Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ollaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Karmienie butelką z wygody

Polecane posty

Gość gryczka
Mnie nie obchodzi, byłam już wyzywana od wieśniar i dziadówek tutaj :-D Bo nie wyrzucam śpiochów z małą dziurą czy trochę poplamionych, ale zakładam je synkowi po domu :-D Lata mi to i powiewa, mogę być dziadówą :-D Ale zapewne jest sporo kobiet, które się przejmują, co inni powiedzą, nawet obcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulakulahula
Wasz wybor to jest czy zezrecie na obiad pomidorowa czy ogorkowa. Wasz wybor to jest czy ubierzecie spodnice czy spodnie. A nie zywienie dziecka. Widocznie ani jedna z was sie nie interesowala skladem mleka matki i jakie ma wlasciowowci Ja nie potepiam matek ktore nie maja pokarmu czy maja slaby (wtedy powinny dokarmiac swoim mlekiem i dawac flache) ale jesli ktos z wlasnej wygody nie daje cycka to jest pizda zdanie nie zmienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to w takim razie jestem pier... bo daje z wygody butelkę... Ludzie, co za ciemnogród! Większość lekarzy pediatrów takich herezji nie głosi co wy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A poza tym co się będziemy oszukiwać. Jest XXI wiek, i nie ma już naturalnośći, nie musimy juz dzialać instynktownie. Dobrze myszka napisała,, nie ważne jak urodzone nie ważne jak wykarmione byle zdrowe i dobrze wychowane''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bojoks
no to i ja zglaszam sie do grona pissd :):) co za zacofanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kesha80
Nie czytałam całego wątku, ale napiszę jedną rzecz. Moja sąsiadka (niepracująca, niemająca gospodarstwa, jedno dziecko) podaje swojej 4 letniej córce sok lub herbatę w butelce. Jak to widzę to zgroza mnie ogarnia. Dziewczynka wygląda na mądrą, zdrową, ale ma ogromną wadę wymowy. Bardzo sepleni, a butelka na pewno nie pomaga jej....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulakulahula
http://www.dobra4.waw.pl/TXT/KARMIENIE_PIERSIA_CZY_BUTELKA.pdf poczytajcie tepe lochy oczywiscie ze bede na was pluc jadem bo szkoda mi waszych dzieci wygodnickie matrony jak wasi mezowie wracaja z pracy to co knorr fix? a pozniej sloiczki? lepiej zeby moje dziecko ssalo ze mnie jad a oprocz niego przeciwciala niz tak jak wasze dostana flache i kochajace mamusie powtarzam jak kobieta nie moze to jasne ze nie ma nic na sile ale jak nie chce to dla mnie jednoznaczne ze nie kocha swojego dziecka nie jest sklonna do poswiecenia dla dziecka \czyli samolub niezdolny do bezgranicznej milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady.... Naprawdę... Skoro jest dostępne mm to po co się męczyć cycem? Wolę, żeby moje dziecko najadało się, spalo całą noc na mm niż co godzinę karmić i być zdenerwowanym ze zmęczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulakulahula
Mozna podawac mm jesli sie nie ma tresciwego pokarmu ale dokarmic z wielu powodow a jesli podchodzicie jest mm wiec po co sie meczyc cycem to tak jak mowie WYGODNE MATRONY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulakulahula
pindy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tej najwyzej...
wiesz mnie ten caly boski sklad nad ktorym tak piejesz g..obchodzi ;) corka ma 3 lata nie chciala cyca i jest super dzieckiem ;) a dziciak kumpeli karmiany do 2 roku cycem choruje co 3 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulakulahula
matkakarmiaca buletka bo nie moze cyckiem nie jest gorsza od tej karmiacej piersia ale tylko i zawsze tylko wtedy jesli musi ale jesli to kwestia tego ze chce byc taka postepowa i wolna to jest dla mnie zerem a teraz pa mamusie bebikowe wlasnie mam ide jak ta zacofana baba z sredniowiecza wyjac wymiona i nakarmic moje miesieczne niemowle🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka23
hulakulahula psychiczna jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauia
hulakulahula - zajmij się lepiej wychowaniem dziecka żeby nie wyrosło na zboczeńca i gwałciciela tylko mądrego porządnego w tym tkwi sęk 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauia
albo córka niech nie skończy jak te lachociągi 13 letnie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulakulahula
lauia ssie chuja :) nie wyrosnie bo nie ma takiego wzorca jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
98% kobiet w Norwegii karmi piersią, no, ale to jest kraj trzeciego świata zapewne... ciekawe ile wody upłynie zanim naukowcy sponsorowani przez producentów mm wmówią matkom, że mleko z piersi jest dla dziecka trujace... po niektórych postach widac, ze to już niedługo...ech, no, ale trzeba iść z postępem, za zachodem, szkoda, że tak wybiórczo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahahaaaa
