Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Przegranaaaaaaa

Przegrałam z nią... JEST TĄ LEPSZĄ....

Polecane posty

"Może tak naprawdę jak go tak bardzo nienawidzę, że aż kocham na zabój?????? " nie jeste tak z toba jeszcze zle i widze dla ciebie swiatelko w tunelu;) tylko musisz przesgonic obsesje - moze terapia by ci pomogla? nie jestes jedyna - znam pare panienek i jednego pana ktorym tez odwalalo twoje zycie ma nie miec nic wspolnego z tym : a) ze oni beda mieli piekny slub b) czworo wspanialych dzieci c) rozstana sie d) pakiet wsapnialy slub + dzieci piekne i zdrowe+ gore pieniedzy twoje "wychodzenie" ma zmoierzac do obojetnosci wzgldem tych dwojga - ani nienawisci ani przyjazni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo przykro mi czytać to, co piszesz, ale myślę, że wina nie leży po stronie tego, że ona była ładniejsza czy młodsza. Może naprawdę są sobie pisani? Może zakochał się na zabój w osobowości, a nie tylko w wyglądzie? Wiem, że łatwiej jest żyć tłumacząc sobie, że to wygląd wygrał, ale może to kwestia Ciebie i Twojego charakteru? Ona ma przewagę już dzięki temu, że nie jest zazdrosna! Masz obsesję na ich punkcie i wykańczasz się tym, wiem, że bardzo trudno jest zapomnieć, ale niczego innego nie możesz zrobić. Przecież nawet gdyby wrócił- a to jest chyba Twoim marzeniem, to co to by było za życie z kimś, kto już raz Cię zostawił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudiiiiiiiiii
Niestety,innej rady niz psycholog nie ma. Skoro tak sie czujesz po prostu nei rozumiem, dlaczego jeszcze tam sie nie udalas??? To jest chore... Nie omijaj tego pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegranaaaaaaa
Dobija mnie to, że ona taka idealna.. Mniej by bylało gdyby była przynajmniej dla mnie mniej atrakcyjna:/ A tu zewsząd słyszę : "X jest taka wesoła, radosna, miła, uprzejma, pomocna, piękna, mądra, zdolna" Nic bardziej nie dobija.. Ech ona wie o moich żałosnych próbach kontaktu z nim. Wszystko jej mówił.. W sumie, nie mam prawa decydować o jego życiu. Każdy ma prawo do szczęścia, ona jest jego szczęściem... Tylko ten żal, dlaczego nie ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaarwena
2 lata???!!! kobieto biegnij do terapeuty! co ty ich codziennie widujesz, czy co? omg 2 lata incredible...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegranaaaaaaa
Przestańcie pisać o psychologu, to brednie.. On nie powie mi nic czego sama nie wiem... Wszelkie psychoterapie i metody psychoterapii znam w teorii od podszewki. Co z tego jak pomimo wszelkich prób milość jest i nie wygasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
ROR dobrze gadasz :P Ja teraz jestem obojętna wobec nich.Nie wypytuje znajomych co u nich , nie szukam kontaktu itd . Nie interesuje mnie to, poza tym im mniej wiem tym lepiej żyję .. :P Jak to się mówi;) Początki były ciężkie, ale w koncu zmądrzałam. Teraz tylko żałuję, ze kiedyś robiłam tak jak Ty - prosiłam sie o kontakt, o to by przemyślal.. To nic nie da. Tylko sie poniżałam i czułam przez to gorzej. W końcu wyszłam do ludzi i poznałam swojego obecnego faceta. Jest cudownie. Czasem nie załuję, że tamten mnie zostawił, bo dzięki temu mam lepszego faceta... a zawsze myślałam, że to ex jest ideałem i lepszego nigdy nie znajdę.. :) Nie życzę nikomu źle, nie interesuje mnie jak sobie układają życie. Wiem, że ona nie jest z nim do końca szczera, ale te problem mnie juz nie dotyczy... ten na górze wie co robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegranaaaaaaa
Było już nawet od czasu jego ostatniego "olania mnie" nawet ok... Do weekendu, kiedy to znów dostałam mega newsa o ich ZARĘCZYNACH. Chyba właśnie dopiero teraz do mnie dotarło, że to nie jest jego chwilowe widzimisie, a poważna sprawa. Że on jej nie zamierza zostawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli psycholog nie - to jak zamierzasz z tego inaczej wyjsc i nie ogladac sie na nich robic cos dla siebie, pozbyc sie jego ze swojej glowy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
PRZEEGRANA Skoro nie chcesz iść do psychologa to przynajmniej posłuchaj naszych rad. Wiem, ze łatwo się mówi. Mi też rodzina i znajomi mówili, że mam się wziąć w garść, a ja robiłam swoje.. ale 2 lata... to już wystarczająco dlugo by cos ze sobą zrobić !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaarwena
"ten na górze wie co robi" gołomp? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegranaaaaaaa
do autorki... Ty masz tego ASA w rękawie, że wiesz, że jego nowa z nim nie jest do końca szczera, czyli wiesz o jej niedociągnięciach. Pomyśl co czuje ja, która nie mam ASA w rękawie i mam pewność co do tego, że jego nowa jest ideałem o jakim on zawsze marzył:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegranaaaaaaa
