Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ananananana23

brzydkie dzieci

Polecane posty

Gość ananananana23

nie jestem jeszcze matką ale tak się zastanawiam, co jeśli urodzę brzydkie dziecko? nie uważam że , sama jestem brzydka ani że mój partner jest brzydki ale przecież dziecko dziedziczy też geny po przodkach. dodatkowo ja mam np. ładny nos a mój mąż nie, dziecko może odziedziczyć po nim. mój mąż ma gęste włosy ja cienkie może zaś dostać moje. o tym się nie mowi, jest nam wpojone że nasze dziecko mamy uważać za najpiękniejsze na świecie, ale mysle, ze na pewno jakas kobietasie nad tym zastanawiała. czasami jak patrze na dzieci to niektóre są wprost obrzydliwie brzydkie i nie wierze ze gdybym takie miała to zachwycałabym sie jego posiadaniem tak samo jak śliczną dziewczynką czy chlopczykiem. nie zwracam uwagi na wygląd moich przyjaciol czy rodziny tym bardziejale jednak wolalabymzeby moije dziecko jakos wyglądalo. chocby dlatego ze ladni ludzie maja latwiej w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak dobra
co robisz? A co możesz? Nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak urodzisz to będzie piekne :P A nawet jak bedzie miało odstające uszy, rzadkie włosy czy pyzatą buzie to i tak je pokochasz najbardziej na swiecie. Co innego widzieć dzieci/ ludzi na ulicy, a co innego mieć swoje. Nie kochałabyś swojej siostry tylko dlatego ze byłaby brzydka? Bez sensu ;) Z dzieckiem to jeszcze silniejsza więź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Niemowlęta wszystkie mają małe zadarte noski, czasami rodzą się bez włosów, a potem mają ładne. A jak już pokochasz dziecko i urosną mu cieńkie włosy albo zrobi się garbaty nos, to i tak ci to nie będzie przeszkadzać. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulis86
Zapewniam Cię że urodzisz śliczne dziecko Tak już jest że każda mama uważa swoje dziecko za najpiękniejsze:)I bez znaczenia jest wtedy noc czy włoski:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhgrsxh
tez sie tego obawialam, ale na szczescie nie mialam czego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
O nie, nie mówcie, ze dla każdej matki jej dziecko jest najpiękniejsze, bo moja ciocia zawsze skarżyła się mamie, ze jej dziecko jest brzydkie. A po latach, ze jej wnuki są brzydkie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hikl678
zaraz po urodzeniu zrob dziecku op, a jak to nie pomoze przykuj na lancuch do budy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość D.BillI
ja widziałam brzydkie, ale niektóre z nich wyrosły na pięknych ludzi i odwrotnie - piękne dzieci, które jako dorośli są nie bardzo... nie przejmuj się - do czasu jak je urodzisz i wyrosną chirurgia plastyczna będzie działać cuda;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nudy w pracy
Najwyżej zrzucisz je ze skały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam słów na Ciebie
martwisz się że dziecko będzie brzydkie a nie martiwsz się że odziedziczy głupotę po Tobie ? jesteś za głupia by dostrzec to jak pusta jesteś zazwyczaj rodzice martwią się o to czy dziecko będzie zdrowe a nie o to czy będzie piękne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja mama
kiedyś jak ktoś się rozpływał nad tym, jakie to dzieci są śliczne i że dla każdej matki jej dziecko jest piękne, to moja mama stwierdziła: "Czy ja wiem...? S. jak się urodził to taki trochę brzydki był..." - o moim bracie :D Ale i tak nas kocha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Multimedia
Kobieto, modl sie, by dziecko bylo przede wszystkim ZDROWE! Nie masz pojecia jakie to szczescie miec zdrowe dziecko. A jak je urodzisz i zobaczysz to zakochasz sie bez wzgledu na jego urode.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbm28
