Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ragisa

metoda Gabriela

Polecane posty

Gość Lilka :)
Z tą wagą to juz sama nie wiem ... Mieszcze sie w mniejsze spodnie ktore nosilam przed ciaza ale waga wariuje, bo po poludniu bylo juz 64,2 a do poludnia 61 wiec sama juz nie wiem. W d..pie mam ta wage, chowam ja ... Warzywka, powietrze a i moze w koncu przyjdzie chec na ruch ;( Ale nie ukrywam rozczarowania ... Monia super ze udalo ci sie wylicytowac a banki rowniez polecam sprawdzilam, pomaga i do tego niedrogie :) A co do zmeczenia materialy to ja wlasnie dzis cos takiego mam, tak jak ostatnie dni sprzatalam, gotowalam na potege, ruszalam sie z malym codziennie przed drzemka na spacer tak dzis masakra. Juz nie mam dzis na nic sily i klade sie spac i w gdziez mam ze jest godzina 20ta ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, od jakiegos czasu czytam wasze wypowiedzi, kiedys próbowałam sie włączyć do rozmowy, ale nie przyjęło mojej wypowiedzi, wiec dałam sobie spokój. Około 2 miesiące temu usłyszałam o tej metodzie, przeczytałam książkę, słucham nagrań medytacji i .... czekam na efekty. Chciałam wam powiedzieć że czytając wasze wypowiedzi dodają one mi otuchy i wsparcia. Utwierdzają mnie one w przekonaniu że to Co pisze JG nie jest tylko jego wymysłem i nie tylko ja wierze w prawdziwość jego słów i moc naszego umysłu. Powiedzcie mi dziewczyny, czy schudłyście coś już ? W jakim czasie ? Ragisa wiem ze schudła około 13 kg (gratulacje). A co z pozostałymi dziewczynami ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Opowiedzcie co dokładnie co robicie stosując tą metodę ? Słuchacie nagrań, rozmawiacie ze swoją podświadomością, mówicie sobie że nie musi ciało odkładać tłuszczu na zapas bo nie ma potrzeby itd ? Opowiedzcie szczegółowo o tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Huraaaaa!!! Dziewczyny, waga znowu ruszyła. Wiem, nie jest poniedziałek, ale jakoś lżej mi było to na nią weszłam i co? 79,6kg!!! To super, bo już się prawie załamałam, kiedy po świętach zobaczyłam z powrotem 85kg. Widocznie była jakaś rewolucja po świętach, zatrzymanie wody, okres, a może wszystko na raz. Znów mi się żyć chce, a mojej podświadomości mówię, że chude to bez wyzwisk i przykrych sytuacji. I witam nowe dziewczyny. Bański są super, długo nie trzeba się męczyć, tanie i po prostu skuteczne. Już nauczyłam się nie robić sobie siniaków i idzie mi coraz lepiej. Poza tym mój brzuch jest coraz bardziej super, nie żeby było widać kratę czy mięśnie, ale staje się jędrny i to jest dla mnie duży plus. Te które rodziły dzieci wiedzą jaka jest skóra na brzuchu po ciąży, zwisła, oklapła i bez życia. Już tak nie mam i z tego się bardziej cieszę. I nadzieję mam, że mój organizm ruszy w dół takim pędem jak u Lilki. Gratulacje jeszcze raz dziewczyno, to spory sukces. A jak cię waga denerwuje, to ją schowaj do szafy i wyciągnij za jakiś miesiąc ;-) A ja w dobrym humorku dzisiaj będę żegnać kolejne kilogramy. Jak do tej pory ok 5 i to jest super!!!! I żadnej diety... Ps, u mnie też jakoś wczoraj zwariowała ta Kafeteria, ale teraz jest chyba w porządku... ;-) ;-) ;-) ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie. Mam prośbę do was dziewczyny chciałabym zacząć już tą dietę. A jeszcze nie zamówiłam książki. Może któraś z was napisałaby mi jak to wszystko ma wyglądać po kolei itd. bardzo was proszę. Bo czytam to wasze forum no i niby wiem o co chodzi ale nie do końca. Bardzo was proszę opiszcie mi to tak abym mogła zacząć już. