Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
virpi

Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

Polecane posty

kochane jak dobrze ze jestescie ....... wspieramy sie ja mam dola od paru dni ale dzieki wam jakos daje rade......... Damy rade bedzie dobrze tak sobie mówię... musi bys bo jak nie my to kto.... zycie jest niesprwiedliwe ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dredzik będzie dobrze. Każda z nas jest inna i nie możesz się porównywać do innych. Tobie się uda! <> Madzia mój mąż był przy transferze ale dr wyjątkowo się zgodził bo chyba bardzo się przejął naszą sytuacją z komórkami. Wierzę, że dzięki temu się udało. <> iwcia co do paznokci, mycia się i perfumowania miałam takie same podejście, że jeżeli ma to pomóc to mnie to nie zbawi :) Z tymi paznokciami to takie zabezpieczenie dla samej siebie w sumie. Do laparoskopii też nie mogłam mieć pomalowanych. Już po 3 miesiączce od cięcia Wam pozwoliła się starać? WOW! Bardzo szybko. <> gość leki do 3 stymulacji są refundowane do końca czerwca obojętnie czy jesteś w rządówce czy nie. Do stymulacji i po jakieś 2000 tys na leki. Ale można zaoszczędzić i wziąć zamiast Lutinusa wziąć Luteinę. Jest ogromna różnica w cenie. Minimum jakieś 450 zł wzwyż. <> małamii ale u Was chyba wszystkie komórki się zapłodniły, tylko nie przetrwały do mrożenia. Przecież u większości z nas do mrożenia nie zostaje nic albo niewiele. Walczyłabym choćbym miała jedną komórkę. Bo przecież nie trzeba mieć 25 aby powstał człowiek, wystarczy jedna :) <> Madalinka miałam podane 2 zarodki 4b i 6 b i mój jedyny pozostały zarodek nie przerwał. W macicy są inne warunki i podają najlepszy zarodek. Nie możesz myśleć w ten sposób. Ja jestem w ciąży a miałam ZERO komórek zdolnych do zapłodnienia!!!! Masz w sobie 2 maluchy i teraz myśl tylko o nich i otaczaj relaksikiem :) <> Joafer chyba chcesz po d***e dostać!! Miałaś najlepszej jakości zarodki, to powód do radości bo to dobry znak :) Będzie dobrze. Jak się czegoś bardzo chce to w końcu się ma. Uwierz w to :) <> Vicky tak się cieszę!! A jakie duże są Twoje maluszki? <> Alessa co u Ciebie? Jak sobie radzisz? <> Smutasek mam stwierdzoną endometriozę II stopnia i udało się przy pierwszym podejściu ivf :) mimo braku komórek zdolnych do zapłodnienia. Stał się cud. Nigdy nie należy tracić wiary. <> SIl-Sb ivf przy endometriozie, to wybawienie - wiele ułatwia. Łykaj poza kompleksem witamin jeszcze 1000IU wit D3. W witaminach pewnie masz mniej niż 500 (25ug to 1000 IU). Powinno się spożywać do 2000 IU. <> Sylwia endometrioza jest poza jamą macicy, w macicy nic nie robi :) Więc ivf bardzo ułatwia sprawę ogranicza zapłodnienie do etapu już w macicy. <> Maniofranio, bardzo dużo kasy wydaliście i nie miałaś hiteroskopii jeszcze?? Ja się przed ivf leczyłam gdzie indziej i tam bardzo dużo miałam na NFZ (naciskali na to) i nie wymyślali zbędnych badań, żeby naciągnąć na kasę. Rozumiem Cię jak to boli. Moja bliska koleżanka też zaszła w ciążę przy 1 miesiącu starań. Byłam zła na nią bo jakby było mało to bardzo to przeżywała i rozgłaszała. Objawy ciąży czuła już od 1 dnia po owulacji (co jest nie możliwe) i bardzo mnie tym drażniła i dobijała. A jako jedyna w pracy wiedziała, że u nas nie jest tak kolorowo ale nie umiała się przy mnie powstrzymać. No a tak poza tym to prawie każda moja koleżanka zaszła w ciążę przez okres moich starań, było to bardzo trudne ale miałam sposób, żeby sobie z tym radzić. <> Sil, Manio na pociechę dodam, że czytałam, że dzieci z IVF są najbardziej kochane na świecie, przez to, że takie wystarane. Więc coś za coś. Dłużej trzeba nam czekać ale za to potem mamy inne macierzyństwo a dzieci dzieciństwo i życie :) <>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie tak se :( Mam grypę żołądkową. Wczoraj było bardzo ciężko, bałam się o małą już prawie się pakowałam do szpitala, ale byłam daleko od domu. Jak dotarłam do moich okolic nieco lepiej się poczułam i dziś jest jeszcze lepiej. Dr przepisał mi leki i leżę w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka nie zazdrosze. Teraz odpoczywaj łykaj lekarstwa i co tam lekarz zalecil. Za 2 dni powinno byc po wszystkim. Buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza... trzymaj się :-) super, że Wam się udało za 1 razem. Wiecie może czemu u niektórych stosują krótki a u niektórych długi protokół? Od czego to zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska :* Smutasek ja miałam długi ze względu na endometriozę. Ale musiałam jakby wywrzeć presję na dr, że tak chcę bo w innej klinice mi tak powiedzieli hehe. Powiedział, że zobaczy a potem się zgodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joafer
