kto nienawidzi matki swojego faceta

jak w temacie,w zyciu nie znalam tak falszywej i wrednej kobiety,kocham mojego faceta ale ta kobieta to pirania boje sie ze zniszczy nasz zwiazek,do wszystkiego sie wtraca,zawsze wie wszystko lepiej,narzuca swoje zdeanie,udaje mila,a za plecami wbija noz w plecy,obgaduje,ma sie za najlepsza na swiecie,kazdy wg niej to idiota/idiotka,najgorsze ze moj facet wpatrzony w nia jak w obraz nie umie byc obiektywny,ratunku

Nienawiść to nieciekawe uczucie, które prowadzi do zgorzknienia , nie polecam ;) Ale przyznam szczerze, że baaardzo nie przepadam za teściową przez jej fałsz, obłudę i interesowność .

ja jej nienawidze bo wiem ze chce zniszczyc nasz zwiazek i boje sie ze przez ta osobe strace faceta ktorego naprawde kocham nie wiem co robic,zawsze jestem dla niej mila,grzeczna a ona w wyrafinowany sposob potrafi mi dokopac,pokazac ze jestem dla niej nikim.... :(

moja mnie uwielbia i wzajemnie :)

lucyferze ale jak to zrobic...by nie wywolac wojny i afery w ktorej i tak bym przegrala :( wyc mi sie chce taka bezradna sie czuje

to ze twoja cie uwielbia to twoje szczescie,nie rozumiem dlaczego mnie obrazasz,nawet mnie nie znasz

wkurzona- wszystko zależy od waszego uczucia a nie od teściowej ;) Moja robiła intrygi na gimnazjalnym poziomie żeby nas rozdzielić a i tak jej się nie udało. Spokojnie ;)

nie wiem ona uwaza ze nie ma nic lepszego niz zycie singla i wciaz to wbija synusiowi do glowy...

Ale synuś chyba ma swój rozum?

niby tak...ale wpatrzony w mamusie jak w obraz,nigdy nie powiedzialam na nia nic zlego a ona na mnie i owszem a on to przemilczal,to przykre :(

??? to swiadczy tylko o tobie:P ja tez kocham swoja mame ale jak chodzi o dziewczyne to mama wie ze nie ma nic do powiedzenia

nie jest idiota ale matka jest jego autorytetem...

Temat stary jak świat. Dwie kobiety zakochane w tym samym mężczyźnie walczące o prawo do niego i władzę nad nim. Jeśli pójdziesz tym torem nie wygrasz, żadna z Was nie wygra. Tu potrzeba dyplomacji, przemyślanej taktyki, czasem twardych negocjacji, ale i sprytu.

Problemem w taki razie nie jest głównie teściowa ale podejście Twojego faceta. Skoro nie potrafi wstawić się za swoją kobietą przed mamusią znaczy , ze nie jest facetem tylko trokami od kalesonów.

I nie dziw się, że matka jest dla niego ważna, ona kocha go od urodzenia, Ty od jakiegoś czasu. Zawsze będą dla siebie ważni. A jeśli spróbujesz bezceremonialnie odsuwać go od matki lub będziesz ją przy nim obgadywał itd. to zle na tym wyjdziesz.

ale ja nawet nigdy tego nie robilam,znosze wszystko bez slowa bo nie chce nikogo sklocic,poprostu nie mam juz sily i nie wiem co zrobic

zwał jak zwał jest maminsynkiem i tyle. co ona jest doktorem habilitowanym ze jest jego autorytetem?:D niestety ale nie kocha cie az tak bardzo albo uwaza cie za glupszą niz jego matka

" ale ja nawet nigdy tego nie robilam,znosze wszystko bez slowa bo nie chce nikogo sklocic,poprostu nie mam juz sily i nie wiem co zrobic" Problem będzie trwał tak długo , dopóki Twój facet wyraźnie nie powie mamusi , że nie życzy sobie aby wypowiadała się źle o Tobie w jego towarzystwie oraz, że powinna Cię szanować jako partnerkę jej syna. To jego zadanie.

