Chyba nigdy nie znajdę faceta na stałe bo...

kompletnie nie kręci mnie perwersja w związku i właśnie przez to zerwałam z ostatnim facetem... nigdy nie czułabym się spełniona z kimś takim czy naprawdę każdego muszą kręcić jakieś lateksy, przebranka, ostre słowa, baty itd.? nie czuję tego kompletnie i nie mam zamiaru robić (w swoim mniemaniu)z siebie idiotki :O

Nie każdy dąży do perwersji w związku.

i nikt nic więcej nie ma do powiedzenia? :( :O

A co jest dla ciebie perwersją?

to o czym napisałam wyżej no i w sumie to co dla większości nią jest...

Naprawdę jest tak wielu takich facetów?

-2/10

to dziwne bo ja wlasnie lubie takie 'klimaty' + kilka innych nietypowych rzeczy i faceci uwazaja mnie za jebnieta albo zboczona :D spotykam samych misiow przytulasow, romantykow,grzecznych i spokojnych etc...

a nie ma? :O jak czytam te wszystkie fora to wydaje mi się że już żadnego ''normalny'' seks - czyli bez wulgaryzmów i bez sado-dominacji nad kobietą - nie zaspokoi :O no i miałam to nieszczęście że na takiego natrafiłam

Wiesz, nie trzeba żadnego ostrego sado-maso, ale większość ludzi szuka urozmaiceń.

Dla niektórych spust na biust to dominacja.

Przeciez 2 wypowiedz wszystko wyjasnia, wiec o chodzi?

Problem w tym, że można iść na kompromis. Jednego razu zniewolenie, innego seks na płatkach róż. Jak obie strony mają dobrą wolę to nie będzie problemu.

''większość ludzi szuka urozmaiceń.'' no własnie, ja nie preferuję wogóle tego typu ''urozmaiceń'' i obawiam się iż nie znajdę przez to faceta

Matko jedyna, jest jeszcze sporo osob ktore nie szuka urozmaicen.

Ojej, i przez to nikogo nie znajdziesz i bedziesz na zawsze sama ;) Ty tak poważnie?

'' Problem w tym, że można iść na kompromis. Jednego razu zniewolenie, innego seks na płatkach róż.'' problem w tym że nie można - nie mam zamiaru robić czegoś co wydaje mi się głupie czy beznadziejne i odbiera mi całą przyjemność z seksu, odrazu odpycha mnie od faceta jesli wiem że ma jakiekolwiek sadystyczne ciągoty i widzi przyjemność w poniżaniu kobiety, bo ja z tego nie czerpie niczego przyjemnego, wręcz odwrotnie

To szukaj kogoś ci podobnego. Mnie tam nie korci to, ale nie mam nic przeciwko dominacji chociaż na dłuższą metę wydaje mi się nudna. A nie "wszyscy tacy są". Jak poznasz geja, to też wszyscy będą gejami?

Z wiekiem faceci szukają coraz więcej urozmaiceń. Myślę jednak że spokojnie możesz znaleźć faceta który zadurzy się w Tobie bez ekstrawaganckiego i ostrego seksu.

masz jakies krzywe spojrzenie na temat seksu i to sie leczy

Ale urozmaicenie to nie tylko dominacja.

aha i widziałam że znowu tak będzie - albo sado-maso albo romantico :O jest jeszcze dużo możliwości miedzy jednym a drugim, nie wiem czemu ludzie kierują się zawsze skrajnościami... za romantycznym seksem też nie przepadam i tak, to na poważnie, mnie to naprawde frustruję, czuję po prostu z każdej strony presje na taki seks - za dużo mediów? nie wiem może i tak, ale już wolę zostać less niż uprawiać taki seks.. więc pytam czy mam jakieś realne szanse znaleśź kogoś takiego czy może lepiej odrazu sobie odpuścić i przerzucić się na kobiety...

dzika powiedz ile ty masz lat? i ilu mialas w zyciu facetow, tylko szczerze .. to tylko net

*** wiedziałam *** znaleźć

A zanim pójdziesz z facetem do łóżka to rozmawiałaś z nim (nimi?) co lubią i co ich kręci?

A jaki seks lubisz? Jak napiszesz, że zwykły to jesteś zwyczajnie słaba w łóżku.

Oj, chyba za bardzo patrzysz na to przez pryzmat własnych.. stereotypów i prawie traumy. To że tego nie lubisz nie znaczy że jest to z góry "złe", pamiętaj o tym

w zwiazku na stałe często jak ktos ma w tym temacie braki to uzupełnia to na boku

No wlasnie albo jest slaba albo ma krzywe spojrzenie a przezucanie sie na kobiety juz calkiem to potwierdza, ze tak naprawde masz jakies krzywy poglad o facetach bo kobieta tez moze miec jakies nietypowe pomysly.

i te szukanie urozmaiceń jakoś nie daje mi spokoju... na początku seks zawsze jest fajny, ale co będzie po kilku latach? zacznie się wymyślanie z tego typu rzeczami?