W poniedziałek mam jakieś spotkanie organizacyjne-studia

Spotkanie organizacyjne wydział (I rok)u-obecnosc obowiazkowa:/ z checia bym tam nie poszła. Boje sie. Nikogo tam nie znam, boje sie ze zaraz wszyscy utworza grupki a ja bede sama... we wtorek inauguracja roku..ehh .

kto mnie pocieszy?

ja jeszcze planu nie dostałam :(

bzie co sa cioty

bzie co sa cioty

tez nie wiem jaki bedzie plan:/ chcezrobic dobre pierwsze wrażenie, ale boje sie ze bedzie tak jak w LO, ze z nikim sie nie dogadam

chcesz zrobić dobre wrażenie to gadaj z ludźmi pewnie większość się boi tak jak ty

a to we wtorek srode i jescze nastepny tez nie pojdziesz bo sie boisz?

Ja byłam tydzien temu na takim czymś. Nikt sie nie znał i nikt z nikim nie gadał. Spoko było :D

Jak nie pójdziesz na to spotkanie to nic się nie stanie. Ale radzę iść,bo warto oblukać z kim studiujesz. Później jak już plan dostaniesz i będziesz szukać sali, to po osobach z roku poznasz, że dobrze trafiłaś :)

to lepiej wogole nie idz na te studia :( co za paranoja myslisz ze kazdy sie tam zna ;0 wszystscy sa w takiej samej sytacji jak ty :0 skad sie tacy ludzie biora ;o

Oj w końcu i tak będziesz musiała iść.. Pociesze Cię. Ja spóźniłam się na studia o 3 dni. Koleżanka przeczytała gdzieś, że inauguracja jest 4go października Ja jej uwierzyłam No i przyszłam 4go na uczelnię.. patrzę na plan, sala ta i ta poszłam - pytam kolegę, hej, Ty z 1 roku on - tak a ja - gdzie ta inaguracja a on- jakto inauguracja, była w poniedziałek :D myslałam, że padnę!!! grupki były dawno utworzone, indeksy rozdane a ja bez niczego, w wielkim szoku, zdygana, że mnie wykreslili bo nie przyszłam itd :D na szczęście nic się nie stało, nikt sie nie czepiał, nawet nie zorientował - bo zajęcia były organizacyjne do dzisiaj sie śmieję ale musiałam się wbić w już poznanych sobie ludzi :P

a pomijam fakt, że byłam ubrana w białą, obciachową bluzkę z żorżety :D