Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

TithieI86

Haloween 2011

Polecane posty

Obchodzicie? Kroicie dynie? Robicie przyjęcia albo idziecie na jakąś straszną imprezę do klubu? My w tym roku robimy u nas domówkę i szukam ciekawych pomysłów. Na pewno też będziemy mieć dynię przy drzwiach, może jakieś dzieciaki do nas zajrzą. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hamerykańskie wymysły
Beznadzieja, my mamy świeto zmarłych a nie jakieś hamerykańskie wymysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaca__jaca___jaca__
jak jarecka moja zdechnie na dzionkach to będzie git i będzie helowen jak chuj wyprawiony u mnie na kwadracie. tak - jest suka chora i dzisiaj telefonilem i nie odbiera fona i se muzguje - może dała głowe w piach suka??. ale nie - z japy zapodala do fona że jest w sklepie i nie usłyszala. tak - plakalem wtedy i było mi bardzo smutno bo jest suka żywotna bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mexykankaaaa
nie amerykanskie a maksykanskie;) korzenie haloween sa w mexyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozenie maja
dokładnie w Irlandii a nie meksyku W starożytności, wydrążona i podświetlona dynia, umieszczona na domu wskazywała, że jego mieszkańcy czczą szatana i należą się im względy demonów. Dzisiejszy uśmiechnięty i wydawałoby się niegroźny wizerunek wydrążonej dyni to symbol potępionych dusz. Sprawa jest raczej prosta: masz dynię w oknie czcisz szatana. Oczywiście, jeśli wiesz, co ten symbol oznacza, ale teraz już wiesz Czy nadal wykształcony, mądry i dobrze poinformowany człowieku chcesz propagować święto Halloween? Aby w pełni zrozumieć znaczenie Halloween, musimy sięgnąć do jego historii. Większość symboli i przebrań Halloweenowych to reminiscencja obrzędów druidycznego nowego roku. Kim byli druidzi? Byli oni magami, lekarzami, kapłanami starożytnego kultu natury. Czas, Halloween uważano za okres, kiedy granica między światami żywych i umarłych byłą najcieńsza, a więc i kontakt z duchami był wówczas najłatwiejszy. W naszych czasach druidowie prowadzą w tym czasie diaboliczne obrzędy, podczas których rytualnie zabija się zwierzęta a także i ludzi. Do celtyckich obyczajów związanych z czasem Halloween było składanie ofiar z dorosłych i dzieci, których wrzucano do wielkich ognisk wokół, których tańczyli wyznawcy kultu demonów. 1 listopada przypada celtycki nowy rok. Wówczas składano ofiary w postaci koni lub ludzi. Z historii wiemy, iż byli to przeważnie mężczyźni których palono żywcem jako ofiarę dla Samhaina jednego z największych władców demonów, boga śmierci i ciemności. Anton La Vey, autor książki Pt. „The Satanic Bible (Biblia szatana) powiada, że: „Halloween jest najważniejszym dniem w roku Kościoła szatana. A co z niewinnym zbieraniem słodyczy przez dzieci? Otóż druidowie też chodzili od zamku do zamku żądając poczęstunku Ale nie mieli na myśli pokarmu dla ciała, ale dla duszy. Żądali bowiem młodej dziewczyny, która później była spalana na stosie w ofierze dla szatana Gdy domownicy wydali dziewczynę, oni w podzięce zapalali świecę uczynioną z ludzkiego tłuszczu i wkładali ją do wyrzeźbionej głowy, co miało chronić wszystkich przed śmiercią ze strony demonów. Psikus dla tych, co nie dali poczęstunku też był znaczyli drzwi takiego domu, aby szatan i inne demony mogły w najbliższą noc kogoś zabić, co bardzo często się zdarzało. Halloween i jego tradycja ze wszystkimi praktykami to nic innego jak przebrania dzieci na halloween - kościotrupy, wiedzmy i potwory odprawianie czarów. Najbardziej jednak niepokojące jest to, iż z uśmiechem na ustach przebieramy nasze dzieci za wiedzmy, kościotrupy, szkielety czy śmierć by powtarzały pogański rytuał druidzkich satanistycznych kapłanów. Na koniec „niewinny wierszyk, który mówią dzieci w Ameryce chodząc od domu do domu proszą o cukierki: „Duchy, zjawy i upiory, Diabły, strzygi, inne zmory, Dzisiaj ze swych grobów wstają i do Twoich drzwi pukają, Jeśli nie chcesz ich się bać, Musisz im cukierka dać.