teraz jest bardzo dużo brzydkich dzieci...np.mojemu szwagrowi urodziła się taka straszna córka ze wstydziłabym sie z nią wychodzić na dwór...naprawde była bardzo brzydka....smieszy mnie jak ktos twierdzi ze wszystkie dzieci sa ładne,to tak jakby stwierdzic ze wszyscy dorośli są ładni..jedno i drugie to kłamstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwefwe
Ja się nie zastanawiałam. Zakładałam że dziecko będzie ładne bo oboje jesteśmy niebrzydcy i na dodatek w podobnym typie urody. No a przynajmniej byłam pewna że będzie miało typ urody jaki znam, i że będzie mi się podobało. I co? Dziecko, na dodatek dziewczynka, odziedziczyło cały komplet najbrzydszych cech po przodkach i niekorzystnie zestawionych. Moja córka nie jest zbyt ładna i nawet ubrana w najlepszym stylu wygląda pospolicie, żeby nie powiedzieć prymitywnie. Może jeszcze wyszlachetnieje ale na razie nie mogę się cieszyć z jej wyglądu. Bywa więc i tak, no i jakoś trzeba przejść nad tym do porządku dziennego. Na razie dbam żeby nie tyła (ma skłonności) i cieszę się że jest mądra i utalentowana, może więc na jej buzi się to jakoś odzwierciedli, gdy będzie starsza. (Obecnie córa ma dwa lata.) Do tego kultura zachowania, odpowiedni styl w wyglądzie i będzie OK. A miało być tak pięknie! ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananananana23
nie jestem pusta... myślę po pierwsze o tym żeby mieć zdrowe dziecko ale temat założyłam o czym innym, więcnie pisalam o wszystkich moich pragnieniach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekny syn
zaraz mnie zjedziecie, ale ja mam ślicznego synka i to nie tylko moje zdanie ale nie martwiłam sie jak byłam w ciąży o jego urodę, ale o to czy będzie zdrowy i jak przebiegnie poród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaaa
Oj, nie bądzcie takie sztywne. Wiadomo, ze każdy martwi się czy dziecko będzie zdrowe, ale nie będzie o tym pisać, bo to oczywiste. Ale fajnie tez byłoby mieć do tego śliczne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamodrookaaa
Nikt mi nie wmówi, że wszystkie dzieci są ładne albo że matka i ojciec jak są nie wiadomo jacy piękni to dziecko na pewno też. Czy wszyscy dorośli których widzicie na ulicy są piekni? A oni też kiedyś byli dziećmi i zapewne wszyscy z małymi wyjątkami byli brzydcy. Brzydkie dziecko to tragedia dla tego dziecka właśnie... wiadomo, że sie kocha, ale rodzicowi najzwyczajniej w świecie jest szkoda. Moja siostra zawsze istna miss, konkursy, sesje, wygląd modelki tylko poza wzrostem bo jest nieco niższa od statystycznej modelki, i co? jej córka ma twarz jak świnia... ona sama tak mówi. płaska, szeroki jak Rihanna nos i ma skłonności do tycia. Jej narzeczony normalny facet, skąd to? teraz ma maleńkiego synka i też ma ten nos i rysy twarzy... ale szczerze od brzydkich dzieci (brzydotę mozna zamienic w atut) gorsze sa te pospolite wygladajace nieco prostacko:) jetem ciekawa jakie będą moje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość direction to perfection
bardzo dobry temat i nie daj sobie wciskac kitu, ze wszystkie dzieci sa ladne, a nawet jak zdarzaja sie wyjatki i padnie na ciebie, to i tak milosc cie oslepi i twoje bedzie najpiekniejsze. zdrowie jest wazne, ale wyglad rowniez. czasami gra nawet pierwsze skrzypce. czy to zle, ze kobieta chce miec slicznego dzidziusia, ktory wyrosnie na sliczne dziecko i na ladnego doroslego? po co sie oszukiwac, jezeli twoje dziecko wyglada jak trol? moja kolezanka niedawno urodzila i widze, ze jest zalamana wygladem swojego synka. naprawde jest ohydny, a tez kiedys myslalam, ze nie ma brzydkich dzieci. modli sie, zeby mu to przeszlo. nie cieszy ja, ze jest zdrowy, bo jak tylko komus pokazuje jego zdjecie, albo jego samego to wszyscy sztucznie sie zachwycaja, a po ich twarzach widac, co naprawde mysla. sama sie zaczela zastanawiac, czy z nia jest cos nie tak, skoro takiego trola urodzila. jest to brutalne, ale prawdziwe. kazdy jest prozny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7868980987654321
