Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anty-psiarz w bloku

Dlaczego polacy to takie Swinie i nie sprzątają po psach?????

Polecane posty

Gość anty-psiarz w bloku

wytłumaczy mi ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anty-psiarz w bloku
up up up up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebaba
Bo świnki zazwyczaj nie zajmują się sprzątaniem. Są to bardzo czyste zwierzęta, jednak w towarzystwie swych opiekunów, tj. ludzi, zmuszone są żyć w brudzie. Ludzie tak mają. Gdyby ludzie byli tak porządni, jak pieski, kotki i świnki to na ulicach nie byłoby psich gówienek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czad cichy morderca !
Bo tak to już jest w Polsce :p Trzeba karać ! A karać nie ma kto... Straż miejska woli staruszki z kwiatkami niż ukarać -> dwa "buldogi" pod blokiem :( Wczoraj głośno było o podwyższeniu kary za rozmowę przez telefon w trakcie jazdy, a dzisiaj jako pasażerka ( jechałam może 10-12 km ) zauważyłam kilku kierowców z komórą w łapie. Mało tego ! W drugiej łapce mieli fajkę ;) A jak !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzizak
bo to brudasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zauważyłam kilku kierowców z komórą w łapie. Mało tego ! W drugiej łapce mieli fajkę" kierowali stopami? :D panowie ze strazy miejskiej to zazwyczaj ciipki i baliby sie podejsc do pierwszego goscia ze srajacym pitbullem czy mastiffem taka jest prawda. ;) natomiast na starszej kobiecinie z malutkim kundelkiem ktora nie moze sie schylic bo ma chory kregoslup chetnie by sie uwiesili. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko nic się nie bój :)
a dlaczego straż miejska nie każe kierowców parkujących samochody w strefach zamieszkania, w miejscach nie do tego przeznaczonych? dlaczego kierowcy wjeżdżają na chodnik tak, że kobieta z wózkiem nie przejedzie ani osoba niepełnosprawna? dlaczego ludzie chodzą po ścieżkach dla rowerów i jeszcze mają pretensje gdy ktoś na nich zadzwoni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kierowców parkujących samochody w strefach zamieszkania, w miejscach nie do tego przeznaczonych? dlaczego kierowcy wjeżdżają na chodnik tak, że kobieta z wózkiem nie przejedzie ani osoba niepełnosprawna? dlaczego ludzie chodzą po ścieżkach dla rowerów i jeszcze mają pretensje gdy ktoś na nich zadzwoni?" To się nazywa brak kultury i logicznego myślenia oraz przychylności dla innych. W jakimś sensie egoizm i myślenie o własnym dupsku wyłącznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko nic się nie bój :)
za to się dostaje mandaty a nie kwestia kultury ;) skoro chcą aby ludzie niesprzątający po psach byli karani, niech każą także tych pseudo-kierowców ;) ja mam psa i nie sprzątam po nim ale chodzimy na łąki. ja go spuszczam ze smyczy i pies leci w trawę i sra spokojnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam paryż
Dlaczeo francuzi nie sprzatają po swoich psach.Poza centrum obsrane wszystkie chodniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czad cichy morderca !
**Mychol No może nie stopami :D Nie mniej kolana raczej też do nóg zaliczyć należy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sprzatam po moim psiaku ostatnio nawet jeden gosciu mnie pochwalil i powiedzial ze jestem jedna chyba ktora na tej ulicy sprzata po swoim psie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pół roku sprzątałam, jako jedyna na osiedlu. I moje sprzątanie nic nie dawało, bo moja miniatura jak kupkę walnie w krzakach (zawsze w krzaczory leci) to jej ani nie widać ani nie czuć, a wliczury, labradory i inne wielkie walą przy chodniku... Poczułam bezsens grzebania w krzakach po prostu. czad cichy morderca ! Chyba mnie dzisiaj musiałaś mijać po drodze, w jednej ręce fajka (tą ręką trzymam kierownicę), a w drugiej telefon, w międzyczasie zmieniam piosenki w radiu, hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alebaba
Najlepsze są kotki. Ale kiedyś kolega był w szpitalu, przyszło mi sprzątać po jego piesku. Też miłe zajęcie- opieka nad psiaczkiem, spacerki, szkoda, że trzeba było wcześniej wstawać, brać szufelkę i woreczek na odchody. Nie rozumiem, jaki to w końcu problem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czad cichy morderca !
