CO JEST ZE MNĄ NIE TAK?

Hej. Mam na imię Iga. Mam 20 lat. Ogólnie uważam się za fajną dziewczynę. Ale mam duży problem. Może pomożecie mi spojrzeć na moją sytuację obiektywnie. Straciłam dziewictwo w wieku 18 lat z chłopakiem w ktorym byłam zakochana po uszy. Ale okazało się że on się mną tylko bawi:( Długo po tym dochodziłam do siebie. Od tamtej pory nie spałam z żadnych chłopakiem, on był jedyny. JAkieś 2 miesiace temu poznalam chlopaka na czacie. Bylam wtedy z kolezanka , spotkalismy sie we trojke, 2 razy. Potem wyszło tak ze chcial sie spotykac tylko ze mna. Jest taki cudowny przystojny, przespalam sie z nim na drugim spotkaniu, potem na trzecim. Teraz tylko piszemy sms'y. On ciagle wymiguje się praca, mowi ze nie ma czasu sie spotkac. Nie widzielismy sie juz ponad miesiac, ale nie urwal calkiem kontaktu. Kurde nie wiem czy on nie chce juz sie ze mna spotykac i dlatego mowi ze jest taki zapracowany czy rzeczywiscie nie ma czasu. A moze mysli ze jestem łatwa skoro tak szybko poszlam z nim do lozka. Ale ja naprawde taka nie jestem. To byl drugi chlopak w moim zyciu z ktorym sie przespalam i teraz chyba zaluje skoro on mnie tak kratkuje. A ja sie chyba w nim zakochalam. Pomozcie co o tym sadzicie??

Na mój gust nie masz na co liczyć. Najlepiej przestań się do niego odzywać, odpowiadać na smsy itp., może zacznie się o Ciebie martwić i wydzwaniać, ale jeśli też przestanie się odzywać, to sprawa jest jasna. Faceci tacy są, za grosz nie można im zaufać. :(

Jakby chciał to by znalazł czas. Nie wierzę, że przez miesiąc nie miał 2-3 wolnych godzin. Odpuść sobie. I nie musisz się nikomu tłumaczyć z tego jaka nie jesteś. Ważne, żebyś sama się czuła dobrze z tym co robisz. A jak seks nie był zły to nie ma czego żałować:)

olał Cię. nie ma czasu to nie. jego strata

tez tak sobie wlasnie mysle ze niemozliwe zeby nawet kilku godzin dla mnie nie wygospodarowal, ale z drugiej strony wiem jak to jest bo nieraz tez tak mialam ze chwilki dla nikogo znalezc nie moglam, seks byl dobry i wlasnie dlatego tak zaluje ze mnie tak traktuje:( nie wiem co mam robic:(

olej dziada. i nie szukaj na czacie. tam zazwyczaj siedza sami desperaci

ja nie rozumiem dlaczego baba musi być wstrzemięźliwa, a jak facet jest łatwy to jest okey? przecież taki dupek co łatwo daje to też łatwo da innej.

Możliwe, że ma cię za łatwą.. i olej go, nie odpisuj mu..

pracą bo nie chce się z tobą widzieć, rozumiesz ? nie urwał kontaktu bo moze jeszcze będzie miał ochotę kolejny raz cię zaliczyć, w między czasie pewnie umila sobie czas innymi dziewczynami a na obiadki leci do zony/narzeczonej/matki to była tylko nic nie znacząca znajomosc jakich ma sie w zyciu wiele, z tobą wszystko w porządku, nei doszukuj się winy w sobie, może tylko jesteś jeszcze zbyt młoda i naiwna...

po co piszesz ,ze masz na imię Iga skoro na pewno tak nie masz?

ciężko jest tak nie odpisywac, bo moze ma wobec mnie jakies powazne zamiary, ale chyba sama siebie oszukuje

przeciez oczekujesz czegoś innego, na pewno mozesz wybierac w chłopakach jak w ulęgałkach, nie odpisuj a jak zadzwoni to powiedz ze juz nie jestes zainteresowana

jestem na siebie taka zła ze dałam mu dupy krotko mowiac:( pomimo ze seks byl fajny to on pewnie ma teraz satysfakcje ze zaliczyl kolejna:(

no pewnie ma, trudno, moze na nastepny raz będziesz rozsądniejsza a jak nie to trudno, w zyciu są większe problemy, kiedys będziesz sie z tego śmac

poważne zamiary? skoro nie ma czasu to nie ma zamiarów. owszem, czasami facet może być faktycznie zajęty ale jak się to powtarza kilka razy pod rząd no to sorry. nie biegaj za facetami

kurde, czemu ja nie mam szczescia do facetow, trafiam na samych dupkow, czuje sie taka samotna:( potrzebuje mezczyzny takiego prawdziwego ktory by mnie szczerze kochal, moje o wiele brzydsze o de mnie kolezanki juz dano maja chlopakow a ja co...:(

to kwestia nastawienia. jeżeli przybierasz postawę skrzywdzonego chomika który liczy na litość to się nie dziw ze ludzie Cię nie szanują. najpierw musisz znać swoją wartość a potem inni ją dostrzegą. i nie, nie chodzi mi tu o żadne celibaty i szanowanie siebie w sensie wstrzemięźliwości. po prostu pewnie zbyt dużego ciśnienia złapałaś na jego punkcie i w efekcie to ty o niego zabiegałaś, nie stanowiłaś wyzwania

Przespałaś się z nim już na drugim spotkaniu?!? Ile on ma lat? Następnym razem zanim się z kimś prześpisz to poznaj tą osobę lepiej. Jak chłopakowi zależy to na pewno poczeka. Seks nie jest najlepszą metodą na zdobywanie partnerów życiowych. Jest ważny, ale bez przesady - nie na drugim spotkaniu! Jestem w szoku...

niestety masz racje w 100 procentach

ja tam nie uważam aby z seksem było czekać. ostatnio przespałem się z kobietą na pierwszym spotkaniu. i co? nie mam co do niej jakiejś pogardy czy braku szacunku. zresztą ona sama sie ze sobą nie przespała, tylko ze mną. więc jeżeli bym miał nią gardzić z tego powodu to sobą także.

M_M_M tez jestem w szoku, sama siebie nie poznaje, zawsze bylam taką cnotka niewydymką, a tu na drugim spotkaniu i ciach.... ale coz stalo sie to pod wlywem chwili i on tak na mnie zadziałał

@Dareios: Czasami jak się z kimś prześpisz za szybko to są takie problemy jak koleżanka niwaa opisała. Poza tym widać, że ona oczekiwała czegoś więcej od tej znajomości. Osobiście uważam, że jeśli szuka się bardziej "dojrzałej" znajomości to lepiej z seksem poczekać. A jak oboje szukają tylko przygody to faktycznie nie trzeba czekać (bo chodzi w dużej mierze o seks w miłej atmosferze). Święty nie jestem, więc wiem jak to działa. @Niwa: Masz nauczkę na przyszłość. Następnym razem radzę trochę poczekać. Bo widać, że teraz żałujesz. Nabierz trochę więcej szacunku do siebie samej, a nie będziesz miała takich problemów.

dzięuję Wam za rady:) Bardzo mi pomogły, na przyszłośc najpierw dwa razy pomyślę zanim cos zrobię

No i prawidłowo. 3maj się i powodzenia w przyszłości życzę! :)

Dziękuję:) Wzajemnie;)