Mysle ze kazda mama uwaza swoje dziecko za najladniejsze....tak juz jest ...milosc poprostu...i mysle ze trzeba dziecku to czesto mowic ...zeby kompleksow sie nie nabawilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bara bara123
tak, meża siostry syn był w sumie brzydkim dzieckiem, ale wtedy tego nie zauważaliśmy, no powiedzmy teraz ona sama mówi, kurczę przecież on był brzydki, a dla mnie był wtedy piękny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaarwena
chyba masz jakies kompleksy, jak mozna sie bac ze dzie3cko bedzie brzydkie :P ja juz zzaczynam rozmyslac o dziecku i nie przyszlo mi do glowy ze w ogole moe byc brzydkie, ale zarowno moja matka, siostra, ojciec, itd. na brak urody nie narzekaja wiec nie wiem moze inni maja takie problemy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7868980987654321
A co do dziedziczenia to powiemtak...moja corcia jak sie urodzila wloski miala cienkie jak pioreczka ...kazdy mi mowil ze ma pomnie....ale po jakis 3 urodzinkach zaczelu jej nagle gestniec i grubiec...dzis ma piekne grube wlosy ktorych kazdy jej zazdrosci...i na szczescie ma zeby po tacie..mocne ..nie psujace sie w ogole...figura po mnie ..dlugie nogi .....tak wiec nie martwie sie ze nie jest miss polonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamodrookaaa
aaaa i jeszcze dodam, że takie zapatrzenie rodziców w dzieci nie jest dobre ani troche! ja jako dziecko byłam otyła, ale moja mama mimo ze to widziała to udawała przed ludźmi że jest ok, że jestem śliczna, że wcale nie jestem gruba. nawet jak mówiłam, że chyba jestem za gruba bo dzieci się śmieją to mowiła, że nie, że nie i kupowała mi loda na pocieszenie, żeby nie wyjść na zła matkę co jej się dzecko nie podoba. schudłam dopiero jak miałam 14 lat... i mama się przyznała, że byłam okropną pyzą i dopiero teraz jestem ładna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość looooooooo
ja tam nie widzę brzydkich dzieci, takie starsze 8-10 letnie to już różnie, ale też ujdą w normie, a juz maluch, to wszystkie są fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulinka
Jak widać - nie dorosłaś do bycia matką jeszcze, skoro nad tym się zastanawiasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam ten temat i przypomniała mi się moja reakcja, jak zobaczyłam swojego syna po porodzie ;) Każda matka chce, aby jej dziecko było ładne. Ładne dzieci budzą sympatię. Ludzie bez wymuszenia chwalą ich urodę. Każda mama chciałaby swojemu dziecku przychylić nieba i oszczędzić złośliwości innych ludzi. Dlatego rozumiem autorkę. Ładnym ludziom jest chyba troszkę lżej w życiu (choć pewnie są jakieś wyjątki). Niezależnie jednak od tego jak dziecko będzie wyglądać, pokochasz je miłością ogromną :) Sama uważam, że moje dziecko jest raczej nie brzydkie, aczkolwiek widuję ładniejsze. Brzydsze także. Niektóre są wręcz odpychające. Inne w swej brzydocie są rozkoszne i nadrabiają charakterem. Ale nie jestem ślepa i nie mam zamiaru się oszukiwać, że moje dziecko jest siódmym cudem tego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rose Sauvage
a ja ostatnio widzę sporo brzydkich dzieci i to zarówno maluchów jak i starszych. Jasne, że każda matka chce mieć zdrowe dziecko, ale i ładne. Raczej nie tyle, żeby zaspokoić własną próżność, ale żeby temu dziecku było w życiu łatwiej. A jak moje dzieci odziedziczą wygląd po rodzinie mojego męża???? On sam jest podbny do swojej mamy, ale czeęść rodziny wygląda właśnie strasznie prymitywnie - nie brzydko, ale właśnie prymitywnie.Normalnie musiałam ich wycinać ze ślubnych zdjęć, bo popsuli i kilka fajnych ujęć:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×