Badanie moczu u roczniaka. leukocyty 25 czy to duzo??

Moze ktos wie. Wiem ze to moze swiadczyc o zap. ukl. moczowego. Ale czy to jest duzo czy nie, grozne itp.

?

Nie ma. Wlasnie o to chodzi ze nie ma. Tylko zaznaczone jest litera S obok

Jak pobierałaś mocz? Podmywałaś dziecko przed czy nie? To ważne.

to chyba nie jest duzo,moj maly mial 500 kiedys doskonale pamietam bo mam jeszcze wynik( nie pamietam czym byl leczony) i po jakims czasie bylo juz ok.

Czasami jak dziecko jest źle podmyte, albo jak zbierasz mocz do wyparzonego nocnika i przelewasz to taki wynik wychodzi,

Mylam, ale widocznie cos nie tak. Pogrzebalam w starych wynikach i stwierdzam ze te sa najlepsze. Tylko leukocyty wystepuja a reczta w normie. W lipcowym badaniu miala tez 500 i jakos nie pamietam by ja leczyli czyms. Ale pewnosc bede miala po wizycie u lekarza.

moja córcia w zeszłym tygodniu miała właśnie 500 i dzisiaj przedostatni dzień bierze antybiotyk. Była to infekcja dróg moczowych, miała lekkie zaczerwienienie w okolicy pieluszki, 37,5 stopni temp. W poniedziałek ponowię badanie moczu.

jak myłam i zbierałam mocz do woreczka przyklejonego to było okl, ale jak ostatnio do nocnika to tez były leukocyty w takiej normie, lekarka stwierdziła ze to od tego

fajna babka z forum a ile Twoje dziecko miało leukocytów? Bo ja właśnie też z nocnika przelewałam, bo woreczków nie chce zakładać. I też mi się wydaje, że zostały błędnie mocno zawyżone.

powyżej 10 świadczy o infekcji moczowej. U mojego synka było od 5-10 ale na drugi dzień zrobiliśmy jeszcze raz bo mysleliśmy że może coś źle wyszło to było już bardzo dużo i do tego jeszcze białko w moczu, no i zaraz dostał antybiotyk, zrobilśsmy jeszcze posiew i okazało się, że wyszła bakteria coli, no ale udało się szybko jej pozbyć.

wlaśnie 25

ja mam za sobą wiele pobrań moczu u mojego synka, robiłam tak budziłam go rano tak o 6 kiedy jeszcze mocno nie nasikał do pieluszki, wlewałam trochę wody do wanienki, myłam go i czekałam aż nasika odrazu do pojemniczka, ale ze środkowego moczu, wystarczy tylko troszeczkę do badania

umyj dobrze mydełkiem i wodą, osusz , naklej woreczek i sprawdz jeszcze raz:)

Monika dobry pomysł, bez przelewania

z doświadczenia nie robiłabym też z tymi woreczkami, bo zawsze możesz przenieść coś ze skóry do moczu, najlepiej od razu do sterylnego kubeczka, wiem nie będzie . Ja u swojego synka pobierałam przez 3 miesiące przynajmniej 2 razy w tyg. bo ciągle nam coś źle wychodziło.

mi z woreczkami robili w szpitalu jak córka była mała, 7mc potem sama naklejałam a teraz jak bede to poproszę o nasikanie do kubka:D

mojemu synkowi do woreczka kazali zrobić jak miał kilka dni, a teraz jak miał infekcja a dostał ją jak miał 7,5 miesiąca to lekarz kazał do sterylnego pojemnika aby wynik był prawidłowy.

woreczek jest nie dobry zeby robic na posiew, na badanie ogolne jeszcze ok ale na posiew trzeba łapac do kubeczka :-) trzeba umyc dziecko porzadnie, przemyc ujscie cewki moczowej rivanolem i czekac z kubeczkiem na sika :-) przerabiałam infekcje drog moczowych kilka razy i wiem ze za kazdym razem posiew z woreczka wychodził beznadziejnie ;-( leukocyty powyzej 10 w polu widzenia swiadczyc moga o infekcji, mocz trzeba jaknajszybciej po pobraniu dostarczyc do lab. w innym razie trzeba trzymac w lodowce!

no dobrze mówisz, ja też wiem co to znaczą infekcje u dziecka, lepiej sie pomęczyć z tym kubeczkiem aby był dobry wynik