Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość samotna matka 22

jakie sa mozliwosci od panstwa dla samotnej matki

Polecane posty

Gość samotna matka 22

Jestem samotną matką w 9 miesiący ciąży. Z ojcem dziecka nie jestem, nie mam z nim kontaktu, nie widziałam się przez całą ciąże, nie będziemy raczej razem, po tym wszystkim co zrobił nawet jakby się nagle nawrócił i zmienił. Ostatnio poprosilam go o spotkanie- zgodził się. Zaproponował mi że będzie mi dawał 200 zł miesięcznie na dziecko i żebym nie podawała go do sądu o alimenty że on mi będzie płacił i czasami będzie może mi mógł pomóc coś więcej. Jego sytuacja jest taka że ma juz jedno dziecko na które płaci alimenty zasądzone sądownie, pracuje na czarno i nie zawsze, bo to raczej praca sezonowa w zimie raczej siedzi w domu. Byłabym w stanie się zgodzić na takie warunki ale skąd pewność ze faktycznie tak będzie? Ja mieszkam z ojcem, mam 600 zł renty po mamie a ojciec 1800 emerytury. Ojciec mi każe składać wniosek o alimenty(ja nie chce tego robic bo nie chce miec z nim problemow ze go po sadach ciagne a zreszta chce miec z nim dobry kontakt), bo on nie będzie płacił i będzie mi płacic panstwo z funduszu i na pewno wiecej a nie jakies marne 200 zł( jego słowa)- nie wiem ile on sobie wyobraza ze ile przyznaja mi alimentów, bo z tego co czytałam to tak 200-300 zł, zresztą tam niby ma ich 230 zł zasądzonych. Czy są jeszcze jakieś możliwości od panstwa? Jakiś dodatek dla samotnej matki? Czy jako swój dochód musze podawać jeszcze ojca? Czy wystarczy tylko moja renta? On zawyza mi wszystkie dochody, bo stypedium z uczelni tez mi sie nie nalezy bo zawsze jest ten ojciec. A od niego nie dostaje żadnej kasy, czasami nawet mi trochę mojej renty zabiera bo ona przychodzi do domu a on nie pozwala mi jej przepisać na swoje konto. Mam tylko to że u niego mieszkam i oczywiscie za nic nie place, chociaz zakupy czasami robie z własnych pieniedzy. Co robić? Jakie możliwości? Był ktoś w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz kontaktu a kontaktowalas sie...dziwnie piszesz...Tata jednak Ci pomaga i to duzo skoro za nic nie placisz, wez to pod uwage. A ojcu dziecka nie wierz na slowo bo cos mi sie nie wydaje, zebys tak te 200 zl co m-c widziala, ja bym go podala o alimenty a potem sie zastanawiala co mi panstwo da, najpierw rodzice a potem panstwo, pamietaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna matka 22
nie miałam kontaktu do tej pory aż sama do niego nie napisałam, więc teraz się z nim raz widziałam, a on pow ze jak go podam to się odwórci od dziecka, zresztą to tyle formalnosci, na pewno tez kasy i trzeba pewnie czekac na wyrok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podawaj go o alimenty bez dwóch zdań takie wierzenie na słowo gówno ci da a od państwa ani grosza nie dostaniesz jeśli nie bedziesz miała tego sądownie zrobionego :/ no i składaj na jakieś 500zł sąd tyle ci nie da ale jak napiszesz na 200 to jakieś 150 dostaniesz a jak na 500 to z 300 no i jak maluszek się urodzi to ten tatulek musi z tobą isć go zarejestrować do urzędu miasta by figurował jako ojciec to ci wiele ułatwi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche dziwne podejscie i proba zastraszenia Cie, tak na dobra sprawe juz sie odwrocil wiec o co chodzi?a pieniadze na utrzymanie-nie znam go nie wiem ale naprawde bardzo w to watpie by sam z siebie dawal systematycznie... co do pomocy od panstwa, ktos inny bedzie Ci musial pomoc bo ja niestety nie