Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawska Anka ;)

Jakie obowiązki domowe mają Wasze nastoletnie dzieci?

Polecane posty

Gość Ciekawska Anka ;)

Bo ostatnio rozmawiałam z koleżanką z pracy i się zdziwiłam, że jej 16letnia córka sprząta tylko swój pokój i żadnych więcej obowiązków domowych nie ma. A jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma dopiero cztery lata więc tylko musi sprzątać swoje zabawki i czyścić swój stolik:) ale jak będzie większa na pewno będzie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetkaaaaaaaaaaaaa
ja- a było to nie tak dawno :p sprzątałam swój pokój, w sobotę myłam podłogi w całym domu i łazienkę. Czasem coś wokoło domu tzn. koszenie trawy, obcinanie gałęzi, wyrywanie trawy z kwiatów czy warzyw, odśnieżanie, grabienie liści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska Anka ;)
ja mam 17letniego syna i niestety młodo owdowiałam, byliśmy zdani na siebie bo musiałam nas utrzymać. Mój syn: sprząta w soboty calutki dom wraz z myciem podłóg. codziennie myje naczynia prasuje swoje rzeczy w soboty rano chodzi na targ po owoce i warzywa w niedziele robi śniadanie,obiady i kolacje ja pracuję pon-sob i syn odciąża mnie w obowiązkach domowych. poza tym uważam, że to dobrze jeżeli będzie miał nawyk pomagania w domu - dla przyszłej żony :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka 16 - latka to już czasem
obiad przygotuje, poza tym zakupy ( nie tygodniowe oczywiście ;) ), sprzątanie mieszkania, wyprowadzanie psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak byłam nastolatką, to moi oboje rodzice wtedy jeszcze pracowali (teraz mama na rencie w domu siedzi), to codziennie do spółki z bratem robiłam obiad albo przynajmniej ziemniaki obierałam, myłam okna, podłogi w domu (tu się z mama dzieliłysmy), sprzatałam swój pokój, czasami pranie, czasami zmywałam naczynia, pielilam ogród i w ogóle porzadki na ogrodzie.. teraz juz sie bardziej rozleniwiłam, bo matka w domu jest. ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeee o żesz w morde
Zakupy, sprzątnie swojego pokoju i łazienki, mycie naczyń, wieszanie prania i potem ściąganie. I chyba to wszystko. Chłopak, 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z moja siostrą jako nastolatki sprzatałysmy mieszkanie codziennie, robiłysmy zakupy, przynosiłysmy wegiel w zimie, 3 razy dziennie z psem na spacerk i obiad w niedziele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam,ze teraz mój synek ma 2 lata i podaje mi produkty z lodówki na sniadanie, wyjmuje pranie z pralki i po jedzeniu wrzuca swoje naczynia do zlewu 9ale nie zawsze) robi to bo lubi i cieszy sie,ze zdobywa nowe umiejetności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawska Anka ;)
Aha czyli nie przesadziłam z tym, że syn ma obowiązki domowe :) Teraz to sam z siebie mi pomaga ale jak miał te 14 lat to musiałam go gonić do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja teraz wykorzystuje jego chęci i to, ze lubi pomagać, jak coś zrzuci to proszę go by podniósł i zazwyczaj tak robi, to nie tylko dobre dla Nas matek, ale też dla naszych synowych by nie zrzędziły, ze nasz syn to nierób i leń, a gdy nas zabraknie to będziemy wiedziały, ze sobie poradzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieciństwo dla dzieci
nie po to ma sie dzieci aby robiły, one i tak przez swoje życie się narobią, chyba, ze zostaną posłami, ministrami itp., niech mają przynajmniej wspaniałe dzieciństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×