Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusia zagraniczna2

Kto ma dzieci w szkole lub przedszkolu na wyspach lub ..

Polecane posty

Gość mamusia zagraniczna2

... lub w innej czescie swiata, gdzie wystepuje duzo Polakow (chociaz watpie, aby poza Abglia, Irlandia, Szkocja bylo takie miejsce..) Mianowicie mam pytanie do tych, ktorych dzieci maja w grupach lub klasach duzo polskich kolegow. Jak radza sobie takie dzieci z nauka jezyka i co robicie aby im w tym pomoc, gdy zmiana przedszkola lub szkoly nie wchodzi w gree. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia zagraniczna2
Moze dzisiaj ktos sie odezwie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mojego w grupie jest kilkoro Polakow i wiem, ze dzieci rozmawiaja po ang miedzy soba ale w koncu to nauczyciel jest guru;)wiec osluchanie z jezykiem tez cos tam wniesie do nauki tego jezyka. A te dzieci to tak jak grupa rowiesnicza, tez sie przydaja bo dzieki temu moje dziecko nie zatraci jezyka polskiego. Twoje w jakim jest wieku i w jakim stopniu opanowalo jezyk obcy, jaki to jezyk? Wiem, ze teraz duzo Polakow wszedzie i pewnie oni wszyscy maja podobny problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia zagraniczna2
Moje dzieci drugi rok teraz w przedszkolu, przez pierwszy rok nie nauczyly sie zbyt duzo, kilka podstaw, teraz maja w przedszkolu bardzo duzo malych Polakow i tylko z nimi sie bawia, zalamuje mnie to, nie chce, aby dzieci slabo mowily po angielsku, a narazie widze marne szanse na dobre opanowanie tego jezyka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamusia zagraniczna2
pogada ktos, cos doradzi? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fryfrymaga
Przenies dziecko do innej szkoly. Moje dzieciaki chodza do szkol, gdzie nie ma Polakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama kuvby4444
po co ma przeniosic? myslisz ze to taka chop siup decyzja? czesto wiaze sie to z dojerzadzaniem dalej itd, i tylko dlatego ze polaczkowe dzieci sa w jego klasie? bez sensu? i co to znaczy ze tylko z polakami sie bawią i mowia po polsku? tak jak ktos napisal to nauczyciel jest guru, i to on odpytuje itd, i dzieci chcac nie chcac beda musialy sie umiec z nim komunikowac a nie z polaczkowymi dziecmi. wiec nie trzęs gaciami dziecko bedzie musialo cos wykrztusiuc po angielksu bo inaczej bedzie kiblowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wam polskie dzieci przeszka
przeszkadzaja, jak wychowujesz swoje dziecko na polaka czy anglika Zenujace:Oniech sie bawia po polsku itak rozmawiaja jak im wygodniej moze bardziej lubia swoje towarzystwo TY gadalas od urodzenia w obcym jezyku?bardzo watpie, przyjechalas pewnie do roboty i musialas sie nauczyc jezykaNO chyba Ze go nie znasz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest najgorsze
jak rodzice zadecyduja za dzieci, pakuja manatki i won zagranice... dziwisz sie dzieciom, ze wola bawic sie z tymi, ktore mowia po polsku? bo ja nie ! teraz masz problem, ze dzieci nie lapia angielskiego, a nie daj boze nozka ci sie powinie i bedziesz musiala do kraju wracac, to zaczniesz sapac, ze dzieci w polskiej szkole sobie nie radza, ze kalecza jezyk, nie znaja ortografii..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alfabet nauka czytania
wiesz, rodzice pakują manatki i za granicę, bo chcą zapewnić dzieciom lepszy start i przyszłość, w Polsce nie ma szans na to, więc co im po polskiej ortografii? Tylko na początku jest cieżko, potem dziecko czuje sie tam jak u siebie i tam jest jego dom. Po angielsku nauczy sie szybciej nież myślisz. Niestety w Polsce jak rodzice nie pomogą to młody człowiek nie ma szans na mieszkanie, z pracą ma problem żeby znaleźć, o podrożach czy spełnianiu marzeń można pomarzyć (chyba że mówimy o polski morzu lub co najwyżej Chorwacji). Gdyby tu sie normalnie żyło, a nie liczyło od pierszego do pierwszego, to nikt by nie wyjeżdżał. A dziecko wykształcone tam i mieszkające tam, ma potem dużo łatwiej w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaak tylko ze
ogromna liczba dzieci zaczynajacych szkole urodzila sie wlasnie na wyspach i tam jest ich dom bo innego nie znaja lub znaja tylko z krotkich wyjazdow wakacyjnych :O nie wiecie a sie wypowiadacie. Uwazam, ze to spory problem, gdy dzieci komunikuja sie miedzy soba tylko po polsku, bo juz na starcie moga byc skazane na odseparowanie w grupie rowiesniczej... Obym sie mylila :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaak tylko ze
Kiedy urodzilo sie moje dziecko, dodam ze w Anglii, duzo czytalam na temat dwujezycznosci dzieci i wszyscy glosno trabili, aby polscy rodzice do swoich dzieci mowili tylko po polsku. Teraz widze, ze jednak trzeba bylo uczyc i angielskiego, to problem byc moze bylby mniejszy... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×