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie. Mam prośbę do was dziewczyny chciałabym zacząć już tą dietę. A jeszcze nie zamówiłam książki. Może któraś z was napisałaby mi jak to wszystko ma wyglądać po kolei itd. bardzo was proszę. Bo czytam to wasze forum no i niby wiem o co chodzi ale nie do końca. Bardzo was proszę opiszcie mi to tak abym mogła zacząć już. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, lepiej przeczytaj najpierw. Za dużo by gadać. Teraz ewentualnie zacznij sie pozytywnie nastawiać:). W sensie ze "moje ciało jest kochane, bo moje. Zadbam o nie, bo niby kto inny moze zadbć? szczupłe będzie piękne i będzie sie podobać wszystkim dookoła, będzie się czuło dobrze, będzie wysportowane" itd. :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem że wiele trzeba pisać bo przecież nie napiszesz mi całej książki ;) Ale może napisz jak ty zaczynałaś? Takie pierwsze tygodnie. Bardzo proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki!!! LILKA I JANAMANA serdeczne gratulacje !!!!!!!!!!!!!! i witam nowe dziewczyny. co do mojej wagi to nie wiem jaka jest od swiat lezy sobie w szafie . ale mam nadzieje ze zbyt nie poszła do gory bo w spodnie dalej sie mieszcze do ktorych weszlam gubiac 5 kg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, pierwsze dni to po prostu czytałam, czytałam, czytałam. Potem przekonywałam własną podświadomość, szukałam zdrowych produktów i zamawiałam zalecane tabletki. POtem wdrożyłam ich zażywanie, przestawiłam się na żywność. Ale tak jak mówiłam wcześniej, w moim przypadku nie sprawdziło się np siemię czy kasze. Warzywa surowe odpadają. Po prostu bardzo źle się czuję po tym, trawienie wysiada i tyle. Zaczęłam słuchać siebie, zastanawiać się na co mam ochotę, jednocześnie narastała chęć schudnięcia. Teraz pokończyły mi się enzymy i probiotyki, więc już nie dokupuję. Organizm domaga się rzeczy bez węglowodanów, sery, ryby, mięsko. To mu daję i chudnę. Najważniejsza wg mnie jest podświadomość. Ona dyktuje co jem i ile, jaki mam nastrój i czy mi się chce ćwiczyć czy też nie:). Najwięcej czasu spędziłam na dogadaniu się z nią, na zrozumieniu. A reszta w książce:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MONIA - ja ci napisze co ja robie .Raz na dzien biore omega 3 ,rano miele siemie lniane 4 łyzeczki i mieszam w szejkerze (nie napisałam napewno dobrze tej nazwy) w 1 szk.mleka to jest u mnie ok 6.30 .ok godz9-10 jem w zaleznosci od głodu 2 lub 3 kromki ( ciekie) chleba zytniego bez konserwantów ( mam u siebie taki w sklepie ) z masłem i na co mam ochote to nakładam ,13-14 obiad a to roznie czy jestem w pracy czy w domu , jak w domu to normalnie tak jak cała rodzinka ale bardzo ograniczam ziemniaki ale jak mam ochote to wezme same kluski i sos bez niczego ( bo np. mam na to ochote) a jak jestem w pracy to cos przygotowuje dzien prendzej lub wsaje szybciej i przed praca ,do pudełek np.kotlet z piersi lub mielony upieczony normalnie lub na parze ale naprawde w zaleznosci na co mam ochote itp. ryz do tego lub kasza , lub np.gołabki , bigos, łazanki ( NIE WIEM CO JESZCZE NAPISAC) ALE naprawde co mam w lodowce ,ok 16-17 np.papryke surowa, lub pomarancz albo mam smak to pieczrki mały słiczek konserwowe, i niekiedy zamiast małego podwieczorku to np. kupie sobie tunczyka w kawałkach . i nie oszukujmy sie sie jesli naprawde jestem głogna to te godziny jedzenia sie zmieniaja i szbciej jem ale np.jogurt naturalny albo ogorek kiszony w tedy godziny