Kocham go nadal...

Nie mogę się pozbyć uczucia. Wiem, że może to banalne dla niektórych z Was, ale naprawdę nie potrafię. Od roku jestem sama, ponieważ jestem w nim zakochana. Przez to nie umawiam się z innymi. Z boku to wygląda dziwnie, niektórzy się dziwią 'dlaczego taka ładna dziewczyna jest sama' i mówią, ze mam za duże wymagania. A ja tak naprawdę nie patrzę na innych, gdyż właśnie uczucie do tamtego mnie blokuje. Sytuacja beznadziejna. Powiedzcie, jak sobie poradzić z tym? Mam zaczać chodzić na randki na siłę? Może to pomoże..

Powiedzcie, jak sobie poradzić z tym? Mam zaczać chodzić na randki na siłę? Oczywiście! Uzależnienie się przecież leczy narkotykami.

Ktoś jeszcze coś dopisze?

a co Ci daje takie "kochanie". To przecież chore. Uczucia jeśli nie są odwzajemniane prowadzą do szaleństwa. Jesteś na dobrej drodze.

Wiesz droga autorko, miałam założyc wątek o identycznym tytule. Z tym że u mnie sytuacja wygląda jeszcze gorzej. Z M. Byłam 5 lat, nie jesteśmy razem od 3, od roku jestem w związku z innym, a myślę o nim, to mnie zabija

Wiktoriaja23, ech, faktycznie masz bardzo ciężko. Twój obecny facet się nie domyśla niczego?

on stwierdzil ze chyba nie kocha,a ja nie moge przestac o nim myslec...choc wiem ze nie warto

Ech, czytając Wasze komentarze (i znając swoje emocje i uczucia) odnoszę wrażenie, że my kobiety albo za mocno się przejmujemy albo to faceci są bez uczuć:P

Ale opisz jesli mozesz dokladnnie twoja historie. Czy byliscienrazem i on z toba zerwal czy tez n8gdy cie nie chcial.

Ja tez tak mam Zofiia:) też kocham pewną kobietę i przez to nie umawiam się z innmymi:(

A może ma inną którą kocha?

Cz3mu on nie xhce z Robą być?

A czy on jest ładny?

Randki na sile to moze za duzo powiedziane, ale spotykanie sie na sile z innymi facetami to nie jest wcale taki glupi pomysl. Oczywiscie trzeb to robic z glowa, tak, zeby komus pozniej nie bylo przykro. Przez takie spotkania, dajemy sobie szanse przekonac sie, ze inni mezczyzni tez potrafia byc fajni i choc nie sa klonem naszego eks, byc moze posiadaja inne cechy, ktore potrafia sprawic ze czujemy sie dobrze.

Musisz coś robić żeby o nim zapomnieć skoro on cie nie chce. Im więcej pracy w to w.łożysz tym lepiej dlanCieb8e.

To było tak, że żadne z nas nie uczyniło kroku ku związkowi i jakoś tak się wszystko rozleciało. Tak, moim zdaniem jest przystojnym mężczyzną. Nie wiem, czy teraz się z kimś spotyka. Tak sobie myślę, że może on nie chce się z nikim wiązać. Ciężkie to jest. tiri tiri, właśnie już o tym myślałam, żeby wejść w jakieś nowe towarzystwo, poznać nowe osoby, by nie myśleć tak mocno o nim. Ale z drugiej strony, nie chcę ranić facetów. Miałam już takie sytuacje, gdzie widziałam, że bardzo im się podobam i odpowiadam z charakteru, a ja nie mogłam się z nimi umawiać, ponieważ myślałam o tamtym :( Chciałabym być fair, nie lubię oszukiwać. Normalny facet wie swoje, a Ty dlaczego z tamtą, którą kochasz nie możesz być?

Zofia a ile masz lat?

Bo z jakiś powodów nie chce lub nie może ze mną być. Sprawa jest skomplikowana. Ja bardzo chciałbym z Nią być. Ona raz jest chętna na spotkania ze mną a raz nie i ciągłe takie wahania, ma jakieś kłopoty o którym w ogóle nie chce mi powiedzieć.

23 Ale macie kontakt ze sobą? Spotykacie się? Jeśli tak, to już dużo ;) U mnie - zero kontaktu od jakiegoś czasu :( Sytuacja beznadziejna.

Mamy ze sobą kontakt smsowy tylko, niby chce sie ze mna spotkac ale zawsze coś wypada...pomogłem jej też bo miała kłopot finansowy i do mnie się odezwała w tej sprawie.

Ostatnio jej Mama do mnie zadzwoniła i powiedziala że rozmawiala z Nią i Ona jej powiedziała że podobam sie jej że mnie lubi ale jestem taki niezdecydowany że to nie jej bajka....chodziło jej o to że zamiast zabrać ją do kina to ja się pytam, czy idziemy do kina , i na jaki film? tak powiedziała swojej mamie...

A Ty ile masz lat? Próbuj bezpośredniego kontaktu, nie przez mamę jej:)

Ale nie szukam kontaktu przez jej mamę. To jej Mama zadzwoniła do mnie. My ze sobą smsujemy lub przypadkiem spotykamy się na miescie. Ja wiele razy proponowałem jej kontakt ale tak jakby się mnie bała, nie wiem dziwne to jest. Ona jest po rozwodzie i ona ma problemy z byłym męzem, który nie pozwala jej aby była z kimś, więc może z tego powodu nie chce sie spotkać. Przecież takei spotkanie nic nie boli a jednak nie chce. Ja jestem już dojrzałem facetem:)

Pewnie tak jak napisałeś. Poczekaj, jesli widzisz nadzieję. Jesli macie ze sobą kontakt, to spotykaj się, smsuj i czekaj.

Czekam bo tylko ją kocham, mam nadzieję że będę mial szczęście i Ona mnie pokocha. Tylko na Niej mi zalezy i na jej dziecku bo ma dziecko.

A powiedz mi, czy jakbyś odeszła od swojego faceta to chciałabyś mieć z nim kontakt i chciałabyś aby kontakt miało Twoje dziecko?

Kontakt sporadyczny z byłym nie jest zły. Jak jest dziecko z tego związku to co innego. Dziecko potrzebuje i ojca i matki..

Dziecko jest jej byłego męża ale bardzo mnie lubi. Ale dla mnie to dziwne że chce abym spotykał się z małym choć nie jesteśmy razem. Nie boi się że mały bedzie tęsknił za mną? Nie rozumiem tego. najpierw mi pisze że myślała o tym aby spotkac się ze mna i zabrać syna a potem pisze że boi się ze mały bedzie pytał o mnie, a potem sama proponuje abym spotkał się z jej małym. Dla mnie to dziwne i nie rozumiem tego. Możesz mi to choć trochę po kobiecemu wytłumaczyć?

Albo jest nieodpowiedzialna i nie myśli jaki to ma wpływ na jej synka, albo ma wobec Ciebie dalekosiężne plany :) Myślę, że ona chce żebyś się poznawał z jej dzieckiem, ale boi się tego, że opuścisz ich za jakiś czas.

Ale Maz zna mnie i bardzo mnie lubi i bardzo się cieszy gdy mnie widzi więc Mały za mną jest bardzo. Co to znaczy dalekosiężne plany? Nie teraz tylko kiedyś, bo nie za bardzo rozumiem?