Co kogo obchodzi- jak karmi? Nie rozumiem tego... Czy po dziecku ktore ma 10 czy 18 lat widac czym bylo karmione? Czy matkom karmiacym butla mamy cyckowe musza dokladac do mm czy co, ze sie tak czepiaja? Ja sama karmilam krotko, bo po poprostu nie nadawalam sie do tego... Kocham moje dzieci nad zycie, ale stres i wkurzenie ciaglego wiszenia na cycku przelewly sie na dziecko, ktore zamiast byc szczesliwe z dnia na dzien coraz gorzej nerwowe bylo... Duzo przebywam po za domem i nie wyobrazalam sobie karmic dziecka w miejscu publicznym, co nie znaczy, ze mi to przeszkadza(!) Dlatego ja karmilam butla z wygody, a jeszcze jak widzialam, ze moje dziecko bylo zadowolone po mm to uwazam, ze nie zrobilam mu krzywdy odczepiajac go od mojego cycka wrecz przeciwnie oddalam mu przysluge, ze nie katowalam go moim mlekiem:D i W D... mam co kto mysli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boooooomii__
Prawda jest taka, że pewne badania są utajniane. Odpowiedzcie sobie same na pytanie co jest lepsze? dziecko które jest karmione piersią a matka odżywia się syfem tzn, nie jada warzyw i owoców je śmieci czy mleko modyfikowane które zawiare w odpowiedniej ilosci witaminy?/ Mój lekarz odpowiedział mi wprost że to bujda z karmieniem piersia to zwykła komercja, dodam że to jest bardzo znany lekarz ginekolog w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
karmienie piersią to komercja? w jakim sensie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aśka23
D.BillI planuję trzecie dziecko, przekonaj mnie proszę do karmienia piersią, skoro jest ono takie ważne i dobre. Napiszę tylko jak było u mnie. Starsze(10l)- karmione piersią do roku: - choruje bardzo często, średnio co 2miesiące. W czasie karmienia chorował kilka razy - jest alergikiem(żadne z nas nie jest) - karmienie: ból, nieprzespane noce, obwinianie dziecka o dietę, poświęcenie - zaczął mówić dość późno, bo miał 27mies., seplenił Młodsze(5l), karmione tylko piersią do 2tyg, później mieszanie do 3m: - chore było pierwszy raz w wieku 3l, od tego czasu jeszcze dwa razy - nie jest alergikiem - mówił w wieku 20mies, bez wad wymowy W przypadku moich dzieci karmienie piersią nie było cudownym lekiem na całe zło. Trzecie będę karmić mm z wygody, bo moje doświadczenia nie potwierdzają teorii o przeciwciałach, więzi itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie położna powiedziała
jedną rzecz (mieszkam w Danii) - Jeżeli chce pani by mleko było naturalne i pozbawione pestycydów to musi pani odżywiać się naturlanie czyli żywnością ekologiczną, jeżlei będzi epani jadała to samo co wszyscy czyli owoce i warzywa pędzone zawierające pestycydy i mięso naszpikowane antybiotykami to powiem że zdrowsze jest czyste mleko modyfikowane . Jedynnym plusem mleka z piersi są przciwciała, jednak najmocniejsze ich działanie jest na początku kiedy maluch jest najmłodszy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollaaaaaaaaaaaaaaa
Ja karmię z wygody. Nie jestem uwiązana do dziecka. Nic nie muszę odciągac. Butelke podajemy z mężem na zmianę. Moge się wyspać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasasasnkaaa
A ja nie mogłam-meczyłam sie miesiąc-nie jadłam prawie nic, nie spałam, bo syn był ciagle głodny. Piłam herbatki, masowała-teraz wiem,ze sie tego nie robi-bo zatyka to kanaliki ,mleczne-ale połozne tak kazały. krzyczały na mnie ,że jestem leniwa, ze co ze mnie za matka. A ja płakałam i pompowałam te piersi. Miałam pogryzione do krwi sutki. Ale kazali karmić to próbowałam. Jadłam tylko suchy chleb .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
nie chce mi się już nikogo przekonywać...po co? zawsze każda dyskusja i tak się kończy nie, bo nie i koniec:) takie porównanie, które piszesz miałoby sens, gdybyś miała bliźniaków i karmiła jednego swoim mlekiem, a drugiego mm - skąd mam wiedzieć, czy np. pierwszego dziecka nie przegrzewałaś z troski i braku doświadczenia... nikt nie twierdzi, że mleko matki jest panaceum na wszystko, tylko jest ważnym elementem wczesnego rozwoju dziecka... i taka jest własnie dyskusja jak się nie chce ogarnąć szerszego obrazu... wiem jedno - jak mam wybór pofatygować się po zdrową marchewkę na wieś do znajomych, czy po tanią do Tesco to pojadę po tą zdrową, a jeśli mam taki wybór to i dziecku nie będę wciskac sztucznego mleka dla własnej wygody, bo w końcu te 6 mies. (kiedy w mleku matki są przeciwciała) to jest maleńki ułamek mojego życia, ale ważny kawał życia dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o raaaaaaaany...
ja już chyba wolę te szczere, które mówią, że karmią z wygody niż te, które usiłują dowieść, że mleko mm jest zdrowsze. Albo że karmienie piersią to komercja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Mnie osobiście dziwi, że dorosłe kobiety nie mówią, ze nie chcą karmić naturalnie bo nie. Ja oznajmiłam to otoczeniu i świat sie nie zawalił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×