obiadu i podwieczorka sie posuwaja .ogolnie ogorek kiszony staram sie jesc do kazdego sniadania .COdziennie słucham płyty a ostatnio szukałam zdjec z młodych lat i podkładałam kilka jak miałam ok 30-35 kg mniej i narazie jedno stoi na widocznym miejscu w pokoju i jak tylko siedze przed tv to go widze i mimo chodem co jakis czas na niego patrze i sobie wmawiam i kiedys znow tak bede wygladac OCH OCH ale sie napisałam . to tyle u mnie MONIA ZOSTAN Z NAMI a napewno ci sie uda i reszcie nowym tez a stałe dziewczynki pozdrawiam ,gratuluje i trzymam kciuki za nas wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak jak Ragisa napisała zmieniłam jedzenie na zdrowsze duzo rzeczy do jedzenia sama przyrzadzam ,jarzynki czy kucharek odszedł w niepamiec ,dokupiłam duzo słoiczków na przyprawy i mam w nich co kiedys wogole nie uzywałam np.imbir,bazylie, oregano i jeszcze duzo innych nie wiedziałam co do czego ale na opakowaniach pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia64
Dzisiaj wysłali książkę............już doczekac się nie mogę:) Ale zarazem się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaja48
Witam Dziewczyny! :) wczoraj znowu słuchałam płyty i postanowiłam,że rano peeling i bańki. No ale rano wolne więc kawka i leń totalny. Już pomyślałam, że może wieczorkiem albo jutro.... No ale przy kawce poczytałam WAS, To jest niesamowite jak to nasze pisanie działa. Zaraz po kawce wskoczyłam do łazienki i plan wykonałam. Mobilizujemy się wzajemnie. Bez Was już pewnie nie byłabym w stanie wytrwać, tym bardziej,że nie mam jeszcze efektów ale nie tracę nadziei.A wracając do płyty to słuchałam ją już naprawdę dużo razy ale nigdy w całości. Ciągle mi się jakby film urywał. Co słucham to coś nowego słyszę. Wydaje mi się, że nie zasypiam ale mam jakiś taki "odlot". Napiszcie mi jak Wy to słuchacie i jakie macie odczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia64
A skąd macie płyte??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gajka, ja mam to samo:). Jak nie piszecie to jakoś mi smutniej się robi, a tak to mam wrażenie że pracujemy na wspólny sukces - wszak człowiek jest stworzeniem stadnym, więc może to o to chodzi?? Płyty nie mamy, jest do ściągnięcia a ło tu: http://www.metodagabriela.pl/nagranie-medytacji/ Z innej beczki: zrobiłam sobie dziś dwie dziurki w chrząstce ucha, trochę boli... ale cieszę sie jak dzieciak i co chwila patrzę w lusterko, super dwa nowe kolczyki :):):) Jakoś pięknieję we własnych oczach, haha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gaja48
No Ragisa GRATULUJĘ! Ja mam na razie 5 kolczyków ale jak osiągnę moją wymarzoną wagę to sobie machnę chyba 6 z tej okazji na pamiątkę.Oby to nastąpiło w tym roku jeszcze!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ja mam o jednego mniej:). Ale wszystko przede mną, mam takiego wabika dla podświadomości, że jak te 63 będziemy miały to zrobimy sobie w nagrodę kolczyka na płatku nosa:). Póki co powera dodaje mi piosenka Manowara The Power - polecam! znacznie podnosi poziom motywacji i hormonu szczęścia :) http://www.youtube.com/watch?v=xkVnLbF1kHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko wysłuchajcie przynajmniej do połowy ;). A najlepiej ze dwa albo trzy razy pod rzad - wtedy zadziała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki piszecie o kolczykach ja przez lata miałam po jednej dziorce w uchu 3 lata temu dałam sobie zrobic 2 a 2 lata temu 2 w chrzasce tez ale przynajmniej mnie to przez pol roku