umowilam sie na randkę z chłopakiem, ale się okazało ze jest bezrobotny

a nie dociera juz do ciebie taka ewentualnosc ze np kiedy wczesniej pracowal to odlozyl sobie troche pieniedzy, moze zainwestowal i kilka miesiecy na bezrobociu nie sprawia od razu ze wyglada jakby z rur wyszedl?

Nie dociera.

prowo...a duzo osob sie wkreca... :D

Wiesz, ja to traktuje jak nieszkodliwe hobby :) Nie angażuje się emocjonalnie tylko intelektualnie.

boże ten Brovar to jakis uposledzony umyslowo ruchacz, czy juz nie ma normalnych facetow na tym forum? tylko takie k u r w y i szmaty typu Brovar?

prfzylecieli do provo jak muchy do gówna :D zabawne

@rtrterrttrtty I po co te inwektywy. Z takimi słowami szukasz grzecznych i kulturalnych facetów ???

//bardzo fajnie się rozmawialo, okazal się byc oczytany, inteligentny i zabawny, wyglądał na zadbanego faceta, było super do momentu, gdy byłam przekonana ze mnie odwiezie do domu, po powedzial,ze mnei odwiezie.// .. czy to znaczy, ze ty kolezanko nie masz wlasnego auta? w takim razie jak mozesz tego wymagac od faceta? to hipokryzja. po drugie, nie odstraszyloby mnie od fajnego faceta slowo ''bezrobotny'', gdyz czesto jest to sytuacja przejsciowa.

Brovar jest całkiem porządny, mówi wprost - każda kobieta jest materialistką. Jeśli się mylę, znajdzcie taką która pokocha żula i zrobi mu loda. No bo przecież on biedny, nie stać go na mydło, a cudzego nie chce brać. Nie dość że honorowy, to jeszcze offowy ;) Jak go nie kochać? Co? Facet ma być zaradny? Materialistka.

dla chcacego nic trudnego i nie mowcie mi ze galopujace bezrobocie itp. Mlody czlowiek bez zobowiazan moze wyjechac za granice chociazby, troche dobrej woli, checi i ambicji. Dla samego siebie i dla przyszlosci. Mezczyzna ktory siedzi w byle pracy za marna pensje albo na bezrobociu i jeczy, ze nie ma zatrudnienia to len bez ambicji. I zamiast zabrac sie za siebie wyzywa rozsadne kobiety od materialistek. Zadna rozsadna, niezaburzona kobieta nie zwiaze sie z nieudacznikiem, wybaczcie.

Na pracę i zarobki nie narzekam. Ale jak czytam takie rzeczy, że brak samochodu/pracy/pieniędzy na koncie, to jest coś dyskwalifikującego dla człowieka, to zaczynam wierzyć w kawały o blondynkach. Co wy dziewczyny macie w tych swoich głowach ? Coś mi się zdaje, że puściutko. Oczywiście słowa te nie dotyczą wszystkich dziewczyn, tylko tych, które oburzają się jak jakiś "cham", zaprosi je na randkę i przyjdzie pieszo. Żal tylko chłopaka, że nie wyczuł blachary, która leci na kasę i samochód ...

no i jaki masz problem dziewczę? na szczęście to marne prowo

:):)

Ciekawe co by zrobiła autorka gdyby po czterech latach małżeństwa jej mąż stracił pracę i nie mógł niczego znaleźć przez pół roku albo znalazł pracę za parę złoty więcej niż zasiłek? Też wyzwiska, foch i rozwód?

Tak trudno zrozumieć, że jak nie ma pracy od początku to może nie chcieć jej szukać później?

Czyli jeżeli ktoś jest bez pracy tzn, że będzie bezrobotnym do końca życia?

"Tak trudno zrozumieć, że jak nie ma pracy od początku to może nie chcieć jej szukać później?" Człowieku, nie broń autorki tego głupawego posta, bo naprawdę nie ma kogo. OK, jeśli oceniasz, że chłopak jest niezaradny życiowo, to przecież nikt cię nie zmusza do wychodzenia za niego, jeśli życie na wysokim poziomie materialnym jest dla ciebie takie ważne - twój wybór. Ale takie zachowanie jak autorki: "Wsciekłam się i krzyknęłam ze po co się umawia na randki w takim razie. aż ludzie w kawiarni popatrzeli na nas." świadczy o braku kultury, chamstwie i buractwie tej dziewczyny, a przede wszystkim o tym, że dziewczyna ma "nasrane w głowie". Skoro chłopak był miły i kulturalny i fajnie się jej z nim gadało, powinna dokończyć rozmowę pięknie podziękować za mile spędzony czas i się rozejść. Nikt jej przecież nie zmusza do wiązania się z tym chłopakiem. Ale jeśli ją oburzyło to, że ktoś bezrobotny śmiał ją zaprosić na randkę, to zachowała się jak zwykła blachara. Taka jest po prostu prawda.

