Tusk jeździ

Premier Donald Tusk nie chciał widzieć mieszkańców Konina. Spotkanie zorganizowano na terenie "Orlika" gdzie wstęp miały osoby z Platformy i dzieci. Mieszkańców Konina nie wpuszczono, stali za ogrodzeniem. Donald Tusk podobnie jak Jarosław Kaczyński przyjechał po cichu i unikał ludzi. Przykro mi że mamy takiego premiera. Stwierdzam dzisiaj mój że głos w 2007 roku, to głos źle oddany i stracony. Dzisiaj wiem że zagłosuję na NOWA PRAWICĘ

na JKM? na tego oszołoma który twierdzi że deklaracją praw człowieka może się podetrzeć? cóż, wole mieć zrównoważonego premiera który nie będzie w mediach robił wiochy

tak Tusk i zrównoważenie..

nie słyszałem aby tusk wygadywał takie rzeczy, a JKM zdarza się to dość często

bez kitu wczoaj usłyszałam w radiu jak kaczka gada ze jak ktos chce znac prawde o katastrofie w smolensku to zeby gosowac na pis żenada no i kurwa o co mu jeszcze chodzi z ta katastrofą zamknął by ten kaczkowaty dziub bo kwacze od rzeczy

pojebany śmierc brata wykorzystuje do politycznych ambicji chuj z niego i tyle