Katowice GYNCENTRUM - komu pomogli

basik 33 oszczedzaj się kochana nie zastanwiaj sie czym bylo to podbarienie mam nadzieje ze niczym zlym jesli nic sie nie dzieje teraz to jest ok ,poczekaj spokojnie dasz sobie rade astres kochan nic ci nie pomoze wrecz przeeciwnie moze zaszkodzic dzidzi relaks kochana relaks dla dzidzi

Basik ja tez mam zaparcia, myślę ze to przypadek ze mialas potem zabarwiony śluz. Mnie się wydaje ze przez wyproznianie, kichanie i kaszel nie da się wypchnac zarodka. Ja jeszcze powiem ze sie nie oszczedzalam, siedziałam przed kompem i prawie cale 2 tyg.robilam tłumaczenia. A co do mówienia innym to sa plusy i minusy, tak jak pisalam, aczkolwiek czasem się cieszę ze mam możliwość poedukowania w tym temacie ludzi którzy nie mają o tym zielonego pojęcia ;)

nikita to fakt sporo osob nie ma tym pojęcia ja teraz oglądam program o in vitro :))) tak dla relaksu :)))))))))))) hi ,wierze dziewczyny ze to ogromny stres do testu ja i tak was podziiwiam ja bym zrobilamase testów sikańców bo bym nie wytrzymala a znajc mnie poslzabym na bete juz czy wogole cos jest ale nie sluchajcie mnie ja choleryk jestem i impulsywna osoba nie znsze na cs czekac i nie mam za groz cerpliwosci ja mam czekac do poienidzalku na telefon od embriologa jak dalej no ale ne wytrzymalam i zadzwonilam sama to uslyszlam grzecznym donsnym tonem prosze czekac ahha no nic ja juz aka jestem

Nikita nawet nie wiesz jak mnie uspokoiłaś, Ty i wypowiedź dr M którą znalazłam na necie że to nie ma wpływu.Tylko skąd to plamienie bo na implantację to chyba za wczaśnie.(84h po criotransferze)

Basik nie jest za wcześnie! To jest od 4-7 dnia. Może właśnie masz silne zarodki i stad szybko sie wykluly z otoczki i wgryzly ;)

Embriolog nOvum : "Jeżeli wyeliminowano wszystkie inne przyczyny niepowodzeń ( ładne zarodki , prawidłowa macica, co zostało potwierdzone w histeroskopii , wyeliminowane przyczyny genetyczne , prawidłowe kariotypy oraz wykluczono wrodzone zaburzenia krzepnięcia krwi , tzw. trombofilie ), to można przypuszczać , że przyczyna niepowodzeń może leżeć w nadmiernej czynności skurczowej macicy . Obecnie trwają badania leków eliminujących skurcze macicy po transferze .

A to teki nie wiem bo no gdy nie byłam w ciąży ani nigdy nie miałam in vitro robione..u mnie jest Pod oraz nie drożne jajowody..

Dziewczyna co myslicie o laparoskopi przed in vitro ?mi dr M powiedział że mi to nic nie da...

Znowu nie chce mi przeskoczyć strona:/

Baska buuu :( oby jednak mężuś Cię nie denerwował :( Cukru nie muszę powtarzać. Dr powiedziała, że to są minimalne odchylenia i się nimi nie przejmujemy. Wierzę jej. <> Sylwia szybko Ci to poszło. Ja przez jakieś 3-4 tygodnie czułam takie smyrania wyłącznie. A zanim tatuś poczuł kopniaki też nieco zajęło. <> iwcia miałam 2500 ale już mi spadły. Mi lekarz powiedział, że często po stymulacji są tego typu problemy z ddimerami. Teraz mam ****adać co tydzień. Lepiej zrób badania bo z tym nie ma żartów :( A masz pończochy uciskowe? <> Joafer współczuję :( <> Hope polecam dr Paligę. <> nikita trzymam kciuki, żeby wszystkie Twoje obawy się nie sprawdziły i żeby to była dopiero rozkręcająca się beta i potem urośnie do setek! Z niecierpliwością czekam na wysoki poniedziałkowy wynik. No a imprezę musisz przetrzymać :( <> Kasiurek masz rację. Czasem robiło mi się przykro ale zawsze potrafiłam sobie to wytłumaczyć, że to nie ich wina, że pytają, że mi się nie udaje itd. <> Przepraszam, że się nie odniosłam do wszystkich ale byłam w szpitalu, wczoraj wyszłam i jeszcze nie czuję się na siłach za bardzo.

