Każdego dnia przekonuję się jak trudno znależć odpowiednią dziewczynę

do stałego związku. Nie mam wysokich wymagań... Powinna być: -inteligentna i wykształcona -dosyć ładna -dosyć zamożna Tak tak, dosyć zamożna bo ja też nie mam problemów z gotówką. Nie chcę przygarniać do domu jakiejś biedoty z bloku gdzieś na podejrzanej dzielnicy. Jestem również wykształcony i przystojny. Po prostu chcę żebyśmy się razem uzupełniali. Czy wymagam zbyt wiele???

To może spróbuj ze mną. Mam dużego.

kurwa źle myślisz żeby z dziewczyną stworzyć stały związek musisz ją kochać że wzajemnością a ty traktujesz wszystkie jak przedmiot i wybierasz jak lalę w sklepie kieruj się uczuciami

Jesteś chłopakiem, a ja szukam dziewczyny. Zgłoś się do psychiatry w sprawie swojej seksualności :)

wiktor, kompleksy to się leczy u psychologa a nie na forum. status majątkowy kobiety nie ma dla mnie znaczenia. założyłeś temat tylko po to aby się pochwalić kasą i tym że nie lubisz "biedoty". ja też nie lubię biedoty - ale umysłowej

Nie chciało Ci się wymyślać nic lepszego z rana?

czy w agencji towarzyskiej poznam odpowiednią dziewczynę ?

Dobra Slawcio możemy sie spotkać. Bo ktos powiedział: Aby zycie mial smaczek raz dziewczynka raz chlopaczek.

Nie zrozumieliście mnie. Oczywiście, że najważniejsze jest uczucie. Zaraz potem wszystkie cechy które wypisałem. Zeby stworzyć stały związek do końca życia potrzebne jest podobieństwo: charakterów, zasad których się przestrzega, urody i kwestii majątkowych. Po prostu ludzie tworzący związek powinni rozumieć się bez słów. Różnic powinno być jak najmniej. PS. Niczym się nie chwalę, bo piszę anonimowo.

ja jestem zgrabna ładna i inteligentna... ale jest jedno ale jestem rozwódką:P i nie chcę sie już chajtać hehe

Oczywiście, że uczucie jest najważniejsze. Ale rozumiecie, że większość związków rozpada się z powodu różnicy charakterów, wyznawanych wartości i spojrzenia na świat. Ja chcę kochać kobietę i być kochanym. Chcę żeby związek był w 100% przejrzysty i prawdziwy. Chcę żebyśmy się razem uzupełniali. Zeby nikt nikomu nie byl na dłuższą metę kulą u nogi :)

ja mam wszystkie te zalety... ale jest małe ale jestem rozwódką...

Oczywiście, że uczucie jest najważniejsze. Ale rozumiecie, że większość związków rozpada się z powodu różnicy charakterów, wyznawanych wartości i spojrzenia na świat. Ja chcę kochać kobietę i być kochanym. Chcę żeby związek był w 100% przejrzysty i prawdziwy. Chcę żebyśmy się razem uzupełniali. Zeby nikt nikomu nie byl na dłuższą metę kulą u nogi :)

Oczywiście, że uczucie jest najważniejsze. Ale rozumiecie, że większość związków rozpada się z powodu różnicy charakterów, wyznawanych wartości i spojrzenia na świat. Ja chcę kochać kobietę i być kochanym. Chcę żeby związek był w 100% przejrzysty i prawdziwy. Chcę żebyśmy się razem uzupełniali. Zeby nikt nikomu nie byl na dłuższą metę kulą u nogi :)

Ale bez uczucia też można zakisić ogóra.

jak kogoś kochasz naprawdę to reszta nie ma znaczenia jesteś wygodnym egoistą

PIEJO KÓRY PIEJO NIE MAJO KOGÓTA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie jestem egoistą. chcę żeby drugiej osobie też było jak najlepiej :)

to zobacz tu,http://www.roksa.pl

Tak sobie myślę, że w sumie chłopak też by się nadał, na przykład taki Madox albo Szpak. Wyglądają jak prawdziwe kobiety z klasą.

22lata jestem ładna, zgrabna ciagle sie ucze, jesdnoczesnie pracuje sama wszystko opłacam ,mam swój samochód ale nie chciałabym cie...

nie spotkales mnie kolego

musisz byc bardzo przystojny i zamozny skoro tu siedzisz buahahaha

mam wolny czas, wiec sobie tutaj zajrzalem. ktos napisal ze by mnie nie chcial... w realu podobam sie naprawde wielu kobietom. niestety zadna nie jest mnie warta :(