Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

Linka jesli chcesz wrocic po mrozaczki juz poza programem to po czerwcu koszt mrozenia 400 zl na rok a transwer 1000 zl plus leki i wizyty. Do crio bierzesz ttlko estrofem, encorton i fragmin potem lutinus lub luteine takze przy luteinie koszty nie sa takie straszne. Licze ze powinnam sie zmiescic w kwocie 2500 tys maksymalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jest lineczko uda się trzeba w to wierzyć :) Ja też z moim M będziemy brali kredyt bo z kąd taką gotówke wziąść;( i jeszcze leki do tego masakra jakaś ..miejmy nadzieje że sie uda ..to sa tylko pieniądze a nie chcemy do konca życia pluć sobie w twarz że nie spróbowaliśmy ;( zbieram sie pomalutku do domku odezwe sie puźniej po " obiadku " ;p buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwcia no to faktycznie aż takie te koszty nie są, myślałam że więcej.. to kiedy planujesz wrócić po rodzeństwo?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My co chwile zmieniamy zdanie takze dalej nie wiem ale najszybciej po wakacjach, to takie minimum. Chcialabym najpierw znaleźć lepsza pracę, muszę sprzedac swoje mieszkanie a kupic inne i moja lekarka kazala nam sie starac naturalnie po trzeciej miesiaczce,mialam dopoero dwie ale z tego co czytam to troche szybko nam pozwolila. Ponoc rana może nie wytrzymac i mozna nie donosic ciazy lub przelezec całą ciąże. Będę u niej w lutym to jeszcze bedziemy na ten temat rozmawiac. Nie wiem czy bym tez teraz podolala z Szymkiem i kolejnym malenstwem od razu...czas pokaże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W planach chcialam jeszcze wrócić z rzadowego podejscia ale to za szybko do czerwca, nie chcialabym tez wracac do mojej pracy i tak planowalam potem do wrzesnia jak sie uda znow byc w ciazy ale nie bede nic robić na siłę. Jak poczuje moment ze to juz to wtedy wracamy:) chyba ze zdarzy sie naturalny cud bo ponoc po in vitro czesto sie tak dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joafer blastocysta to ostatnie stadium rozwoju zarodka... Rubineye, koszty sa porownywalne, Czechy moga wyjsc ciut drozej chocby ze wzgledu na nierefundowane leki ale w praktyce wychodzi to niewiele wiecej niz w Pl. Z ta roznica ze wole zaplacic 1000-2000 wiecej a zaplodnia mi wszystkie komorki tak jak ja mualam w pazdzierniku- zaplodnili wszystkie 12 bo podchodzilam komercyjnie. Tak novum jest tylko w Wawie. :) Dzieki ze pytasz :) wszystko dobrze :) w ponkedzialek bylam u dr Serfera awaryjnie bo przyplatal mi sie grzybek, widzialam mojego skarbeczka. Nastepna juz planowa wizyta w przyszla srode :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutasek85
ania... ile liczycie na całą procedurę 2+1? Kiedy się płaci przy podpisaniu umowy czy można przelewem? Mam nadzieje, że jak nie za pierwszym razem to za drugim się uda. Sil... pytałaś dr jakie są szanse na powodzenie in vitro przy endometriozie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia a komercyjnie zawsze mogą zapłodnic wszystkie? Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joafer 4A w drugiej dobie to bardzo dobra klasa. Ja miałam podane 2 zarodki 4A i 4B i jeden ze mna został.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Juz nie. Do 1.11 podchodzac komercyjnie zapladniali wszystkie. Teraz juz tylko 6- jak w rzadowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joafer 4A w drugiej dobie to bardzo dobra klasa. Ja miałam podane 2 zarodki 4A i 4B i jeden ze mna został.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Smutasek85 ja mam endometrioze stwierdzona, mialam juz 4 laparoskopie i 1 laparotomie i ogolnie wszyscy mowili ze mam male szanse naturalnie zajsc w ciaze bo jeszcze mam 1 jajowo niedrozny to stwiedzilam ze moze in vitro ze jak mi do brzuszka wsadza juz zarodek to sie uda i udalo sie za drugim razem, mysle ze jestem wielka szczesciara ze z tak powazna choroba mi sie udalo i to juz za drugim razem. Wiec kochana kazdy ma szanse tylko trzeba wierzyc w to z calych sił :) A ty masz bolesne miesiaczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co mi sie wydaje to od listopada wg nowej ustawy mozna zapładniac tylko 6 komorek, wcześniej przy trzeciej próbie bądź wieku ponad 35 mozna było zapłodnić wszystkie. Choć czytałam na innym forum, ze niedawno w novum dziewczynie zapłodnili