Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

gabimama

Jak oduczyc dziecko zasypiania na cycku

Polecane posty

Moj maly ma 6 miesiecy i jest uzalezniony od cycka, juz powoli nie daje rady psychicznie. Polozenie go spac w dzien to katastrofa co juz usnie i cycek mu wypadnie to sie budzi i dalej w kolko macieja! Nie chce smoczka ! I tez nie chce jesc ostatnio tylko cyc i nc wiecej w nocy budi sie jak w zegarku, klade go o 19 to budzi sie ok 4 razy! czy on naprawde potrzeuje jest az 4 razy w nocy, dodam jeszcze ze wazy 9,8 kg !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mialam..
wsadz malucha do wozka i zabierz na spacer po wertepach, kolysz na rekach...(przetrzymaj ewentualny placz)...A w nocy ustal sama kiedy go karmisz i po prostu przez kilka nocy zamiast zabierac sie od razu za karmienie to lulaj na rekach. W koncu kazde dziecko potrzebuje granic...jak wprwadzisz je w pwnie rytm to wszyscy beda sie lepiej czuli. Choc na poczatku nie bedzie latwo ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedz jak kolysalas na rekach to mocno plakalo? bo Moj to placze jak by go ze skory obdzierali! ja staram sie byc bardzo oanowama glaszcze kolysze mrucze mu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mialam..
czasami bardzo...musisz probowac az znajdziesz odpowiedni sposob na uspokojenie maluszka. U mnie byl grany wozek, lulanie na rekach i spiewanie (jak przyzwyczaisz go do jednej piosenki przy usypianiu, to potem bedzie szybciej sie uspokajal). Jesli przy tobie tak bardzo placze to daj go komus innemu do usypiania (mi bardzo pomogla moja mama). Ktos inny pomoze nauczyc go innej metody usypiania. Karmisz go jeszcze piersia/lub moze jestes jedyna ktora go karmi?...jesli tak to troche utrudnia bo twoj zapach oznacza jedzenie...czyli to czego sie maluch ciagle domaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
ja nie radziłabym kołysania na rękach, bo z jednego uzależnienia przejdziesz w drugie. Moim zdaniem już najwyższy czas na nauczenie dziecka, żeby samo zasypiało. Na początku może być ciężko, ale 2-3 dni płaczu i dziecko się nauczy. Metoda jest może brutalna, ale skuteczna. Troszkę zmodyfikowałam Tracy Hogg. Pierwszego dnia odłożyłam synka do łóżeczka(miał chyba 3mies.) i siedziałam, głaskałam, ale nie brałam na ręce. Płakał chyba godzinę, aż zasnął. Drugiego dnia było już łatwiej, położyłam synka i wyszłam, płakał przez około 15min., ale wchodziłam co 3-4min. Trzeciego dnia już po kilku minutach zasnął, a od czwartego była sielanka. W tej metodzie ważna jest konsekwencja http://dziecko.wieszjak.pl/male-dziecko/204253,Usypianie-dziecka---metoda-wyplakiwania-sie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mialam..
Wiem ze sa takie metody...tylko ze ja bardzo lubie usypaic mala na rekach. Tulimy se razem na lozku i ona powoli zasypia. Moge ja glaskac i calowac..lub po prostu czytam sobie ksiazke. To sa wazne dla nas chwile bliskosci :) Ale na pewno kazdy ma swoje zdanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam sumienia tak dac dziecku plakac, szczegolnie jak nie mam nic innego do roboty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
zrobisz jak uważasz. Tylko nie zakładaj za pół roku tematu, że już nie dajesz rady psychicznie, bo bujasz godzinami 15kg dziecko na rękach. Poza tym pamiętaj, że nauka usypiania Cię nie ominie. W magiczny sposób dziecko się tego nie nauczy, a im mniejsze tym łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze warto sie zastanowic, a powiedz nie mialas wyzutow sumienia? Nie balas sie ze dziecko bedzie czula sie zamotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja.....
no pewnie, że miałam, serce mi się krajało. Wiedziałam, że muszę prędzej czy później odciągnąć dziecko od cycka i nauczyć zasypiania. Moja siostra nie nauczyła córki i wzięła się za to, jak mała miała 1,5 roku. Trwało to miesiąc, bo siostrzenica histeryzowała, biegała, wyrywała się. Im mniejsze dziecko tym szybciej i łatwiej. Syn popłakał porządnie 1dzień, 2 lżej, a od tego czasu zasypia sam. Ma teraz 4latka i nigdy nie było z tym problemu. Wie, że czas na spanie, buziak i sam się układa. Jeśli masz dostęp to przeczytaj "Język niemowląt"- tam masz wszystko ładnie wyjaśnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trushi
popieram a ja.... metoda ja tez tak mialam to tylko wpadanie z jednego przyzwyczajenia w drugie. a ty nie miej wyrzutów, bo to nic złego, że dziecko płacze. upewnij się, że ma sucho, nie jest głodne, dostało swoją porcję czułości (rozsądną!) a dalej to już tylko zachcianki, które na dobre mu nie wyjdą. bądź twarda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paszczakowwa
Ja bym mu na noc dawala nie cycka, a butelke. Z mlekiem 'na dobranoc', takim z kaszka czy czym tam. Sycacym. Musi sie przestawic na zasypianie nie przy cycku, bo jak sie pojawia zeby, to trzeba je wieczorem myc, po jedzeniu. Taqk ze ustal rytual - mleko, potem mycie zebow, pielucha, pizama i lulu. Mozesz sie polozyc na lozku i go polozyc na swoim brzuchu, az zasnie,, mozesz go polozyc do lozeczka i trzymac za raczke - jak bedzie fest najedzony, to w koncu padnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×