Nikitaaaa słoneczko moje, pięknie, po prostu cudnie - ja cały czas trzymam, kurcze, wiem że jest wcześnie i wszystko się może wydarzyć ale ja wierzę w Ciebie i Twojego Kropeczka. Będzie dobrze! Buziole i czekam do poniedziałku! Basik, Zizia, Dredzik - sprawować się i nie denerwować do bet - będziemy niedługo świętować!!! Spokojnej nocy :) Allessa

A słyszałyście o klinice artemida w olkuszu? Powstała filia z białegostoku. Podobno niektórzy lekarze z tamtej kliniki tu przyjmują. A zawsze to bliżej.

Dziewczyny martwie sie, bo od poludnia Lutinus który mi wyplywa jest taki zoltawy, a przed chwilą jakby jeszcze bardziej sciemnial na brunatnawo...nie jest to jeszcze krew ale boję się że @ się rozkręca :(((

Dziewczyny to koniec :((((( Test z moczu wyszedl negatywny, nawet cienia nie ma :( a to byl czuly test, od 10 mlu/ml....czyli beta spadla juz, a moja wydzielina jest coraz bardziej beżowa :(((( nie wiem czy jest sens robic dzisiaj betę?? Boże wyć mi się chce. ...

Aniu... u nas w miarę choć ostatnio jakiegoś lekkiego doła załapałam :-(

Nikita to jedcze nie koniec walki. !! Nie poddawaj sie. Koniecznie powtórz. Test jutro. Albo nawet dzis. Popołudniu

Smutasku a co się dzieje?czemu masz doła?

Basia po cirio zarodki si zagnieżdżają. Wczesniej niż na świeżych. Właśnie w 2-3,dobie. U mnie ok . Żadnych ciążowych objawów he he

Jak dobrze ze ta strona w koncu przeskoczyla..noc mam nieprzespana z nerwów :( o ile plamienia beżowo brunatne to czytalam ze sa normalne, o tyle negatywny sikacz mnie zdolowal :( musze wytrzymac do jutra z beta żeby to miało sens... Dziewczyny a wiecie ile powinien wynosic progesteron? Ja mam 8,72 i nie wiem czy powinnam i mogę sobie zwiekszyc luteine sama....

nikita baaardzo się cieszę, myślę, że będzie dobrze! Negatywny sikacz to nie koniec! Beta we krwi, a poziom w moczu to dwie różne rzeczy... Znam kilka przypadków, gdzie beta pozytywna (ale niska), nie była wykrywalna nawet tym najbardziej czułym testem, więc u Ciebie może być podobnie... Nic nie pozostaje tylko powtórzyć z krwi - wtedy będziesz miała pewność. 3mam kciuki! :-*

Nikita ja cie błagam nie patrz na tego sikacza. Zrobisz se go za tydzień i zobaczysz wielkie dwie krechy i będziesz mogła zostawić sobie go na pamiątkę. Jutro powtórzysz betę i zobaczysz jak ładnie przyrasta. Normalnie powinnaś dostać po d***e teraz ci nerwy niepotrzebne. Izka a co się stało że wylądowałaś w szpitalu. Właśnie tak się zastanawiałam i myślałam o tobie bo dawno Cie tu nie było. Trzymaj się kochana i szybko wracaj do pełni sił. Ja też mam dzisiaj noc nie przespaną moja mała księżniczka uznała o 3 rano że mama nie pośpi i nie pospałam. Aniu a byłaś jeszcze u innego specjalisty od niepłodności zapytać czy da się coś zrobić z twoimi jajowodami? Miłej niedzieli życze kochane moje :*