Blachara czy nie - gorzej by zrobiła dając mu szansę i rzucając później. Załóżył by temat "jestem po politologii, nie mogę znaleźć pracy przez Tuska, a teraz dziewczyna mnie rzuciła". otrzymał by dla otuchy szereg zdań o tym, że to szmata.

tez bm olala temat neistetykobieta podswiadomie szuka bezpieczenstwa! najlepiej zeby juz koles mial dom! a facet szuka szerokich bioder odpowiednich proporcji:P

dobra rada dla ciebie jak szukasz meza to idz do biura matrymonialnego a nie siedzisz na czacie albo na innych portalach z nadzieja ze kazdy kto tam jest ma obowiazek pisania prawdy, poza tym zejdz na ziemie rownie dobrze mozesz spotykac sie z bogatym a i tak nic z tego nie wyjdzie na to nie ma reguly a wiesz dlaczego bo swiat z ludzi zrobil materialistow i egoistow i kazdy idzie na latwizne gdybys byla swiadoma tego co piszesz nie napisalabys tego a tak osmieszylas sie i lipa

Czy ktoś ,kto nie ma auta jest debilem?Mój syn go nie ma,ale ma wspaniałą żonę i dziecko.Jeżdżą wszędzie gdzie tylko im się marzy.Autobusami ,tramwajami i pociągami.Dziecko to uwielbia nie musi siedzieć w foteliku jak zwinięty baleron.Ma swobodę ruchu i kontakt z ludźmi.A to nazywa się przystosowanie do życia w społeczeństwie.Większość dzieci niestety tego nie potrafi.

ja też nie mam pracy i mam to gdzieś, czy jestem przez to gorszy? a po co jechać na randkę samochodem jak nie będzie można się nawet wina napić

O ho,ho, a sama panna autorka czym może się poszczycić?:) Nie, o biuscie nie wspominaj, to im spowszedniało:D Ale tak szczerze?

ale raz spotkałem się z taką kobietą (z internetu :/) że wiałem po pół godzinie. Pierwsze co mi się nie spodobało to ze przeklinała... drugie chamski charakter uwierzcie mi lub nie ale takiej kobiety nie znałem zero uśmiechu dogryzała mi na spotkaniu :(, niezadbana źle umalowana, tragicznie ubrana, paliła jak smok. 4 rok była bezrobotna, nawet wiem czemu jak tak się zachowuje na rozmowach kwalifikacyjnych. Jak kobieta się mną interesuje to powinna się jakoś zachowywać a nie odstraszać charakterem jak tak można do ludzi podchodzić, ta randka to był dla mnie horror... i najlepsze to to że ta kobieta szuka faceta już któryś rok, ma straaaszne wymagania (musi pracować, być przystojny itd.) a sama nie reprezentuje nic... i do tego jest mało atrakcyjna pod każdym względem.

Co niby taki bezrobotny może zaoferować kobiecie? Swój goły tyłek i jazdę autobusem??:P

zgadzam się z autorą. ja tez zawsze badam czy kobieta z która sie umawiam dostaje wypłatę w wysokości większej niż kasjerka czy inne barachło. w końcu nie chce trafić na kogoś kto szuka jelenia który bedzie utrzymywał jej leniwą dupę. biedni niech sie trzymają z biednymi a Ci przy kasie z tymi co ją mają. po co mi jakaś biedaczka. i nie ma sie co oburzać na autorkę, każdy chce miec pewien poziom zycia a najlepiej jak ktos robi na Ciebie

nieudacznik.Co może zaproponować kobiecie w wieku 25lat bądż wiecej? po studiach jest ten Pan więc ma napewno 25lat i co nie pracuje?Ale kobiete chce miec?i co z nia zrobi?

Wsciekłam się i krzyknęłam ze po co się umawia na randki w takim razie. aż ludzie rozumiem że bezrobotni to ludzie gorsi od takiej jak ty - co za gó... z ciebie

a autorka pracę i samochód ma, że od innych wymaga?

autorka chce żyć z jego pieniędzy ,a raczej za jego pieniądze,więc każdy bezrobotny czy mało zarabiający jest zły.