Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość bad-day-today

Jak oszczędzać na życiu?

Polecane posty

Gość gość
u mnie ja mąż i 2 koty. ogólnie zawsze byłam oszczędna i nie mam tendencji do szastania kasą. u nas to częściej mąż ulega reklamie czy promocji. i tak: ogólnie wychodzę z założenia że im mniej tym lepiej tak więc: nie kupujemy niczego na zapas. ja myję się mydłem (dove) do tego wspólny z mężem szampon do włosów, odżywka oraz płyn do higieny intymnej. mąż ma żel 3w1 męski. nie używam za wiele kosmetyków kolorowych. jedne perfumy (prezent) oraz dezodorant. po prostu nie uważam żeby mi było trzeba więcej. ciuchów też nie kupuje wg. mody czy co mi w oko wpadnie tylko wg. potrzeby. kiedy mi się coś zniszczy lub na jakąś okazję. jeszcze co do chemii i jedzenia. też nie kupujemy na zapas i staram się zużywać na bieżąco. kupuje jeden spray jakiś taki do wszystkiego i do tego domestos do wc i starczy. od dawna proszku, żelu, płynu leje wg tej najniższej zalecanej przez producenta miarki i nie zauważyłam różnicy. poza tym maz ma wrazliwa skórę i dodaje dodatkowe płukanie jeszcze i nic go nie swędzi. dzięki temu że mniej chemii. ciuchy do prania mamy przeważnie takie dzień noszone więc nie jakieś mega syfiaste i często też piorę na krótkim programie. w zeszłym roku kupiliśmy zmywarkę :) kapiel w wannie bierzemy tak raz max 2 w miesiącu.zwykle szybki codzienny prysznic. nie za bardzo potrafię i nie lubię gotować więc jadamy często jakieś dania ze słoika albo też kupne pierogi. do tego tylko dokladam ryż, kaszę, makaron i jakieś warzywa. warzywa to głównie mrożonki bo się bardziej opłaca i się nie psuje. jemy niewiele mięsa. głównie to właśnie warzywa plus ryż lub makaron, kasza do tego jakis sos albo z owocami kub jogurtem ... jakoś nam się nie nudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie radze kupować ubrań w szmateksach bo mogą być pluskwy albo swierzb albo inne syfy i zamiast oszczędzić wydacie potem kupe kasy na dezynsekcje... Wiem bo to przezylam. Chciałam zaoszczędzić i dwa razy poszlam do lumpa, nakupowalam super ubrań za grosze, markowych, a potem w mieszkaniu miałam pluskwy, których pozbycie się to ogromne koszta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze... oboje pracujemy. ja na pół etatu mąż cały. zastanawiamy się nad kredytem na dom. jakiś czas temu zwróciłam uwagę w sklepie jakie ogromne zakupy jedzeniowe ludzie robią. nie jestem w stanie stwierdzić ile osób rodzina ale my z mężem oboje jesteśmy szczupli. mało jemy i jakoś też niezbyt wykwintnie. obiady planuję z tygodniowym wyprzedzeniem. i nie jesteśmy jakimiś anorektykami z niedoborami i bez siły. np ja na sniadanie jem kromke z czymś a mąż dwie. do pracy zabieram kanapkę a mąż dwie. obiad np. słoik fasolki po bretonsku z bułką na 2 osoby (mniej więcej po połowie na oko nakładam). potem jakiś owoc a na kolację też kromka ja mąż dwie. często robię różne pasty do chleba np. jajeczna, twarogowa, rybna. chleba też nie obkladamy z górka tylko plaster sera czy wędliny starczy. do tego często kupujemy pomidory i ogórki. wiem że nie jemy super zdrowo ale jak pisałam jestem kuchennym beztalenciem. czasem coś ugotuje ale nie jest to nic skomplikowanego. czasem też kupujemy coś w barze mlecznym na wynos. zdarza się nam też zjeść pizze czy gdzieś wyjść i wtedy te porcje podawane wydają się nam ogromne. naprawdę mnie dziwi że ludzie przejadaja tyle pieniędzy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cyrkowskaa
w mojej ocenie najlepszym sposobem jest sposob ktory nie bedzie wymagal od ciebie zadnych wyrzeczen. ja moge polecic to co sama zrobilam czyli zmiane dostawcy energii elektrycznej i gazu. w ten sposob oszczedzam co miesiac nawet o tym nie myslac bo po prostu dostaje nizsze rachunki za gaz i prąd! ja skorzystalam z firmy AXPO - moze u ciebie tez sie sprawdzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedzenie w przeliczeniu na cały miesiąc naprawdę dużo kosztuje, także warto śledzić gazetki - https://mojagazetka.com/ , promocje itd. Ja zliczałam wszystko i odkąd kupuje w promocji produkty głównie, to zamiast ok 700 zł na jedzenie w miesiacu wydaje teraz ok 550 zł Jest różnica. A jemy to samo i tyle samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiwatka872
dla mnie podstawa to zapewnienie biernego oszczedzania. polecam zaczac od analizy umowy z dostawca pradu i w razie potrzeby go zmienic. ja moge polecic firme AXPO jako uczciwego dostawce z dobrymi cenami - sprawdzcie sami. to dobry start ku dlugeterminowym oszczednosciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz dość opłat za prowadzernie konta? Znajdź bank z brakiem opłat! ---> www.sprawdzonebanki.pl ---> www.sprawdzonebanki.pl ---> www.sprawdzonebanki.pl Na stronie są oferty banków w kategorii: karty kredytowe konta osobiste konta oszczędnościowe kredyty gotówkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz dość opłat za prowadzernie konta? Znajdź bank z brakiem opłat! ---> www.sprawdzonebanki.pl ---> www.sprawdzonebanki.pl ---> www.sprawdzonebanki.pl Na stronie są oferty banków w kategorii: karty kredytowe konta osobiste konta oszczędnościowe kredyty gotówkowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zważywszy na nasze zarobki, to powinniśmy oszczędności szukać wszędzie gdzie się da. My zaczęliśmy od wymiany oświetlenia na activejet i się udało obniżyć rachunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalka o9o

