Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZranionyS

Depresja mojej dziewczyny

Polecane posty

Gość ZranionyS

Moja dziewczyna przed chwilą mi oznajmiła , że ma depresję, i chce być z tym sama, nie jestem jej po prostu potrzebny, zaczyna terapię, psychoterapię i po prostu = pojawił się problem i ja schodzę na drugi plan. Nic nie wiedziałem o jej problemach , powiedziała mi , że próbowała już 2 razy targnąć się na swoje życie. Ból jest nie do zniesienia. To moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu sądzisz, że Twoja wina? Zrobiłeś coś nie w porządku względem niej? Bo jak wyłeś ok, to na pewno nie przez Ciebie. Takie choroby, jak depresja, albo jakieś inne podłamania, czy zawirowania to składają się w człowieku latami. A to na przykład dzieciństwo ma wpływ, a to samoocena, jakieś zdarzenia nieprzyjemne, które się nakładają. Ważne, że z tym walczy i poszła na terapię, jak się targnęła na swoje życie, to już poważna sprawa i dobrze, że idzie to w jakimś pozytywnym kierunku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z panterką , człowiek w takiej chorobie mówi wiele rzeczy które mogą bliska osobę zranic . Wiem bo moja przyjaciółka tez miała i wiem ze słyszałam z jej ust wiele gorzkich słow ale w środku wiedziałam że wcale tak nie myśli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beataAleNieSuka
W ciagu 9-ciu miesiecy przeszlam trzy bardzo powazne operacje kardiochirurgiczne! teraz lecze depresje od dwoch lat i nic to nie daje , mam wyjebane na wszystko!!! lepiej by bylo gdybym zdechla na bloku operacyjnym!!! szkoda , ze tak sie nie stalo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryśkaaa
wiem o co chodzi... ale ona tak nie myśli, bardzo ciebie potrzebuje. Boli ją że nic nie zauważyłeś i jej nie rozumiesz. Potrzebuje ciebie, ale niemoc i nakaz autodestrukcji jest silniejszy. Nic dla niej nie ma sensu i boi się że odejdziesz gdy zrozumiesz jak beznadziejna jest, że nazwiesz ją leniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×