Związek rodowitego mieszkańca Warszawy z wieśniakiem przyjezdnym, jest sens?

mam nieciekawe doświadczenia, jak gdziekolwiek poznaje kogos i dowiaduje sie że jest ze wsi, to spada moje zainteresowanie taką osobą, co więcej nawet na takim czacie potrafię rozpoznać wiesniaka... własciwie nie ma juz stołeczniaków :( jedyny zajebisty facet w moim życiu....byl Warszawiakiem z 3 pokoleń, to jest zupełnie inna mentalność niż choćby takiego Katowiczanina, czy Gdańszczanina o mentalności wieśniaka nie wspomne

głupie prowo ... buuu

:)

bylam pewna ze zostal on zalozony przez owego wiesniaka :O

twoją osobą tez spadło

żona swoego meza ty jestes głupim prowo i projektem wiec stuul brzydki pysk i morda w kubeł

kurna,to jednak prawda,że wy warszawiacy macie jobla na tym punkcie?ha ha ha a nie wierzyłam,mojej kumpeli mąż nie zgodził się żeby rodziła w innej miejscowości(za mniejszą kasę bez bólu niż w warszawie)bo dziecko musi mieć w akcie urodzenia wpisane:"warszawa :) a jaką niby macie mentalnośc? macie opinię wyniosłych i podłych niestety

wlasnie widac twoja mentalnosc :D :O

"to jest zupełnie inna mentalność niż choćby takiego Katowiczanina," To znaczy jaka ?

nie obchodzi mnie zdanie wieśniaków bo te chłopy nawet nie mają swojej narodowości, sprzedaliby Polske jak żydzi, nie wiem czy bardziej z głupoty niż dla zysku pytanie moje kieruje do Warszawiaków, tylko prosze sie pod nich nie podszywać bo wieś czuje nawet przez monitor ;)

skoro nie chcesz sie wiązac z kimś spoza warszawy to szukaj, szukaj , może znajdziesz:P tylko pamiętaj o chowie wsobnym:D

nie jesteśmy podli ani wyniośli, to jest tylko duma, honor... my nie przyjeżdzamy na wieś i nie odbieramy wam pracy, a wy co? pracujecie w sklepie za 6zł netto czy brutto za godzinę! żaden Warszawiak nie pójdzie do takiej roboty, psujecie rynek, nie wiecie na kogo głosować w wyborach a jeśli wiecie to wybor uzasadniacie sympatią do jakiegoś jednego członka partii

poznałam chłopaka, na początku wydawał się okej...ale potem nie odprowadził mnie do domu, bo bał sie że autobusu nie bedzie miał, (a chlopak 20 lat i nie ma prawka) w końcu zaoferował że jak mu kupie bilet to mnie odprowadzi :o pozniej wyszło że w Wawie mieszka od 8 lat...tak to jest ze wsi... w dodatku chciał żebym robila mu loda a miał ser pod napletem! fuuu ...Warszawiacy dbają o higienę i wieku 20 lat juz mają prawko

inacy godoł jakeśmy go oba z Jankim w poprzedni cwortek od zada brali, godoł ze mu sie podobo ;)

hahah ale ja nie jestem facetem ;) nikt mnie od zadka nie brał...miałam cudownego chłopaka Warszawiaka i zgadzam sie- dbanie o higienę... to podstawa... wiesniaki mysla że kupią perfumy gucci za 300zł i beda pachniec bez mycia:O

bo wiecie ja wole kogos z W-wy bo tylko tacy dobrze mi płacą za moje usługi

a ja nie lubie przyjezdnych bo próbują krąśc być fajni a nie wiedzą że nie masz cwaniaka nad warszawiaka :D raz mnie jeden okradł...ale go podpuściłam i miałam z tego 2 razy tyle :D

Jak się kochają, to nie da się nic na to poradzić.. Tylko czy warto niszczyć własne korzenie, nazwisko i warszawską duszę?? Przyjezdnego można poznać na kilometr..inne rysy twarzy, ubiór, sposób bycia. To nie pasuje do naszego miasta. Jak by się nie wylansowali, to i tak słoma będzie wystawała z butów. Przyjezdne dziołchy przyjeżdżają tu i zrobią niemalże wszystko, żeby wyrwać kolesia z kasą. Warszawiacy szanujcie swoje pokolenia i nie mieszajcie się z napływem, przekażcie historię i miłość do tego miasta swoim dzieciom!

Witam,siedem lat temu poznalem kobiete z wsi z pod Kielc,mala wioska Osiek zakochalem sie bez pamieci. Pokazalem jej inne zycie kino,teatr kolacje w restaracjach,mecze Legi,spacery nad brzegiem wisly wakacje nad morzem w gorach. Pozniej wyjechalismy do Londynu ukladalismy sobie zycie lecz cos zaczelo sie psoc. Poprostu inne relacje ja chcialem zyc zyciem z pasjami a nie tylko z kielbasa . Na obecna chwile jest z jakims facetem z wsi Sieradz i moze w koncu sie dogada Mieszczuch z mieszczuchem,wiesniak z wiesniakiem

Uwazam ze zwiazek rodowitego mieszkanca Warszawy z wiesniakiem nie ma sensu ale moze z innym mieszczuchem tak gdyz mam znajomych z innych miast i sie dogaduje a z wiesniakami zawsze jest jakis problem........

zvegez- a powiedz mi czym się różni taki rasowy warszawiak z rodowodem od wieśniaka lub też np. Szczeciniaka ? serio pytam interesuje mnie to :)

ten temat to jakas kpina czy co??? ..................

Gdańsk to nie jest wieś, nawet Katowice też nie, warszawska idiotko.

zle zdanie ludzie maja nie o warszawiakach a o przyjezdnych

co do pracy to wybacz autorko, ale jeśli nie ma perspektyw w mniejszych miastach to ludzie wyjeżdżają do większych, normalna kolej rzeczy. w małych miastach jest ciężko o pracę. o wsi nawet nie wspominam bo to logiczne ,że pracy nie ma, a nikgo na siłę nei zmuszaj zeby "siedział na gospodrace" bo ktoś może mieć inne aspiracje.

Głupie prowo. Ja jestem rodowitym Warszawiakiem od pokoleń a związałem się z dziewczyną z małego miasteczka w Kujawskim. Mało tego za rok jak dobrze się wszystko wykalkuluje z pieniędzmi z Warszawy się wyprowadzam do rodzinnego miasteczka dziewczyny. Wróciła do siebie i prowadzi rodzinna firmę :) Póki co spotykamy się co dwa tygodnie :)

zreszta juz nie raz slyszalam, ze tacy wroclawianie czy krakowiacy, jak jada w polsce i robia syf, to potem mowia ze sa z wawyt

A i tak wygrywa zawsze Hania na którą patrzeć nie mogę to przykre, ale to świadczy o warszawiakach...

Wpadnij do Szczecina "przywitamy" Cię odpowiednio.

w całej Polsce mają niestety o Warszawiakach.