bardzo bolał i je wyciagłam wiec na dzien dzisiejszy mam w jednym uchu 1 a w drugim 3 bo te wyzej w uchu juz zarosły (ropiało i naprawde bardzo bolało ) a w maju 2011 zrobiłam sobie tatuaz z którego jestem mega dumaaaaaaaaa!!!!!! i bardzo sie ciesze ze go mam bo marzyłam o nim od dawna i jak wczesniej pisałam ten 2011 roku był naprawde mega dla mnie dobry w wielu aspektak a jednym z nichjest np. ze was tu poznałam i razem sie cgwalimy nie tylko sukcesami ale jak tez i porazkami ktore sie nam zdazaja .a co do kolczyka w nosie ta jakas malutka perełeczka by mi sie podobała ale coz WIEK MÓJ NIE TEN

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ragisa SORKI ale weszłam na ta stronke mnie to nie bawi to muzyka mich dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIkt nikogo nie zmusza Mićkowa ;). Mi pomaga po prostu. Komuś innemu np Chopin może poprawiać nastrój, spoko :). A odnośnie kolczyków - młoda kobieta jesteś! ducha masz młodego! Co nie znaczy że masz lecieć się kolczykować jeśli masz się z tym źle czuć oczywiście:). Strasznie dobry mam nastrój, waga spadła znowu, ale powiem dopiero w poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam wole techno .ale jak słuchałam tej twojej "muzyczki" chłopcy wyszli z pokoju i z oczami w orbicie i pouszczana kopara -cytuje- mamus od kiedy ty słuchasz takiej muzyki !! mówie ze kolezanka mi ja poleciła a oni ze znaja ten zespół ale wola jakiegos BEHEMOTA no coa kazdy lubi cos innego i dobrze bo sie czym i w tym aspekcie roznimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Techno słucha mój syn (jeden, bo drugi metalu) - widzisz! z tego wynika że muzyka nie zależy od wieku... notabene, ten gość co śpiewa to co poleciłam ma 57 lat:). Pozdrów chłopaków - Behemotha też słucham, a z Vaderem jestem umówiona na kawę w marcu po ich koncercie w Wwce, przyjaźnię się z ich menago ;). Pozornie to nie w temacie, ale czyż np nie ćwiczy się łatwiej przy muzyce? i same kiedyś tam stwierdziłyśmy że muzyka poprawia nastrój i łagodzi obyczaje ;). Ja już po ćwiczeniach, zaraz idę się masować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Ragisa zgadzam sie ze słuchajac swojej ulubionej muzyki swiat robi sie lepszy i chec przynajmniej u mnie duzo wiekasz do np.sprzatania robota az wre u mnie rekach a bez niej robie bo musze i fakt juz o tym kiedys pisałysmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje chłopaki mowia ze mamy tam do ciebie jechac (bredza ) ale masz pozdrowic jakiego PIOTRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Petera:). Pozdrowię:). Od synów Mićkowej, niech się domyśla ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka :)
Co ja tu widze ale kobity sie rozkrecily :) Zamiast o jedzonku to o kolczykach i muzie ... :D Ale to bardzo mile i przynajmniej nie nudzi bo za kazdym razem jak tu wchodze to nie wiem co mnie czeka :):):) Jesli o mnie chodzi to rowniez swiezo nabyty tatuaz w marcu 2011 nad ktorego zrobiemien zastanawialam sie 9 lat i w koncu doroslam do tego. Stwierdzilam ze mam juz dziecko i teraz juz bede z dnia na dzien sie starzec wiec pozniej bedzie juz za pozno i zrobilam. Kolczyki to w porownaniu z wami to light 1 ucho 3 szt, 2 ucho 1 szt do tego jeden jezyk i jeden pepek, ale pepek niestety to juz przezytek, bo ciaza niestety robi swoje wiec dziurka sie "nieco" naciagnela i nie wyglada juz fajnie. A poza tym 1 maz, 1 syn, 1 pies kundel ze schroniska rowniez samiec ... :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×