wiem jak i co:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to mozesz zrobić cos takiego. W mopsie składasz oswiadczenie, ze prowadzisz osobne gospodarstwo domowe. Ojciec sobie ty sobie i utrzymujesz się tylko z 600 pln. Wtedy masz automatycznie mniejszy dochód. Parę lat temu moja znajoma tak zrobiła. Ale dokładnie jak jest to nie wiem. Dopytaj sie w mopsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tak robimy tzn ja z mężem i dziećmi jako jedna rodzina a moja mama jako druga bo po doliczeniu jej dochodów to o jakimkolwiek rodzinnym mogłabym zapomnieć i nikt się nigdy nie dopytywał czy ktoś jeszcze z nami mieszka bo jesteśmy rodziną i tyle :) a co do pomocy od państwa to jako samotna matka masz: - zasiłek rodzinny 68zł/miesiąc - dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka coś koło 150zł/miesiąc - fundusz alimentacyjny wysokość w zależności od zasądzonej kwoty no i musi nie płacić przy czym aby cokolwiek z tego uzyskać musisz mieć sądownie przyznane alimenty a jeśli tego nie zrobisz to tylko rodzinne dostaniesz ale musisz do niego mieć zaświadczenia z US o twoich i ojca dziecka dochodach za rok poprzedni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna matka 22
a jak jest z nazwiskiem? Czy moge nadać córce swoje nazwisko? Co to zmienia? I gdzie to się załatwia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pójdziecie rejestrować dziecko w urzędzie miasta to tam zapytają jakie dziecko ma mieć nazwisko więc spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ropoocha
podawaj o alimenty! gadac to sobie mozna zaplaci 2 razy, a potem to i tamto, nie ma, nie moze -jak bedzie mial nakaz, to nie bedzie dyskusji I nie jest to zaden powod do pogorszenia stosunkow. Powiedz mu, ze tak po prostu, dla porzadku, zeby nie bylo klotni o pieniadze. Zeby byla jasna sytuacja. A jak sie obrazi - to pieprz go. Ty sie liczysz i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna matka 22
sprawa sie nieco skomplikowała nie moge przez to zasnac dlatego pisze. Zadzwonił i zaproponował spotkanie z nim i jego dziewczyna, była oczywiscie ostra kłotnia powiedziala ze wpier... sie w jej zwiazek, po prostu nie mialam slow po tym co uslyszalam no i pow ze jest w 2 miesiacu ciazy(czyli to juz jego 3 dziecko dziecko z inną) i ze chce z nim byc a ja sie niech odczepie. Ze mam go nie podawac do sadu bo ona ma polowe znajomych tam i gowno mi dadza, ze on mi niby dobrowolnie da te marne 200 zł a w sadzie dadza mi duzo mniej. Juz sama nie wiem co robic. podlamalam sie troche, jeszcze te studia, tez nie wiem jak to pogodzic. Zaczelam sie juz zastanawiac nad oddaniem tego dziecka do adopcji, nie umiem sobie juz poradzic z ta sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy chciałby za darmo miec
dziecko umiałaś zrobić a teraz oczekujesz darmowej forsy od państwa, do pracy, nie ma się pieniędzy to nie robi dziecko, jak nie dasz rady wychować to oddaj innej rodzinie na wychowanie. Teraz narzekasz na ojca dziecka, to z kim poszłaś do łóżka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedziesz matką
wez sie ogarnjij!!nie sluchaj debila!!jak ma takie znajomosci,a na czarno robi sezonowo??przy dobrych znajomosciach miałby dobra prace:))napisz pozew o coanjmniej 400-500zl,na siebie tez mozesz żądac pieniedzy za okres ciązy-i nie daj sie zastraszyc!!moze ta dziewczyna nie jest w ciązy tylko ja namowił,zeby tak gadala żeby Ciebie sie pozbyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie słuchaj bzdur...
