Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wiem,ze to nie erotyczny ,ale

Jakie sa wasze ulubione pozycje podczas seksu ?

Polecane posty

Gość wiem,ze to nie erotyczny ,ale

Od 1 gdzie gdzie miejsce 1 ulubiona pozycja . Oczywiscie nie mam na mysli udziwnien typu nogi kobiety za jej glowa;-) :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NA PIESKA <3 :D
najlepsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheh
Nie przepadam za pozycją na pieska, bo wtedy w ogóle nie czuję bliskości partnera ;) Lubię być na górze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówimy o wszechczasach
od tyłu - na stole, przy ścianie, na blacie w kuchni przodem do jego twarzy na siedząco - na krześle, fotelu, od bidy na łóżku, ważne, żeby w pozycji siedzącej :P A twoje? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nawet , nawet , ale
kto pisal na pieska ? kobieta czy mezczyzna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mówimy o wszechczasach
chrzanić bliskość, ważne jest dobre rżnięcie :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem,ze to nie erotyczny ,ale
1. na jezdzca lub siedzaca przodem do jego twarzy 2.klasyczna 3. i od bidy na pieska ( ale za ta nie przepadam )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarrieBradshaw.
na krzesle, przed monitorem :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poozycje
1)dla mężyzny misjonarska, ze wzgl. na 100% wytrysk nasienia i pełny wartościowy orgazm. Inne pozycje utrudniają wytrysk i orgazm jest niepełny. 2) dla kobiety najlepsza jest pozycja "na jeźdźca" ze wzgl. na to, że sama może szukać i znaleźć erogennego punktu i szybciej wyzwolić orgazm. Wszelkie inne pozycje mogą służyć jedynie wyuzdanej zabawie a nie wyzwoleniu orgazmu. Seks bez orgazmu to chuj nie seks!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poozycje
13:08 [zgłoś do usunięcia] KarrieBradshaw. na krzesle, przed monitorem ======================================================== Chłopie, to nie pozycja, to normalne walenie konia na tle pornola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarrieBradshaw.
myslalem, ze seks z wlasna reka tez sie liczy :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poozycje cd.
Często gęsto walenie konia przy dźwiękach jęczących dziwek daje obfitszy wytrysk/orgazm niż seks z pierwszą lepszą kurwą. Sęk w tym, że trzeba trochę wiedzy: z dłoni formujemy pochwę, dla poślizgu smarujemy ją wazeliną i ruchami frykcyjnymi doprowadzamy do wytrysku nasienia. Samodzielnie lepiej można sterować siłą ucisku na żołądź, siłą tarcia częstotliwością ruchów posuwisto-zwrotnych i uzyskać obfitszy wytysk/orgazm. Podobnie jest i u kobiet, seks przy użyciu dilda i lubrykantu może być 100 razy lepszy niż z mężczyzną szybkostrzelcem lub inną ofermą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebista laskaaa25
ja tam na jeźdźca nie lubię, żadko wtedy dochodzę mój partner z kolei jakoś nie bardzo siegarnie do pozycji misjonarskiej on chyba najbardziej lubi właśnie na jeźdźca ja z kolei od tyłu, ma leżąco, od tyłu bokiem i od tyłu na pieska :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poozycje cd.
Seks w służbie pola uczuć Generowanie pozytywnych emocji przez człowieka jest jakościowo rozmaite i zależy od wielu czynników. Ważny tutaj jest czas trwania takiej generacji, czyli inaczej mówiąc im dłużej ktoś jest w stanie zadowolenia, tym lepiej. Istotny jest również poziom emocji, czyli im wyższe zadowolenie czy szczęście, tym też lepiej. Są to proste zasady i każdy powinien je zrozumieć. Ideałem, do którego powinniśmy dążyć, jest, aby uczucie szczęścia było maksymalnie duże i jak najdłużej trwało. W dawnych czasach, kiedy królował matriarchat, swoistym „generatorem szczęścia były kobiety, które wtedy nie podlegały ograniczeniom moralnym narzuconym przez religie i nie były też ograniczone przez mało uczuciowych mężczyzn. Genetyczne cechy kobiet predestynują je jak nikogo innego do takiej właśnie roli. Szeroko rozbudowana strefa uczuciowa, jest wprost idealnym podkładem do rozsiewania szeroko pojętej miłości, a jej możliwości, przeżywania