"jesli psycholog nie - to jak zamierzasz z tego inaczej wyjsc " Szczerze? Cały czas liczę na to, że im nie wyjdzie.. Mam chęć walczyć o niego, ale już brakuje mi pomysłów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wiecie
Przegranaaa... Moje doradzanie nie bierze się znikąd. Mam na koncie nieudane małżeństwo, potem dwa związki, które zakończyły się dla mnie wielkimi rogami i... Śmieję się z tego!! Bo wiem, że jeszcze gdzieś tam jest ktoś, kto będzie chciał mnie takiego, jakim jestem. A jak nie, to nie!! Sam też sobie poradzę. Całe życie musiałem.;) I zawsze podnoszę głowę do góry.W końcujestem ważnym człowiekiem!!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaarwena
Ty masz tego ASA w rękawie, że wiesz, że jego nowa z nim nie jest do końca szczera, czyli wiesz o jej niedociągnięciach" terapia laska, TERAPIA bo widze ze nas tu nie rozumiesz 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
ale o jej niedociągnieciach dowiedzialam się będąc już z moim obecnym. wczensiej myslalam o niej tak jak Ty teraz o nowej dziewczynie exa. Nie ma znaczenia czy jest idealna czy nie... masz zapomniec i juz. twoje myslenie i zabiegaie o niego nic tu nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przegrana "do autorki" ma tego "asa" w rekawie ze ma wlasne zycie, ze ja nie obchodzia losy tamtego zwiazku - to jest jej as !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
""Szczerze? Cały czas liczę na to, że im nie wyjdzie.. Mam chęć walczyć o niego, ale już brakuje mi pomysłów."" i to Cie gubi kochana... :O takie myslenie.. po co Ci to?? Po co kombinować, glowić się jak to na nic.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przegranaaaaaaa "jesli psycholog nie - to jak zamierzasz z tego inaczej wyjsc " Szczerze? Cały czas liczę na to, że im nie wyjdzie.. Mam chęć walczyć o niego, ale już brakuje mi pomysłów." nie zrozumilas pytania - ja nie pytalam o losy tamtego zwiazku tylko jak zamierzasz zwyjsc ze SWOJEJ obsesji gosc do ciebie nie wroci - nawet jakby tamta pociag potracil;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, przegrałaś, nie dlatego, że ona jest lepsza, tylko dlatego, że nie jesteś NIĄ. Widać coś było takiego, że Ci dwoje przypadli sobie do gustu, tak w życiu bywa i nie ważne ile razy przefarbujesz włosy on do Ciebie nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djcbcdsb
autorko po ile wy macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegranaaaaaaa
Moorland - wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki....
ROR Chyba autorce będzie ciężko to zrozumieć.. :O 2 lata to poważna sprawa. Ja sama też długo myślałam o nim, ale w końcu wzięłam sobie do serca rady innych.. Na co nasze pisanie, skoro autorka bedzie uważać, że jej myślenie jest lepsze i wie co robi.. :O Musi sama chcieć , my możemy tylko doradzać, a co zrobi to już zależy od niej.. :( Ciężko mi patrzeć na taką osobę, wiem jak cierpisz... Sama to przeszłam, dlatego teraz jako osoba " po przejsciach", która już wie jak to wygląda chciałabym Ci pomoc , ale nic nie zrobimy jesli sama tego nie bedziesz tak na prawde chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegranaaaaaaa
djcbcdsb I ja i Ex po 28 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djcbcdsb
a co powiedział kiedy Cie zostawił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotyk grafitowej mgły
Ja jestem w podobnej sytuacji co autorka z tą różnicą, że to dla mnie facet nie jest z inną. I powiem Ci tyle, że daj sobie z nim spokój. Widać że facet jest zakochany, nie zależy mu już na Tobie nawet jak na koleżance i podejrzewam, że śmieją się za Twoimi plecami z tego, że nie dajesz mu spokoju. Ja też jestem bardzo szczęśliwa ze swoim facetem, kochamy się bardzo, oświadczył mi się w sierpniu i mamy datę ślubu. Niestety zakochana w nim była nie daje za wygraną mimo że jasno miała sprawę postawioną. Uważam osobiście, że trzeba być człowiekiem bez honoru żeby nie zrozumieć, że ktoś jest już z inną osobą i przestać gnębić. Dla nas jest to już męczące momentami... Nie znam tej dziewczyny, ale sądząc po tym co powtarza mi narzeczony śmiem twierdzić, że jest neidojrzała i niezrównoważona psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nyskaa
jak mozna przez dwa lata nie zapomniec o facecie ????? ja jestem mistrzynia w zapominaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegranaaaaaaa
djcbcdsb a co powiedział kiedy Cie zostawił? Właściwie tylko tyle, że odchodzi.. że nie mial wsparcia gdy go potrzebował. Za niedługo już był z nią. O czy mnie poinformował, twierdząc, że chce być fair wobec mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przegranaaaaaaa
nyskaa To widać nie trafiłaś na swój ideał pod każdym względem jak ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djcbcdsb
do dotyk grafitowej mgły, nie rozumiem Twojej radości, facet zostawił swoją dziewczynę, skrzywdził ją a Ty pękasz z dumy, ze się z Tobą zaręczył!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×