J a napisałam pozew na 800 zł,mimo że miałam pracę i lepszą sytuację ni z Ty.I podczas sprawy po pytaniu sędziny czy tyle oczekuję bo są to wysokie alimenty,stwierdziłam,że po przeliczeniach wystarczy by placił 400,gdyż jak i Twój pracuje tylko sezonowo.I tyle mi zasądzono. Jeśli zarejestrujesz dziecko i nie wskażesz go jako ojca,dostaniesz z mopsu 170 zł,plus rodzinne 68 zł Tylko że "tatuś"będzie wtedy wygrany.Pomyśl spokojnie.Moim zdaniem w Twojej sytuacji spokojnie dostaniesz 400 zł Trzymaj się i nie dawaj zastaszyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8izzaaaaaaa
co sie cykasz on nie bedzieplacil to fundusz za placi kobieto na co czekasz..chcesz na mleko nie miec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpa dajeeeee
a findusz to nic innego jak podatnicy, także wybacz podatnicy ciebie nie pieprzyli, trochę honoru dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotna matka 22
fajnie sobie tak pojechac po kims, lżej teraz? dowartosciowanie dobre? nie puszczałam się, wcale nie chciałam mieć tego dziecka, mam studia przed sobą które chciałabym skończyć, on namawiał na aborcje a ja co mialam zrobic zgodzic sie? zabic wlasne dziecko niczemu nie winne? nie pytałam sie jak oskubac jego albo panstwo ale jakie sa realne szanse na pomoc dla mnie. Czym mam go karmić jak ubrać? Mam iść do pracy? Bardzo chętnie, a dziecko co tam przecież mogę zabrać ze sobą prawda? Nikt na tym forum nie ocenia realnie mojej sytuacji tylko sobie szuka jakiś osób po których móglby pojechac, w ogole załuje ze załozyłam ten wątek bo dla mnie nie wniósł nic nowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo na tym forum sa tacy ludzie ktorzy sie wysmiewaja i zycza jak najgorzej wiec nie przejmuj sie.powiem Ci tak.musisz patrzec na przyszlosc nie wierz swojemu ex na slowo bo to bajki i mowi Ci to wszystko na odczep.zastanow sie na samym poczatku czy warto go wpisywac w papiery jako ojca..zastanow sie powaznie nad tym.bo jesli bedzie mial Ciebie i przedewszystkim dziecko gdzies to po co Ci on w papierach?potem bedziesz musiala go prosic o jakis glupi papierek zeby wzial z urzedu np jak bedziesz skladala o rodzinne albo jak bedziesz chciala wyrobic dziecku paszport to tez on bedzie musial byc przy tym bo potrzebny jest ojciec i matka.pamietaj ze nie wiesz co bedzie kiedys wiec dmuchaj na zimne.ja zaluje ze wpisalam ojca mojego dziecka w papierach.teraz nie musialabym go laskawie prosic o dokument o jego dochodach zeby dostac marne 68zl.gdybym go nie wpisala mialabym wolna reke i wszystkie decyzje podejmowalabym sama.wiec zastanow sie powaznie nad tym.i to nie prawda ze tatus bedzie wygranym..nie wlasnie Ty bo bedziesz w pelni odpowiedzialna za swoje dziecko i nikt w przyszlosci Ci problemow nie bedzie robil. Po co Ci ojciec dziecka ktory bedzie odwiedzal dziecko raz na jakis czas?no po co?bedzie tylko dziecku macil w glowie.zreszta jak nie masz wpisanego ojca w papierach to chyba tez mozna posadzic o alimenty?ja nie wiem sama..moze robia testy dna i wtedy zasadzaja.niewiem musialabys sie dowiedziec.a jesli juz chcesz zapisac go jako ojciec dziecka to koniecznie posadz go o alimenty.jesli tego nie zrobisz nie bedzie Ci placil zobaczysz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×