trzymajcie za mnie kciuki

będę dziś szła (albo zadzwonię, ale wolę pójść) pogadać w sprawie pracy! To moja ostatnia szansa - jak jej teraz nie dostanę - to klapa..... bo jestem bez grosza. Ale jestem dobrej myśli :-)

powodzenia życze. ty ja może dziś dostaniesz a ja wczoraj stracilam.

"jestem z Toba" ;)

Nie będę dziękować, żeby nie zapeszyć :-) Stollera - chwila odpoczynku - i znów się zacznie!

to nie takie proste znalezc inna prace. wszyscy to wiedzą, ty też.ale z calego serca życze ci żebyś ty ją miala. bede trzymala kciuki.co za zycie bez pracy i pieniedzy na przeżycie.ja dopiero dochodze po jej stracie.

powodzenia Ci zycze i caluje Twoja blonke dziewicza

Wiesz, Stollera - to jest właśnie straszne - pieniądze na przeżycie. TYLKO na przeżycie. Rachunki i mieć co do garnka włożyć. I nie mówię o luksusach - bo nie są mi potrzebne, ale nie biegać po całym mieście w poszukiwaniu tańszego np. proszku do prania itp. I móc iśc do dentysty. Czy to tak dużo? No ale jest, jak jest. W każdym razie - zaczynam się zbierać - a tobie też się uda - jakies takie mam przeczucie :-)

mam nadzieje że ci się udalo. ja też nie jestem materialistką. chce normalnie żyć, bez żadnych luksusów i fanabeli! chce zyc tak aby sie nie martwic o jutro, czy bedę miała na chleb, zeby moje 2 córeczki nie odczuly że nam cieżko finansowo.mieszkam na wsi, a tu ciezko o prace ,naprawde.

no ja będę trzymał

Dzięki wszystkim! Na razie dowiedziałam się, że jeszcze nie ma grafiku - i znów muszę czekać..... Ale nadzieja jeszcze jest. Dobre i to....