czy któraś zaszła mimo wzięcia pigułki "72h po"

jak w temacie, wiem że u mnie już doszło do owulacji nie wiem czy jak wezmę taką pigułkę, to czy zadziała :(

a może któraś brała i co się potem dzieje?

Ja brałam, 27h po stosunku, który był w owulacje. Wiesz każdy organizm inaczej toleruje tą tabletkę, to jednak duże ilości hormonów. Może Ci sie okres spóźnić. Moj akurat był w terminie. I tabletka mi pomogła

wasi panowie to porazki. dymaja a pozniej kaza jesc gowno, bo chcialo sie bez gumy. zal.

Nawet jeśli doszło do zapłodnienia ale nie minęło 72 godziny i jajeczko się nie zagnieździło to pigułka spowodować powinna taką burzę hormonalną że nie utrzyma się to jajeczko, nie zagnieździ

szanowny... spadaj jak nie znasz sytaucji :o dziewczyny dzięki za odpowiedź, jutro gnam do lekarza, powinnam sie zmieścić w 40 godzin po, ale tak czuje po sobie że już jestem zapłodniona, jajnik prawy mnie boli, już tak raz miałam i mam wymarzoną córeczkę, ale nie chcę być teraz drugio raz w ciąży....

moja przyjaciolka zaszla.i ma dzis piekna corke

Pędź do lekarza. Kłucie jajnika to też może być objaw owulacji a nie samo zapłodnienie ;) Także jest nadzieja !!

nie byłam jeszcze w takiej sytuacji, jestem kłębkiem nerwów, do lekarza mogę dopiero jutro:(

To idź jutro !! I zapytaj też jaka jest skuteczność tej pigułki jeśli doszło do zapłodnienia

byłam u lekarza, wzięłam escapelle w 40 godzin po. Mam nadzieję że podziała

hej dziewczyny ja sie zabezpieczalam i wlasnie wpadlam....

"moja przyjaciolka zaszla.i ma dzis piekna corke" hahahahaha takie przypadki sa najlepsze !!!! i oczywiscie najwiarygodniejsze hahaha moja przyjaciolka tak miala, moja kolezanka to przezyla, moja siostra to a bratowa tamto hahahaha dobre

ja tez w to uwierzyc nie moge... bede miala dziecko z kolega... zeby to jeszcze bym moj chlopak a to praktycznie dobry przyjaciel

smutna: a jak się zabezpieczałaś?

bralam zastrzyki hormonalne.... i jednak gowno daly

smutna to mnie zadziwilas szok widac bywa i tak

no a najlepsze to ze jestem w ciazy z kolega a on tego dziecka nie chce

na escapelle pisze ze jest skuteczna w 84 % to jeszcze zobaczymy co bedzie, a partnerowi powiedzialam ze juz jest ok bo on sie strasznie schizuje

nie zazdroszcze sytuacji ...

no tak jak moj kolega.... rok temu jeszcze mowil ze mozemy sprobowac miec razem dziecko... a teraz wzystko mu sie odmienilo.... ja sie w nim zakochalam

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4967295 smutna ty kretynko , zdecyduj sie to kochanek kolega kto jeszcze

ja bym czegos takiego nie zrobila, jesli zawiedzie ta pigulka to bedzie dzidzius, ide juz bo mi moja dwulatka roznosi mieszkanie, to jej ulubiona zabawa

u mnie pigułka zadziałała, wczoraj dostałam okres :) trzymajcie się dziewczyny, które macie też takie stresy