O wszystkim i o niczym ! ! ! zapraszam

suwka - ano nie da się... jedynie pętelka na szyję albo kulka w łeb... ale nie polecam, niby mniej cierpienia, ale nie tak zabawnie niestety ;)

gdzie Ania wsiąkła? zaraz Pizza przyjdzie i nie starczy do niej jak się wszyscy rzucą

A to ja poczekam. Wydaje mi się, że pierwszy etap mam już za sobą, ale jak tak na siebie patrzę i na to ADHD w oczach, to nie jestem pewna :D

ehh skad ja to znam :P

Haha. No widzisz.Wiesz, ogólnie to udaję normalną, więc nie wiem czy czasem nie zacząć jakiegoś nowego etapu w aktorstwie. :D

ja tez udaję często... problem w tym, że po krótkim czasie wszystko wychodzi na wierzch, więc jaki sens udawania? :D wole być po prostu normalny na swój sposób ;)

ja nie jestem glodna, jadlam stek:) pychotka

Znaffca, wiem, właśnie w tym tkwi sęk, że wszystko się wydaje ;) Ale co tam. Raz krowie śmierć!

a ja się odchudzam :P więc w takim razie suwka... pizza jest Twoja :D spiesz się póki komuś nie wpadnie do głowy dołączyć do nas i do pizzy dosiąść :P

Spoko :D Nie będę się buntować! :D

to ja Was zostawiam na chwilkę z pizzą i stekiem i też idę coś zjeść :D

wróce tu za godzinke:)

partyjka monopolu:) i wracam przed 23 powinnam tu dotrzec :)

Prawda NARZECZONY PRAWDY_24 i DZIDZIA PREZESA WERTYPA tą są nicki ducha cafe. Nie dajcie się mu zwieść

NARZECZONY PRAWDY_24 = DZIDZIA PREZESA WERTYPA=duch cafe= desztnik

hello :D teskniliscie? :P wiem ze nie, tak tylko pytam :)

hej Lady! nie zadawaj pytań retorycznych... oczywiscie że tęsknilismy! :P gdzieś się podziewała przez tyle czasu? ;) a ja ostatnio za wcześnie się zmyłem stąd i nie załapałem na Twoją chałkę :( a elegancka Ci wyszła z tego co widziałem ;)

heheh wybaczcie ale zabraklo mi czasu na kafe :) caly czas w drodze bylam ;) zalatwialam rodzica bilety, kupywalam prezenty :D jezdzilam po sklepach, babciach, tesciowych itd :) pozatym moj mial wolne, trzeba bylo wykorzystac sytuacje :D a tu co sie dzialo? co to za zwady?

to nieźle zalatana byłaś ;) nie to co my - no-life'y gnijemy na kafe głównie :P co się działo tu wczoraj? to dłuuuuga historia... w skrócie - to samo co zawsze, czyli zaśmiecanie tematu przez nieproszone nicki... efekt? ich wypowiedzi było więcej niz naszych, wiec zwinąłem manatki i poszedłem w pierniki stąd bo ileż można :o

ee to cos pokasowac musieli bo wypowiedzi pomaranczek jakos malo widac :) wyobrazam sobie co tu sie dzialo :D prawda chyba sie niezle zdenerwowala :D a z duchem o co chodzilo?

Lady wytłumacz mi bo nie kumam . dlaczego najpierw obrażałaś jenny8787 a teraz doradzasz jej z wyborem łazienki. jakieś rozdwojenie jaźni??

Lady - no właśnie właśnie nic nie zostało pokasowane od wczoraj z tego co widze... problem w tym, że wczoraj był nalot czarnych nicków... takie spryciule widzisz :( i zgadnij kto się pod nimi schował :o zresztą już padły powyżej odpowiedzi... nawet niektórzy się przyznali :/ a Prawda jak widać długo nie trwało i też chwilę po mnie wyszła, co nie dziwne... bo wiesz, pomarańczka byśmy olali... ale to co się wczoraj działo to nic tylko zwykła kpina i mała próbka tego kto tu zamęt największy robi :o

żarty :(

a no widzisz, bo to tak jest ze raz sie klocimy a raz godzimy ;) ja mowie to co mysle ;) pozatym pogodzilysmy sie niedawno

znaczy sie duch? serio? pierdolisz!

Duch tylko żartował będąc tym narzeczonym prawdy. Chciał Was rozśmieszyć

Cześć Wam Ania jeszcze nie wróciła? Lady myślałam,że wczoraj gdzieś przepadłaś ze swoim Romeo w jakiejś restauracji :D

to prawda, duch ma poczucie humoru i fajnie z jego strony... ale niektórym do śmiechu nie było

No szkoda, że tak wyszło :(

cześć Kredki :) Ania jeszcze nie wróciła... zasiedziała się gdzieś ;)