podejrzenie zdrady... jak ratowac zwiazek?

ja wcale nie stawiam krzyzyka nad waszym zwiazkiem. wcale ci nie kaze go zostawiac. ale sluchaj - zrobil cos nie halo, to niech poniesie tego konsekwencje. facet nie zrozumie jak nie dasz mu odczuc ze moze cie stracic.

Ty chcesz przewartościować związek. Chcesz go ratować. Bardzo dobrze! A co na to facet? Czy on chce go ratować? Czy jest świadom że romansami na boku wbija Ci nóż w serce i tracisz do niego szacunek i zaufanie? Odpowiedz mi proszę - po co związek z facetem BEZ ZAUFANIA? Po drugie - jeśli postawisz mi jasne i twarde warunki, to znaczy że szanujesz się. A wtedy on zacznie szanować Ciebie. Nie błagaj, nie proś - tylko wymagaj uczciwości, szczerości, wierności. Umiesz mu postawić jakiś warunek?

jak chcesz z nim rozmawiac to pokaz mu kto rozdaje w tej chwili karty. najpierw badz zla, ukaz go, jak chce z toba zostac (tzn blaga o wybaczenie - bo sorry ale jak cie zdradzil to musi blagac..) to potem zastanawiaj sie jak zwiazek poprawic. ale on musi miec kare, musi sie bac ciebie stracic. inaczej w takiej walce nie masz szans.

jacek ladnie to ujal... wymagaj.

wiem, honor, godnosc i inne trudne slowa fajnie sie mowi ale hak spotyka cie cos takiego w zyciu to czasem zaczyna sie myslec inaczej nieprawda, pewnych rzeczy zwyczajnie sie nie robi. Nie wydzwania sie do obcych kobiet, domniemanych kochanek. One mają w dupie zarówno Ciebie jak i Twoje pretensje. Nie czeka sie na niewidomo co , tylko stawia sprawe jasno : wiem to i to, jest tak albo tak, zrobiłes to i to, dlaczego ? i co dalej. Nie ma sensu komplikowac dodatkowo sobie zycia

a co do twojego pytania z pierwszego postu.. chcesz byc lepsza - badz wyluzowana, atrakcyjna, kochajaca, szczera ale i wymagajaca.

dobranoc i powodzenia..

Ja też życzę wytrwałości, spokoju i dobranoc wszystkim!

Zdesperowana Domowa Żona ja wcale nie stawiam krzyzyka nad waszym zwiazkiem. wcale ci nie kaze go zostawiac. ale sluchaj - zrobil cos nie halo, to niech poniesie tego konsekwencje. facet nie zrozumie jak nie dasz mu odczuc ze moze cie stracic. gorzej jak bedzie tego sam chcial jacek jakie wmagania ja mu moge postawic? nie wiem, ze wyjezdzamy gdzies tam koniecznie razem, nie osobno? ze ja postaram sie bardziej, spelnic nasze wspolne wymagania dotyczace zwiazku, ale sama mam tez potrzeby i od niego wymagam spelniania tych potrzeb?

@głupia ja Jeśli nie będziesz od niego niczego wymagać, to on nie będzie się starał. Dlaczego nie możesz żądać i wymagać SZCZEROŚCI? Po co Ci mąż który Cię okłamuje ...