Wątpliwości co do małżeństwa

Jesteśmy razem już 2 lata , on coraz częściej mówi o małżeństwie. Ja jednak mam wielkie wątpliwość, czasami jestem pewna , ale zaraz dopadają mnie ogromne wątpliwości.Jest dobrym człowiekiem szanuje i bardzo mnie kocha. Jest obcokrajowcem dokładnie Hindusem (nie muzłumaninem) Czy takie wątpliwości są oznaką braku miłości , czy warto wychodzić za mąż mimo tego wszystkiego ?

hahaha.Masakra. Kolezanka wyszła,za wspaniałego cudownego szanującego Hinduska. Rodzine tez miał wspaniała do tego spopnia ,ze w dniu slubu tak bardzo sie martwili czy wszystko jest w porzadku ,ze weszli jej do pokoju po czym najpierw bra bana młodego odbył z nia stosune ,a pózniej ukochany tesiu.Kiedy błagała i pytała sie czemu jej to zrobili to odpowiedzieli, Ze musza byc pewni czy bedzie odpowiednia w łózka dla ich syna,brata. Wiec powodzenia:d

zawsze sa watpliwosci, gdy sie mysli o wspolnej przyszlosci (czasami przed slubem, czasami wczesniej) - to bardzo wazna decyzja, a watpliwosci siwadcza o tym, ze traktujesz ten zwiazek powaznie. jesli nie jestes pewna to poczekaj jeszcze troche

nigdy nie zwiazalabym sie z kolesiem o innej religii,kulturze to jest niebezpieczne, nie znasz ich obyczajow, zachowania, mentalnosci, a zycie jest dosc dlugie, nie wiesz czy wytrzymasz, a moze byc naprawde bardzo ciezko, sama jestem z obcokrajowcem juz 6 lat po slubie, jest europejczykiem, wiec jest latwiej, nie wyobrazam sobie zycia z azjata, hindusem, arabem, muzulmanem..... bedziesz zalowac bardzo!!

Poznaję jego obyczaje, znam rodzinę bywam w jego kraju. Zawsze wydawało mi się, że powinno być mniej wątpliwości niż tej pewności, a u mnie jest odwrotnie.Może są tu żony Hindusów ?

Jestem zona hindusa od 5 lat i jest wspaniale. Nie sluchaj glupich komentarzy tylko glosu Serca

Jebani rasisci

hindusi to inna kultura ,są bardzo rozerotyzowani, u nich w kraju 10 latki wychodzą za mąż i rzadko która jest dziewicą. Potrafią siedzieć na lawce i walić konia a gazetą

2 lata to za krótko. przede wszystkim ze względów biochemicznych. do 2 lat może działać fenetylamina, neuroprzekaźnik odpowiedzialny za euforię zakochania. to jest pochodma amfetaminy. to ona sprawia że mamy zmniejszoną potrzebę snu, mniejszy apetyt itp. i sprawia także że patrzymy na tą drugą osobe przez różowe okulary. to nie jest realny obraz. dopiero później, po czasie gdy PEA (bo taki jest skrót fenetylaminy) rządzi można racjonalnie i na trzeźwo ocenić związek. bo taki stan zakochania nie różni się wiele od związania z byle kim, wciągania codziennie kreski do nosa i wmawianiu sobie że jest fajnie

głosu serca :D hahahahahahahahhahahahahahahah nie mogę, ale zabawne :) dzięki, humor od razu poprawiony :D

"Jestem zona hindusa od 5 lat i jest wspaniale. Nie sluchaj glupich komentarzy tylko glosu Serca" Słuchanie głosu serca jest najlepszą metoda aby wylądować z ręką w nocniku. Ewolucja nie po to stworzyła nam niespotykany u innych ssaków intelekt abyśmy teraz kierowali się emocjami. Od tego mamy rozum aby to właśnie nim się kierować. Logicznym rozumowaniem. Bo logiką nie da się manipulować, emocjami już tak. emocje i uczucia to fajna rzecz ale nie zapominajmy że to ostatecznie rozum powinien decydować o naszym postępowaniu. właśnie to czyni nas ludźmi

Pier*&*^olicie... Jak potłuczeni. Ja posłuchałam glosu serca po 3 miesiącach i jestem szczęśliwa od 15 lat.

ale niektóre nie odróżniają świądu piczy od głosu serca,koleś pewnie jest mistrzem w rozmiękczaniu mózgu a wiadomo Polki sąspragnoine tanich komplementów

"Ja posłuchałam glosu serca po 3 miesiącach i jestem szczęśliwa od 15 lat." Idiotyzm. Mój kumpel jechał 300km/h na motorze podczas deszczu i się nie zabił. To jest powód aby wszyscy tak robili?

Wy jesteście potluczeni i nic nie wiedzie. Sami pewnie na oczy nie widzieliście tych bzdur o których piszecie i tylko powtarzacie rzekome fakty które nie maja nic wspólnego z Prawda. Tak Jak naprzyklad ze Sie nie myja, Albo nie podcieraja. Skoro na wlasne octy tego nie widzieluscie, to nie pomyslicie gamonie ze osoba od ktorej to uslyszeliscie to wymyslila???? Naiwni i pojebani. Ja posluchalam glosu serca i Co zle mi?? Maz pracuje, jest wyksztalcony a mi zapewnil takie zycie ze nie musze zapieprzac na sprzataniach Jak kazda zona Polaka na obcyznie. Mieszkalam rok w indiach. I Co?? Wrocilam Cala i zdrowa. Nie bili mnie nie gwalcili tylko starali sie Jak mogli zeby mi dobrze bylo. Klimatyzacje zrobili B nie dalam rady spac!! A wy mowicie o tych ludziach zle! Rozpierdalacie mnie!! Mam meza jestem szczesliwa mam dziecko pieniadze i wszystko zawdzieczam jemu. Dobrze mi Bo wybralam tak a nie inaczej. Gdybym byla Taka uprzedzona Jak wy to Dzis nie mialabym nic. A zwlaszcza najlepszego meza na swiecue

bez wzgledu na to czy facet to zyd, katolik, czarny czy ktokolwiek inny.

wątpliwości zawsze jakies sa... zawsze jest chociażby ten 1 % niepewności. Może daj sobie jeszcze troche czasu;) żeby zminimalizować wahanie do minimum ;)) pozdrawiam

Akurat to popieram. 2 lata to za krotko.