czikiczikitkat To miało być śmieszne ? Szkoda, że nie omijał Cię "nieoznakowany" ... Raczej nie byłoby do śmiechu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze sprzatam po swoim psie. Nie jest to zadnym problemem tylko trzeba pamietac,zeby zawsze miec ze soba jakies worki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez sie zdarza czesto rozmawiac podczas jazdy. Jak klient dzwoni to moze byc pilne jak sa np problemy u pracownikow czy cos to nie moge olac sprawy. Ale mysle logicznie i kupilam specjalnie uchwyt do telefonu i jak dzwoni i jest umocowany to robie na glosnomowiacy i po problemie. Jak sie trzyma reka telefon i pierdzieli to jest zmniejszona koncentracja na drodze i w razie gdyby np. cos/ktos wylecial na droge mozna nie zareagowac w pore albo zle zareagowac bo jedna reka zajeta itd. podobno tak jest i jest to udowodnione testami i badaniami ADAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja czytałam badania że nie trzymanie telefonu powoduje dekoncentrację, a sama rozmowa, więc tak naprawdę nie ma różnicy czy przez głośnomówiący, czy przez bluetootha, czy przez słuchawki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A żeby podgrzać atmosferę to zapytam, dlaczego rowerzyści nie raczą tyłków z rowera ściągnąć na przejściu, tylko przezeń przejeżdżają... Też są mandaciki za to :) Wolno przejeżdżać tylko po przejściu dla rowerów. A jak jeżdżę 11 lat to się nie spotkałam z tym żeby jakikolwiek rowerzysta przeprowadzał przez przejście rower, zawsze na szybkiej bombie jadą, kilka razy omal bym nie potrąciła, jeden się przestraszył i przewrócił i się ze mną wykłócał że moja wina, ale mu policjant ładnie wytłumaczył że nie może przejeżdżać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czad cichy morderca !
czikiczikitka Mam szczerą nadzieję, że trafisz kiedyś na kobietę w białej czapeczce i.... wtedy gadane ...szlag trafi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w Berlinie jest gorzej z rowerzystami...... jada sobie ULICA mimo, ze maja wyznaczone sciezki rowerowe w dodatku jada SRODKIEM powolutku i maja centralnie w duupie kierowcow ;) jeszcze jak trabniesz to pretensje maja wielkie a jak np. wyjezdzasz na skrzyzowaniu to potrafia Ci przeciac na srodku droge nie stosujac sie do zasady prawej reki. A potem protestuja wielce ze tyle wypadkow z ich udzialem bo uwaga..... NA NICH SIE NIE UWAZA :o porazka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety też mnie lubią. Po prostu mam gadane i podejście do ludzi, taka praca ;) *** Mychol, tutaj to niestety dróg rowerowych jak na lekarstwo, więc tak czy siak jadą drogą, i ani ominąć, ani wyminąć... I przez przejście fruuuu, a potem pretensje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj we wloszech tez rowerzysci jezdza jak sie im podoba a potem jezeli kierowac samochodu potraci takiego to i tak zawsze jest jego wina nie rowerzysty porabane prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8273827918
no ale jak sprzatc po psach, jak nie ma nigdzie pojeminków ustawionych? Ja jednego nie wiedziałam z w życiu, mimo że moje miasto ma 400 tys. dochodu rocznie z podatku od psów. A do koszy innych wywalac nie wolno bo grozi mandat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czad cichy morderca !
czikiczikitkat NO faktycznie masz gadane i pisane :) Nie mniej ...uważaj na drodze na siebie i innych ! Powodzenia - mnie jednak omijaj z daleka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8273827918
"A żeby podgrzać atmosferę to zapytam, dlaczego rowerzyści nie raczą tyłków z rowera ściągnąć na przejściu, tylko przezeń przejeżdżają... Też są mandaciki za to Wolno przejeżdżać tylko po przejściu dla rowerów. A jak jeżdżę 11 lat to się nie spotkałam z tym żeby jakikolwiek rowerzysta przeprowadzał przez przejście rower, zawsze na szybkiej bombie jadą, kilka razy omal bym nie potrąciła, jeden się przestraszył i przewrócił i się ze mną wykłócał że moja wina, ale mu policjant ładnie wytłumaczył że nie może przejeżdżać" zaraz wyjasniam. Jak ktoś jedzie daleko- np jak ja, 15 km do pobliskiej stajni, i musi przejechac miastem ok. 25 przejsc dla pieszych, to schodzenie ciągłe i bezsensowne z roweru jest totalnie męczące. W tym zakazie chodzi o to, żeby nie wpasc na jezdnie z duża szybkoscią- bo wtedy człowiek naraza sie na kolizję z kierowcą który nie spodziewa sięna pasach kogos poruszającego sie szybko. Ja jak nie ma policji to zawsze przejezdzam, choc widze że sporo osób schodzi... Przejezdzam wolno i nie rozumiem, na jaką cholerę mam złazic??? Równie dobrze powinni zrobic dla kierowców jak jest znaczne ograniczenie prędkosoci np. w strefie zxamieszkania nakaz wyjscia z samochodu i pchania go... :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×