Przede wszystkim nie urządzaj przy niej afery bo wyjdziesz na niezrównoważnoną emocjonalnie nerwuskę, której nie wiadomo o co chodzi. Może lepiej się zdystansować, ograniczyć kontatky i skupić się na rozmowie i dobrych kontaktach z chłopakiem?

wiem ze cokolwiek bym nie zrobila to z nia nie wygram,w zyciu nie znalam tak falszywej i perfidnej osoby

Moja teściowa też jest cięzka we współżyciu, z mąż bardzo z nią związany. Potrzebowałam 2 lat by wypracować w miarę poprawne kontakty z nią i wyznaczyć jej granice.

ja potrzebowałam 4 lat a i tak jesteśmy dla siebie jak obce osoby , tylko grzecznościowe rozmowy ale przynajmniej przestała życie uprzykrzać.

Szkoda energii na takie osoby jak matka Twojego faceta. Rodziców się nie wybiera, trudno, jeśli planujecie wspólną przyszłość- będziesz musiała ją znosić. Najlepiej w takich sytuacjach sprawdza się aserywność, wpuszczanie jednym uchem, wypuszczanie drugim i stanowcze stawianie granić; jeśli widzisz, że ona gra nie fair - mów o tym od razu, jeśli krępujesz się zwraćać jej uwagę, mów o tym chłopakowi.

Moja teściowa robi tak: trójka dzieci, każdego obgaduje za plecami drugiego i trzeciego i tak wszystkich w kółko. Na początku też miałam wojne o to z moim teraz już mężem, ale nie ustępowalam, kładłam mu do głowy swoje. U mnie było tak, ze dopóki mieszkal z mamusią byla tragedia, jak zamieszkal ze mną zaczęlo się poprawiać, zaczął widzieć pewne sprawy, pewne gierki jakie robi mamusia i siostrunia, poza tym zbliżaliśmy się do naszego ślubu i powiedzialam mu, że nie pozwolę na to, zeby ktokolwiek inny rządził naszym związkiem niz my sami. Mieszkamy teraz u mnie i on i ja mamy święty spokój. Mamusia potrafi wydzwaniać do niego codziennie i to jak jest w pracy, ale widać ze go to denerwuje i wcale nie jest az taki chetny na bieganie za nią. Ale, nie bez tego że cały czas dmucham na zimne.

" Moja teściowa robi tak: trójka dzieci, każdego obgaduje za plecami drugiego i trzeciego i tak wszystkich w kółko. " hahaha LadyLady24 , może mamy tą samą teściową ? :P żartuje, jedna rzecz się nie zgadza , mianowicie telefony. Moja teściowa dzwoni do dzieci raz na 2 miesiące i zgrywa kochającą mamusie , sypie radami a raczej żądaniami zmiany pracy zycia itp. Taka mamunia dająca znać o sobie raz na jakiś czas.

Niektóre matki są zaborcze, szczególnie w stosunku do synów i tratkują swoje dzieci jak polisę ubezpieczeniową; urodziłam, wychowałam , to teraz będę rządzić bo mi się należy! A potem szok jak syn znajduje sobie dziewczynę i zaczynają budować związek. Taka mama czuje się zagrożona i szlag ją trafia. Nawet nie wie, jaką krzywdę może wyrządzić swojemu dziecu i jego rodzinie. Przykre to.

moja tez wszystkich obgaduje..i to chamsko..niestety moj facet tego nie widzi i tu jest tez problem

ona nie lubi nikogo tylko siebie i nawet sama to kiedys powiedziala

Na urodziny zasponsoruj jej wizytę u dobrego specjalisty od spraw rodzinnych hi hi

No tak , ale Ty musisz ze swoim facetem na ten temat porozmawiać. Jego zadaniem jest stać po Twojej stronie i dlaczego pozwala na złe traktowanie Ciebie przez teściową? Porozmawiaj z nim o tym , bo dłuższe żale na kafeterii problemu nie rozwiążą .