wszystkie. Nika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania609 ja miałam podejście teraz na przełomie grudnia i stycznia. W zeszłym tyg beta = 0. Chcę, by już był luty i bym mogła mówić "za miesiąc podejście". Bo czy będzie finansowanie MZ czy nie - to ja i tak podchodzę. Nie pytałam dr M o endometriozę. Naturalnie nasze szanse były niewielkie z endometriozą, in vitro niweluje w teorii ten problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a zarodki w drugiej dobie 2 a to dobre czy słabiutkie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joafer ja wlasnie sprawdzilam swoj wypis i tez mialam podane 2×4 blastomet A i jeden jest ze mna w brzuszku i transwer mialam w drugiej dobie takze jakosciowe dobre zarodeczki a 4 te co zostaly to tez mi nieprzetrwaly do blastocysyu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Naturalnie nasze szanse były niewielkie z endometriozą, in vitro niweluje w teorii ten problem." W jaki sposob?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helen... nie mam bolesnych miesiączek, poza bólami w kręgosłupie (nawet nie wiem czy to od tego) i nawracających torbieli na jednym jajniku innych objawów brak. Ale tego najważniejszego nie da się uzyskać czyli ciąży i teraz nie wiem czy to wina "niepotwierdzonej endometriozy" czy mojej obniżonej rezerwy jajnikowej. Chciałabym wiedzieć jakie szanse na ciąże wogóle w moim przypadku są :-) Szcześciara jesteś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem Sylwia o co chodzi? Może się źle wyraziłam, bo in vitro nie eliminuje endometriozy, a co za tym idzie przyczyny niepłodności, ale dzięki in vitro to już nie jest taki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie nie rozumiem tego stwierdzenia- w jaki sposob ivf pomaga przy endo? Bo endo jesli chodzi o plodnosc to przede wszystkim stan zapalny w macicy utrudniajacy zagniezdzenie i obnizona jakosc komorek- dlatego zaciekawilo mnie to co napisalas i dlatego spytalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia_159 wiesz moze czy zarodek 2A dwudniowy jest słabiutki? Odpowie ktoś? Proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smutasek sama procedura 14 tys plus mrożenie 1 tys no i leki nie wiem czy 2 tys starczą :/ a jak badania jeszcze będzie kazał robic to juz całkowicie będzie kiepsko ;/..ostatecznie prawdopodobnie można płacić w dniu punkcji zgadza sie dziewczyny?a wy ile macie przeznaczone na ta procedure?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sil..a to trzeba 2 miechy odczekać aby mieć kolejne podejście?zarodki AA są najlepsze?a co w sytuacji kiedy np zapłodnią sie tylko 2 zarodki albo wcale ?to co robia na nowo punkcje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest najlepszej mozliwej jakosci ale jest dobry :) nie ma sladow fragmentacji a to wazne, podzielil sie na dwa blastometry- czyli jest OK :)) nie martw sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanse na zajście w ciąże in vitro przy endometriozie są większe, niż szanse zajścia w ciążę naturalnie. Tak powiedział mi mój gin? Nie ma racji? Bo jak nie ma, to nie wiem, co tu robię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie! Spokojnie. Sil. Po prostu zaintrygowalo mnie to. Dlatego zapytalam. Skoro wskazaniem do ivf jest endomenda to na pewno jakos pomaga. A jak? Poczytam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia Sil chodziło o to ze w naturalny sposób nie miała szans na ciąże a przy in vitro są większe. .sprzeczasz się jak PIS ze in v nie liczy niepłodności..tak jak nie leczy endometriozy ale umożliwia ciążę. .o to chyba chodzi nie..? Mucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pier... czy ktos tu sie o cos sprzecza? Wez ze kobieto czytaj ze zrozumieniem. Wlasnie- sil napisala ze przy in vitro sa wieksze szanse niz przy naturalnym z endo. Ale nie rozumiem w jaki sposob wiec ja zapytalam- co w tym zlego? Wszystkie tu pytamy i powiekszamy swoja wiedze. Zreszta- kto ma troche oleju w glowie ten wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania... narazie mamy przeznaczone 15 tys. Więc pewnie starczy mi tylko na badania i program 2+1 reszte może doskładamy w międzyczasie... mam nadzieję, że nam się uda. Właśnie nie wiem kiedy trzeba zapłacić bo kiedyś dziewczyny pisały, że jak na początku to wizyty są w cenie czy coś takiego? Sil... będzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×