(...) W czasie Halloween we wszystkich krajach zachodnich zbierają się okultyści, sataniści, czarownice i inni adepci wiedzy tajemnej. W tym czasie giną ludziom czarne koty i inne zwierzęta, które są używane jako ofiary dla sił ciemności. Nie jest rzadkością używanie do tych celow noworodków i znane są przypadki mordów rytualnych w formie ofiary. Policjanci i pracownicy FBI w USA i innych zachodnich krajach - z racji pełnionych funkcji - mają do czynienia z wynikami całej tej ponurej aktywności przypadajacej na czas Halloween. Opowiadają o różnego rodzaju dziwnych, okultystycznych obrzędach i rytualnych gwałtach na młodych dziewczynach, które były przyciągnięte do uczestnictwa w "imprezie" "otoczką niezwykłości". Jeśli uśmiechacie się teraz, mysląc, że są to zjawiska marginalne, proponuję abyście zbadali to na własną rękę. Nie tylko, że te zjawiska nie mają już charakteru marginalnego, ale mają one tendencje zwyżkowe. Jest znamiennym sam fakt, że w Polsce nie obchodziło się świeta Halloween w ogóle, aż do teraz, kiedy zaczyna ono zdobywać zadziwiającą popularność. Zapytajcie kogoś, kto obchodzi to święto w jakikolwiek sposób, co on, czy ona, właściwie obchodzi. Jeśli odpowie, że jest to tylko okazja, żeby się "zabawić", spróbujcie się dowiedzieć, jaka "okazja"... Gdyby nie fakt, że na całym świecie - nie tylko w czasie święta Halloween - zaznacza się nasilenie wpływów pogańskich, okultystycznych, religii wschodu, itp. w różnych zakresach życia (czy wezmiemy świat biznesu, rozrywki, edukację, itd.), możnaby powiedzieć, że pojawiło się ono w Polsce "ni z juszki, ni z pietruszki", czy "ni przypiął, ni przyłatał", jako że nie ma jego zaistnienie u nas żadnych podstaw, czy korzeni kulturowych, ani historycznych. Możnaby wprawdzie wskazać na tzw. "zaduszki" oraz korzenie Święta Zmarłych, ale przekraczałoby to zakres tego artykułu, który ma na celu jedynie zasygnalizowanie pewnych zjawisk. Mam nadzieję, że przyglądniecie się temu zjawisku, czy też grupie zjawisk, bliżej. Szczególnie, jeśli macie dzieci. Nawet jeśli odrzucicie twierdzenie, że Halloween jest całkowitym zaprzeczeniem tego na czym zasadza się chrześcijaństwo, zaprzeczeniem prawd zawartych w Biblii (np. dlatego, że nie jesteście chrześcijanami i jest wam to wszystko jedno...), to można się domyślić, że nie życzylibyście sobie, aby wasza latorośl znalazła się w sytuacji i towarzystwie, które mogą mieć dla niej/niego nieporządany wpływ, czy następstwa. Dla tych, którzy uznają wagę Biblii, należy wspomnieć, że Pismo Święte, zarowno w Starym, jak i Nowym Testamencie, ostrzega przed kontaktowaniem się z tzw. "zaświatem", siłami demonicznymi i zajmowaniem się dywinacją, okultyzmem, magią, czarami, itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady, my obchodzimy jego komercyjną wersje. Jeśli by się doszukiwać takich korzeni to wyszłoby, że i Boże Narodzenie jest pogańskim świętem. ;) Wiadomo różnych dziwnych ludzi po świecie dużo chodzi ale znowu nie przesadzajmy, my czarnych mszy nie będziemy odprawiać. A jak przebierasz dziecko za wampira na bal przebierańców to też jest to pochwała ciemnych mocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×