Nikita przy in vitro raczej naturalnie progresteron się nie produkuje, a jak robisz badanie z krwi to on nie wykrywa tego progresteronu podawanego domacicznie. Nie stresuj się. Sikacze w tak wczesnym etapie nie maja sensu a podawana skuteczność jest do bani. Do tego na tym etapie ciąży jak coś to powinnaś go zrobić po kilku godzinach snu, bo wtedy się hormon w moczu odkłada, jak robiłaś go przy nieprzespanej nocy, to to w ogóle było bez sensu. Co do brunatnego krwawienia, to co podam za przykład Sylwie159 i aniani. Aniani krwawiła od bardzo wczesnego etapu ciąży. Niedawno urodziła zdrowiutką Lenkę. Sylwia też krwawiła, okazało się, że ma odklejoną kosmówkę. Do tego lekarz jej powiedział, tak jak wcześniej napisałam, że przy in vitro nie cały organizm wie, że jest w ciąży i czasem występuje plamienie. A ile miałaś komórek podanych? Jeśli dwie, to może ta druga właśnie jest wydalana? Do tego - w Katowicach są chyba laboratoria działające w niedziele. Możesz pojechać i zrobić betę. Tak chyba byłoby najrozsądniej. Stres nie robi nic dobrego, a tylko może pogorszyć sytuację, a ty jesteś w bardzo wczesnym stadium ciąży. Musisz odpoczywać, nie stresować się.

Nikita będzie dobrze! Trzymaj sie Maleńka i jak mówią dziewczyny nie patrz na sikacza! Nie przejmuj się tymi brunatnymi śladami...maluchy sobie gniazdko uwijają. Stres to najgorsze co możesz im zafundować :) Wytrzymaj do jutra. Wiem, że łatwo się mówi choć sama od zmysłów odchodzę przed wtorkową betą...co do progesteronu to nigdy sobie nie badałam przy becie ale teraz zrobię. Pewnie dziewczyny Ci zaraz napiszą. Tulę mocno

Iza... już wszystko ok u Was? Aniu... dobija mnie to, że znajomi bez problemu w ciąże zachodzą a u nas nic. Do tego mąż ma chyba ostatnio okres :-( Na Waszym miejscu skonsultowalabym się z kilkoma lekarzami, żeby czegoś nie przegapić skoro tylko raz będziecie podchodzić to wszystko musi być sprawdzone.

iwcia mam pytanie do Ciebie... Pisałaś kiedyś, że miałaś małą macicę i w tym względzie pomógł Ci dr Horak. Pamiętasz może jakie mniej więcej wymiary tej macicy miałaś? Ja też mam mniejszą macicę, mam nawet taki zapis po hsg, ale żaden z lekarzy nie widział w tym nic złego, a ja coraz bardziej się tym faktem przejmuję... :-( Będę wdzięczna za odpowiedź...

Nikita jedz na bete dzisiaj, zobaczysz czy coś podskoczyło. Nie ma sensu czekać na jutro moim zdaniem, bo stres w tej sytuacji nie jest wskazany. Nie ma co się katować skoro można wynik znać wcześniej. Testem się nie przejmuj, na forum jest pełno dziewczyn, które miały bete dużo większą niżTY, a sikaniec wychodził negatywny.

Dziewczyny czy któraś z Was miała zarodki klasy 4a z ciemną cytoplazmą. Sttrasznie panikuje bo nie wiem co myśleć czy to źle czy bez znaczenia. Bardzo proszę o pomoc w rozwianiu wątpliwości.

Dziękuję dziewczyny! :* Plamienia się na razie nie pogarszają, bolą mnie tylko pachwiny...chyba nigdy mnie nie bolaly. Miala któraś z Was zaciazonych bol pachwin, po bokach macicy, na zgieciu z udami? Sil to ciekawe co mówisz z tym progesteronem, może rzeczywiście tak jest choc za drugim razem mialam 16. Tak, mialam podane 2 zarodki. Ogólnie to kiepsko to widzę ale tli się w nas nadzieja... Mój mąż razem ze mną zagląda juz w majtki ;) Izusia a co się stało ze byłaś w szpitalu???Mam nadzieje ze wszystko z dzidzia w porządku? :*

Nikita nie wiem czy tak wcześnie mnie bolały te miejsca które opisujesz ale później wraz z rozrastającą sie macicą te miejsca bolą i to czasami dość mocno dają o sobie znać. Kochanego masz męża :)

Gość to chyba coś dla ciebie http://www.novum.com.pl/pl/leczenie-nieplodnosci/forum-embriologiczne/pytanie/1299/