Iza82 ok miaam dobre ale i tak wszystkie umarly w 5 dobie;( wiec teraz sie boje juz sie tak nakręcam ze szok..... Ale masz racje usze wierzyc ze bedzie dobrze... chyba przyda mi sie taki kopniak w d....e ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutasek ja też mam endometrioze i dr Cz zastosowala krótki protokół. Dawka 150 menopuru. Jedynie położna była taka zdziwiona że taka duża dawka zaraz na starcie. ale przy ilości stymulowanych cykli clo ponoc mogla mi taka duza zastosowac. Ah no i udało sie za pierwszym razem. Jak tak czytam niektórym przydał by sie faktycznie porządny kopniak w d....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joafer
Dobra dobra juz nie bede :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutasek, słyszałam o długim protokole, że jest lepszy i niektóre kliniki tylko na nim opierają stymulację, ale to z pewnością zależy też od konkretnego przypadku. <> Joafer ja miałam co prawda jeden zarodek w dalszej hodowli i też umarł w 5 dobie :( Ale w brzuszku masz debeściaki i mają warunki najlepsze z możliwych. Są u mamy. Nie płakaj, będzie dobrze. Przynajmniej póki co nic nie wskazuje, żeby miało być źle ;) <>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny po wizycie , mam zrobić badania : KIR, 1. test mikrocytotoksyczny , 2. obecnosc przeciwciał blokujących, czy któraś z was robiła takie badnia? gdzie robiłyscie jakie koszty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewela2421
hej czy komus wogole udalo sie zajsc w ciaze w styczniu w gyncentrum ? macie moze jakies informacje na ten temat? bo jak na razie to pasmo nie powodzen tu na forum ... :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez właśnie tak czytam i jestem przerazona ..jesli mamy wydac tyle kasy to chce aby się do tego przyłożyli a nie że wszytsko bedzie robione na szybko..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny bolał Was może jajnik czy jajniki pod koniec antkow...byłam na usg 4 dni temu było ok.. martwię się dziś wzięłam ostania tabl.miałam czekać na okres i stymulacja a tu taki bol... Madzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania... nie śpimy :-) w styczniu się nie udało, ale następne miesiące będą dla nas szczęśliwe :-) i tej wersji się trzymajmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza, dziekuje za cieple slowa. Tego mi bylo trzeba. Licze na to,ze masz racje. :) Za tydzien sie okaze-betujemy. :) Konczy mi sie pierwszy tydzien L4 i tak sie wlasnie zastanawiam czy przedluzyc czy jednak isc juz w poniedzialek do pracy?! Jakby sie mialo udac to by sie chyba udalo. Prawda? I chyba nie ma przeciwskazan. Bo w domu juz swiruje. :) Izunia, zdrowiej szybciutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza82 wszystkie wydatki skrupulatnie notuje nawet dojazd i jak ostatnio podliczyłam to sama się przeraziłam i zdecydowałam na ten program. Zresztą dr CZ sama tak uważa, że szkoda czasu i nie ma sensu bawić się w inseminacje skoro pęcherzyki nie pękają. A lata lecą w tym roku 36 lat dlatego nie chcę już czekać jak nam nie wyjdzie z in vitro to jest plan B - adopcja. Jedynie czego żałuje to tego, że jak byłam na pierwszej wizycie w angeliusie to dostałam skierowanie na sono hsg i histeroskopie do ich oddziału na nfz ale byłam tak zła bo na pierwszej wizycie już lekarz proponował mi in vitro a mogłam wykorzystać te skierowanie ale wtedy byłam jeszcze zielona w tym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catarina czyli będziecie podchodzić do trzecie procedury? hmm nawet niewiem co to za badania co Ci kazała zrobić.... Ja już też po wizycie...jestem trocha zawiedziona dr M zbytnio nie chciał ze mną rozmawiać:( endometrium 7,5 zwiększył dawkę estrofemu 3x1 ....i w poniedziałek mam podgląd ale u dr Kucharek...nawet niewiem co to za Kobita....podpytałam o kroplówkę to tak jak najbardziej wskazana dzień przed transferem:( ehhh mam dość:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba tez będe chciała mieć 2 podane są wieksze szanse a jak się przymą oba to będą bliźniaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małami co tak smutno? :* dr zwiększył dawkę i będzie wszystko ok:) a powiedział kiedy planuje transfer? hmm ta dr Kucharek to jakaś nowa w gyn?? głowa do góry kochana:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×