 Zacznij spisywać wszystkie wydatki i zobacz, na co wydajesz najwięcej. Zwróć uwagę na to, ile zużywasz prądu, gazu, wody. Policz, ile masz miesięcznych rachunków i zobacz, czy nie możesz z czegoś zrezygnować. Może wcale nie potrzebujesz telewizora, może co miesiąc sciąga Ci kase z karty na netflixa, a wcale go nie oglądasz (ja tak miałam). Ja też zmieniłem abonament w telefonie na oferte na karte bo o wiele bardziej się opłacało. Teraz płace 25 zł miesięcznie i tyle. 30 zł mniej niż wcześniej. To niby nie są duże kwoty, ale jak zbierzesz to do do kupy to już wychodzi spora kwota. Od kiedy zaczęłam zwracać uwagę na takie niby drobne rzeczy i zmieniłam je to oszczędzam 150 zł miesięcznie tylko z tego 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś doradzi jak oszczędzać? 

Edytowano przez ankabakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A z czego wy chcecie oszczędzać jak wam na podstawowe rzeczy nie wystarcza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ustal miesięcznie kwotę ( min. 10% ) na którą zrobisz sobie stałe zlecenie na inne konto. Najlepiej jeśli będzie to konto oszczędnościowe, dzięki temu oprocentowanie ochroni trochę pieniądze przed inflacją, obecnie dobre oprocentowanie oferuje Getin Bank:  https://www.getinbank.pl/klienci-indywidualni/oszczednosci - na strone zobacz sobie ich lokaty oraz konta oszczędnościowe. Traktuj to jak ratę- czyli że nie ma tego już w budżecie. Pospisuj pod koniec miesiąca ile masz stałych opłat, sprawdź ile wydajesz na jedzenie, ubrania. I będziesz wiedziała ile ci zostaje - na podstawie tego co miesiąc będziesz wiedziała jaki masz bufor na wydatki.

Na początku zacznij od oszczędzania mniejszej kwoty - np 10% pensji i stopniowo zwiększaj. Spisuj so ie wszystkie wydatki i zobacz na co wydajesz najwięcej i na czym możesz zaoszczędzić. Ze swojego doświadczenia wiem, że dużo zbędnych wydatków jest na jedzenie. Najlepiej rób zakupy tylko z listą, planując obiad najpierw zobacz co masz w lodówce i co z tego możesz wykorzystać - w ten sposób będziesz kupowała mniej ale mądrzej i ograniczysz wyrzucanie jedzenia. Dużo można też zaoszczędzić na paliwie jeżdżąc na rowerze, jeśli masz taką możliwość  🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wprowadziłam skomplikowany proces decyzyjny w przypadku kupna  Jeśli chcę coś kupić, "noszę się z decyzją" przynajmniej kilka dni do tygodnia albo miesiąca (zależnie od tego, co to jest). Jeśli wciąż uważam, że jest mi to potrzebne i posiadanie tej rzeczy zmieni moje życie na lepsze (nie będzie to "kolejny" przedmiot) - dopiero wtedy kupuję. To zadziwiające jak wiele pomysłów zakupowych nie przeszło tego testu. Zrezygnowałam również z wody butelkowej https://kubekcontigo.pl/pol_m_Butelki-na-wode-1886.html Obecnie piję jedynie wodę z wielorazowej butelki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Podziwiam, ze chce wam się tak dziadować :0 lepiej dorobić.

rozumiem takie naturalne sprawy jak gaszenie światła czy nielanie wody no i zrezygnowanie z niezdrowych rzeczy: alko, słodycze, papierosy, przetworzone mięso

ale tyle czasu poświęcanie na oszczędzanie to kosmos :00 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wydaje mi się że inwestycja z gową również można podciągnąć jako oszczędzanie 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię_żelki

Zauważyłam ostatnio taką rzecz - bardziej się oszczędza kupując rzadziej ale coś wysokiej jakości, droższego, niż częściej rzeczy tandetne, tanie, które tak naprawdę z oszczędzaniem nie mają za wiele wspólnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 22.09.2011 o 15:28, Gość bad-day-today napisał:

Witam Was 🙂 Jesteśmy młodym małżeństwem, które spłaca kredyt za mieszkanie, ja nie mam tymczasowo pracy (nie mogę znaleźć). Jak oszczędzać żeby starczyło do pierwszego? Jak żyć żeby nie pożyczać? Nie mówię o luksusach, tylko żeby starczało od wypłaty do wypłaty. Poradzcie na czym mogę oszczędzić?

co to za życie, zwlaszcza kiedy raty kredytów w gore idą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

NO na pewno nie polecam oszczędzać na jedzeniu. Co jak co ale jedzenie powinno się kupować dobrej jakości. Bo potem może się to odbić na naszym zdrowiu.

Można za to zaoszczedzić na rachunkach Polecam obniżyć temperature w domu o jeden stopień. Nie dość, ze zwiększy się nam odporność to jeszcze zmaleją rachunki za ogrzewanie.

Poza tym dobrze jest szukać promocji na ubrania w sklepach online. Założ sobie też jakies dobre konto oszczędnościowe ( tutaj masz porównanie  https://polakoszczedza.pl/najlepsze-konto-oszczednosciowe-ranking-kont/ ) i co miesiąc wpłacaj na nie pewną kwotę pieniędzy.
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×