Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Dziewczyny ja miałam teraz trzecie podejście w rządówce i dr M powiedział,że jak trzecia próba to zapładniają wszystkie komórki...:) xxx Vicky super,że u Ciebie już lepiej:*** będzie dobrze;) fajne widoczki dzisiaj miałaś :) xxx Catarina na którą jutro masz wizytę? ja po 18-stej i bardziej się stresuję niż przed punkcją....ehhh...:( xxx Alessa Kochana daj znać:* odezwij się:* xxx Madalinka 3mam kciuki:*** wierz w swoje maluszki ,które masz w brzuszku:) xxx Sil mi dr M powiedziała,że TSH powinno max 2 wynosić...ja miałam powyżej 3 i dał mi euthyrox...teraz miałam niecałe 0,5 i powiedział,ze jest wporzo...a witamina D też masz ładną:) ja badałam to miałam 29 i cały czas witaminę D łykam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania to wirusologia amh prl tsh antyTpo fsh e2. Przed samym transferem tylko wirusologia,cena badan juz wliczona w 2+1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania... ja ciągle się waham. Chciałabym spróbować tylko kwestia finansów trochę mnie martwi. Wydaje mi się, że klinice powinno zależeć żeby za 2 razem się udało. A co jeśli się nie uda... do końca czerwca się nie wyrobimy a wtedy leki na 100%. Zanim podpiszemy umowę musimy pogadać z dr M o tym wszytskim, tylko żeby czas miał :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie smutasku ja tez tak samo mam tez sie tego boje ze to wszystko będzie droższe niz jestem na to przygotowana bo w tedy nawet nie wiem z kąd kase wezmiemy bo i tak na kredyt bedziemy robic to in vitro ;/ a wy?..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak po transferze,nieudanym. Bez mrozakow.Wiec kolejna stymulacja za ok 3 m-ce. Teraz czekanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem umowe na miejscu chyba trzeba podpisac czy można dowieść i zastanowic sie w domu ...powiem ci tak jak dr M powie mi ze w naszym przypadku bedzie kosztowało tam ok 19 tys to sie decydujemy jak wiecej to nie wiem z kąd kase wezmiemy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość ...przykro mi ze ci sie nie udało za pierwszym razem :/ ale miałas podane 2 zarodki ?i co ciebie to bedzie kosztowało 25 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu... my na szczeście kredytu nie bierzemy, bo od kogoś pozyczamy ale oddać trzeba. Więc dodatkowe 10 tys będzie duzym problemem. U Was w rodzinie wiedzą, że chcecie podejść do in vitro? U nas nikt nie wie (tylko jedna koleżanka ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna wziac do domu wraz z regulaminem.Nie ma problemu.Przywozi sie juz podpisana lub nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil to ja pisałam o tym TSH. Mój ginekolog wyczytał w najnowszych badaniach amerykańskich, że TSH do 2,0 jest ok przy staraniach. Większy może to utrudniać. Ja miałam 2,2 i pokierował mnie do endokrynolog z która współpracuje i prowadzą takie przypadki jak my i oni prowadzą starania w lekkiej nadczynności. I dostałam Letrox 75 mg ale jak zacznę stymulację mam przejść na 100 mg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu... podejrzewam, że cieżko będzie podać konkretną kwotę jaka nam potrzebna bo nigdy nie wiadomo co wyjdzie po drodze. Może nie będzie źle, damy radę. Gorzej jak się nie uda bobaska stworzyć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podany jeden bo jeden sie uchowal. Do tej pory bylo to 13.900,leki do stymulacji ok 1000 i po transferze 900. Przy kolejnym podejsciu kwota lekow "tylko".Chyba ze za mrozenie,jesli bedzie co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutasek ..u nas wiedzą rodzice dziadkowie i rodzeństwo..tez dłgo nic nie mówiliśmy o naszym problemie ale za bardzo to przechodziłam..bo u nas w rodzinie jest troche dzeci i miałam problem żeby sie spotykac z nimi bo potem cały czas ryczałam..;( bardzo chcemy miec dziecko ale nawet rodzina nam nie jest w stanie pozyczyc takiej kasy a kredytu wiecej nie dostaiemy i tu jest problem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dr M w GynC jest ginekologiem endokrynologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniofranio
Ja jutro miałam mieć histeroskopie ale dostałam okres chyba z wrażenia i ze stresu więc odwołałam. Może nawet lepiej bo spróbuje załatwić na nfz. Jak oddawałam podpisaną umowę 2+1 przed wizytą ale i tak za nią zapłaciłam. Pani w recepcji powiedziała, że im szybciej zapłaci się za program tym lepiej. Dziewczyny jak będziecie rysowały te zera to mi też narysujcie :) W zasadzie od kwietnia do teraz wydałam w gyn prawie 10 tyś na leczenie i 1 inseminacje przez ten czas miałabym już in vitro komercyjne. Problem jest u mnie mój M nasienie książkowe ale mi nie pękają jajeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sie nie uda to ne wiem co zrobie..zrobimy wszytsko aby mieć dziecko ale czasem są takie przeszkody nie do przejscia;(...mam nadzieje ze nam sie uda i nie wydamy az tyle kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki Maniofranio dorysujemy tobie też zera ;) a bierzesz kredyt czy gotówka PŁACISZ? lepiej odrazu zapłacic bo wizyty darmowe potem są tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiopatyczna. Ja bylam na 2 wizytach przed podpisaniem umowy a wplacalam w 8 ds i nie placilam juz za te wizyty :-) Moze wpadlam paniom w oko rejestratorkom. Wplacalam dzien przed punkcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie w 8 ds tylko dzien przed punjcja;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oki dziewczynik ide juz spać bo mąż mi już marudzi musze go utulić do snu ;p haha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieliśmy odłożone na samochód ale w tej sytuacji dajemy na program ale to jest dokładnie 14 tyś reszta pójdzie z wypłat u mnie w rodzinie nikt nie wie, wiec radzimy sobie sami . Już pożegnałam się na jakiś czas z nowymi ciuchami, butami , torebkami . Mam wszystko policzone co na życie, rachunki, paliwo a reszta do gyn. A wiecie co jest najgorsze, że u mnie w pracy 2 kolejne ciąże laski zaplanowały, że już czas jedna za 3 razem a druga za 2 razem i to boli bardzo boli. Ja za to szczęście muszę tyle zapłacić i jeszcze nie wiem czy się spełni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maniofranio wiem jak to boli, bo u mnie w pracy też dziewczyny mówią że chcą zacząć się starać i za 102 miesiące już są w ciąży. A ja tyle lat i nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×