moja przyjaciolka chciala przyjsc z facetem ale ja sie wykrecilam-mam wyrzuty

jakos ostatnio spotkac sie nie mozemy w tamten piatek zaprosilam ja do siebie.powiedzialam,ze sama bede to pogadamy.dzwonie godzine wczesniej czy bedzie,ona potwierdzila zrobilam salatke kupilam winko i czekam 15min po umowionej godzinie ona dzwoni i mowi,zebym sie ubierala,idziemy do pubu ja jej mowie,ze inaczej sie umawialysmy,nie ma mojego faceta,plan byl inny i jak chce to niech idzie ona,ze jedna przyjdzie do mnie-ale nie przyszla naspepnego dnia sms-sory bylam wczoraj padnieta podejrzewam jednak ,ze ona poszla ze swoim miskiem do tego pubu dzisiaj jej napisalam-po 20tej bede sama to przyjdz,pogadamy przed chwila dzwoni i mowi,ze idziez Miskiem na herbate:O a ja-sory ale jestem nieubrana i mam balagan co myslicie o tym?czy ja dziwna jestem?

i nawet wy nic nie napiszecie?:(

woli chłopaka od ciebie, tak prawda. i wiele kobiet tak postepuje. a jak facet kopnie w doopsko to wtedy dopiero sobie o kolezankach przypominają:o

aczka:(smutne:( ja mam problem a ona cignie swojego Miska:O moj facet poszedl do pracy wiec napisalam jej,ze bede sma a ta ciagnie ogon:O

widac nie moze sie rozstac z tym swoim. zal mi takich kobiet bluszczy:o cenie sobie osoby ktore potrafia dzielic czas dla rodziny, faceta i znajomych a nie ciągaja ze sobą wszedzie swoich zaganiaczy:o

myslicie,ze jestem dziwna?czy ona ma prawo sie obrazic? moze moglam ich ugoscic ta herbata?tyle,ze nastroju do Miskow nie mam:P

powiedz jej wprost, ze chcesz z nią prywatnie pogadac sam na sam, a nie zeby z facetem przychodziła. jak jestescie dobre kolezanki to sie nie obrazi.

aczka ja wlasnie mam rodzine,dziecko,dom na glowie ale czas dla przyjaciolek zawsze:) i swojego Misia Pysia nie ciagne na babskie pogaduchy:Oon zwyczajnie by nie poszedl zanudzilby sie na smierc wychodze na spotkanie i mu jedynie mowie,ze ma po mnie przyjechac jak zadzwonie-i tu jego rola sie konczy;) co innego spotkania ze znajomymi czy parami a ona wie,ze moj poszedl do prcacy na noc a swojego do mnie ciagnie:Oi o czym mialabym rozmawiac przy nim? chyba nie o spozniajacym sie okresie:P

napisalam jej smsa,ze przepraszam ale chcialam z niam porozmawiac w 4 oczy i jak znajdzie chwile na pogaduchy to niech da znac troche glupio bo oni juz szli do mnie ale co innego jak przyjaciolka oglada cie w wyciagnietym dresie a co innego obcy facet