehe dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×