Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmęczona tracę siły

Dziewczyny, miałyście może podobną sytuację? Jak się to potoczyło dalej?

Polecane posty

Gość Zmęczona tracę siły

Miała może któaś z Was tak, że tak bardzo pragnęłyście kogoś, czegoś, że nie mogłyście przestać o tym myśleć..? W tym wypadku faceta.. tak niesamowicie cholernie chcę móc z nim chwilę porozmawiać, dostać szansę na poznanie się, że to jest aż chore:( ciągnie się to odkąd go poznałam (tylko ten jeden raz mielismy styczność ze sobą - przez jego kolegę) czyli od ponad 2-óch lat:( pewnie mnie zjedziecie zaraz, że jestem niedojrzała itp...ale mam to gdzieś. To straszne uczucie kiedy się pragnie niemożliwego i trzeba się łudzić na dalszy rozwój sytuacji..niestety nie mam śmiałości do niego napisać choć mam jego nr gg..kiedyś on do mnie napisał ale ja nie wiedziałam kim jest, nie przedstawił się, nie chciał.. więc olałam...ehh:o dopiero niedawno się dowiedziałam, że to jego nr..już nie daję rady nie dnia zebym o nim nie pomyślała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz do niego, głupia
jesteście prawdopodobnie idealnie dobrani biologicznie, wasze feromony się uzupełniają. natura chce, byście mieli dzieci. pisz@!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eh... eh...
skoro on kiedys sprobowal to dlaczego Ty nie mozesz? moze jest tak samo niesmialy jak Ty? A nawet jesli nie... korona Ci z glowy nie spadnie. Powinnas robic to na co masz ochote a nie czekac na niemozliwe. To Twoje zycie i Ty o nim decydujesz. Jesli nie napiszesz to moze kolejne 2 lata bedziesz o tym myslec? a tak? moze Cie oleje - bedziesz wiedziala na czym stoisz, moze odpisze i to bedzie poczatek czegos naprawde pieknego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawóz
zagadaj normalnie, napisz na gg hej co u Ciebie? jestem xxx pamietasz? spotkaliśmy się tam i tam i się rozwinie rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the way is shut ...
"jesteście prawdopodobnie idealnie dobrani biologicznie, wasze feromony się uzupełniają. natura chce, byście mieli dzieci." hahahhahahha to ja chyba przezyłam cos takiego na uroplie na którym niedawno byłam hahhaha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the way is shut ...
"jesteście prawdopodobnie idealnie dobrani biologicznie, wasze feromony się uzupełniają. natura chce, byście mieli dzieci." ciekawe czy on tez tak uwaza badz uwazał :,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmęczona tracę siły
Dziękuję za rady, może się zbiorę w sobie , fakt korona mi z głowy nie spadnie bo pewnie jej nie mam he he Ale panicznie boję się odrzucenia, jeśli on mi nie odpisze albo napisze coś przykrego to chyba się całkiem załamię :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz do niego, głupia
warto się dowiedzieć, czy on tak myśli. ja to przeżyłam. miałam męża od 9 lat i poznałam Jego- żonaty, 2 dzieci. pół roku później zamieszkaliśmy razem, za kolejne 6 miesięcy- ślub. jest cudownie, idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the way is shut ...
chwile pozniej "ja to przeżyłam. miałam męża i poznałam Jego- żonaty dwa razy, 4 dzieci. pół roku później zamieszkaliśmy razem, za kolejne 6 miesięcy- ślub. jest cudownie, idealnie." chwile dalej :) "ja to przeżyłam. miałam męża od 20 lat i poznałam Jego- żonaty 3 krotnie, 6 dzieci. pół roku później zamieszkaliśmy razem, za kolejne 6 miesięcy- ślub. jest cudownie, idealnie." :) nizle ma facet dobra i łaskawa "natura" dla niego ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the way is shut ...
ja juz wiem co moj czuje i pisanie jest zbedne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmęczona tracę siły
Najgorsze jest to, że on kiedy mnie zauważy to się 2gi raz odwraca zeby spojrzeć na mnie, ale pewnie dlatego ,że po prostu mnie rozpoznaje.. tzn nie wiem czy chce się przywitać czy co.. ale widuję go bardzo rzadko i jesli juz sie na siebie popatrzymy to tylko przelotem.. w sumie to jakiś rok temu widziałam go z jakąś dziewczyną, spacerował i dalam sobie spokój..ale myśleć nie przestałam. Teraz widzę go samego, bez niej.. ale znów nie mogę osądzać bo widuję go raz na ruski rok ;/ wiem głupia dupa ze mnie ale trudno.. ktoś musi. No wiem jedno, że na odwagę muszę się zebrać predzej czy później, i wiem że im szybciej tym lepiej ale łatwo powiedzieć, nie jestem przebojowa, raczej zahukana i zamknieta w sobie bo przeszłam przez bardzo toksyczny związek. Zobaczymy jak to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty przynajmniej masz jego gg
bo ja 'swojego' nie mam :( eeeeh masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the way is shut ...
no ale oprócz gapienia sie przelotnie daje ci jakies znaki czy raczej ignoruje badz nie za bardzo zwraca uwage? w sumie jak by był zainteresowany to by "raz na ruski rok" go nie widywała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the way is shut ...
no chyba ze chodzili byscie do tej samej szkoły badz pracy czy mieszkali obok siebie... a tak to jak go zadko widujesz to raczej przypadek ... jak by mieszkał delako i bys co czescie widywała albo by sie do ciebie odezwał cos napisał zagadał to naewno by cos wiecej znaczyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the way is shut ...
ja obiekty westchnien musze sobie odpuscic ;) z wielu powodow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmęczona tracę siły
no zwraca uwagę bo to widac ale mozliwe, ze tylko przez to ze mnie kojarzy.. z tego co mi wiadomo to sie przeprowadzil do innego miasta wiec dlatego rzadko go widuje. czesciej tylko jak przejezdza obok mojego miejsca zamieszkania no i ja rzadko chodze w te strony gdzie ma rodzicow (chyba)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the way is shut ...
ty to ewidentnie nie chce z nim byc..szukasz wymowek i wytłumaczen wiec nici z tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, jeśli bardzo się kochasz w tym facecie to napisać na GG absolutnie warto. Czy to jest jakaś straszna deklaracja dozgonnej miłości? Chyba nie. W takim wypadku wszystko jest jasne, ale że nikt z Was nie będzie mówił wprost o jakimś zauroczeniu, to zawsze możesz odwrócić kota ogonem w razie niepowodzenia. Będziesz widziała, że chłopak nie za bardzo ma ochotę na amory- po prostu urwiesz kontakt i zakończy się na luźnych pogaduchach o niczym, a jak się uda (co całkiem możliwe, bo pisałaś sama, że wcześniej coś tam skrobał anonimowo do Ciebie) to będziesz w siódmym niebie. Ja bym napisała, nic nie tracisz. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the way is shut ...
"skrobał anonimowo do Ciebie" a ty skrobiesz anonimowo do jakis facetów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the way is shut ...
"skrobał anonimowo do Ciebie" nie ładnie sie zachował na dziendobry cie oszukał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie skrobię anonimowo, ale skąd ta negatywna ocena, że ją oszukał? Po prostu nie powiedział kim jest, może miał jakieś powody- na przykład nieśmiałość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×