ekstazy seksualnej, są czymś wielkim, w czym żaden mężczyzna nie może się z nimi równać i nawet marzyć o zbliżeniu się do tych umiejętności i możliwości kobiet. Orgazmy kobiet, przeżywane w czasie aktu seksualnego są o wiele bliższe stanowi nirwany niż się powszechnie sądzi. To nie tylko długa fala rozkoszy, jaką na krótko dostaje z takiego aktu mężczyzna, lecz długotrwały stan tak potężnej ekstazy, że od stanu nirwany dzieli je tylko wątła nić. Niestety nasze pasożytnicze byty, którym ta sytuacja nie odpowiadała, zaczęły prowadzić szeroką działalność, na rzecz zablokowania tych umiejętności kobiet, dlatego, że pole uczuć było niewystarczająco nasycone ujemną energią. Matriarchat upadł i kobiety zostały tak mocno ograniczone społecznie oraz kulturowo, że ich pozytywny wkład do pola uczuć został sprowadzony na poziom niższy niż możliwości mężczyzn w tej dziedzinie. Umiejętność przeżywania, głębokich i długotrwałych ekstaz, nadal istnieje u kobiet, ale nie korzystają one z niej prawie wcale i związane z tym napięcie, rozczarowania wraz z niezadowoleniem, skutecznie niweczą te chwile szczęścia, których jeszcze doświadczają. Czy można zmienić ten stan rzeczywistości? Tak. Można. Można to zrobić przebudowując z powrotem ludzką świadomość tak, aby zerwała ona ze sztucznymi ograniczeniami w tej dziedzinie. Sztucznymi, dlatego, że istnieją one tylko w psychice człowieka. Jak wygląda stan aktualny? Jak wyglądają, teraz możliwości fizjologiczne mężczyzn i kobiet w dziedzinie seksu? Przeciętna kobieta, jak już to zostało powiedziane, będąc w stanie podniecenia seksualnego, jest w stanie przeżywać po kolei tyle orgazmów jeden po drugim, ile tylko ma na nie ochotę, ile ma potrzeb i tyle na ile pozwoli jej własna fizyczna wydolność. Tylko ta wydolność jest wyznacznikiem i hamulcem rozbudzonego podniecenia kobiety. Mężczyzna po osiągnięciu orgazmu, jest fizycznie i psychicznie niezdolny do dalszego zaspokajania kobiety. Musi odpocząć. Musi się zregenerować i fizjologicznie i mentalnie, aby znów stać się aktywnym. Ten właśnie czas, który jest potrzebny na jego regenerację, zabija bezlitośnie możliwość dalszego bezustannego przeżywania kolejnych ograstycznych ekstaz przez kobietę. Jest to czas po prostu stracony. Oczywiście pokazujemy tutaj najczęstszy przypadek, bo zawsze są przecież odchylenia od normy i w stronę dodatnią i ujemną Już poprzez porównanie fizjologii kobiet i mężczyzn widać wyraźnie, co jest potrzebne kobiecie, aby jej ekstatyczne stany trwały tak długo, aż osiągnie ona stuprocentową pełnię swojego nasycenia szczęściem. Nasycona w ten sposób kobieta, staje się na bardzo długo po zakończeniu aktu płciowego, przyjazna dla swojego otoczenia, przyczyniając się w ten sposób do dalszego generowania pozytywnych fal emocji. Prawdziwy seks powinien przebiegać w układzie jedna kobieta kilku partnerów. Nie ma tutaj określonej z góry liczby tych partnerów. Wszystko, bowiem zależy, od potrzeby kobiety i umiejętności i jej oceny. Optymalny układ to siedmiu mężczyzn i jedna kobieta. Dlaczego tak a nie inaczej? To żaden nakaz. Partnerów może być trzech, albo nawet trzydziestu trzech. Jak już zostało powiedziane, wszystko zależy od potrzeb kobiety i to ona powinna decydować w jakim układzie będzie się czuła najlepiej. Optymalny przebieg takiego aktu płciowego powinien wyglądać tak, że gdy jeden mężczyzna osiągnie swój orgazm, ustępuje pola drugiemu i czeka na swoje zregenerowanie. Przy prawidłowym doborze ilości mężczyzn, kiedy ostatni z nich osiągnie swój orgazm, ten pierwszy powinien już być zdolny do kolejnego zbliżenia z kobietą. W ten sposób poprzez generowanie u kobiety kolejnych orgazmów, jednego po drugim, jej umysł zbliża się do poziomu wysokich stanów świadomości, zdolnych obudzić drzemiącą w niej wiedzę, którą jest pamięć ludzkości i może umożliwić osiągnięcie kontaktu mentalnego z wysokimi poziomami gęstości. Taki kontakt jest na tyle w stanie na tyle odmienić psychikę kobiety, że stanie się ona dość szybko samodzielnie działającym generatorem nieustającego szczęścia i dla siebie i dla otoczenia. Doborem najbardziej odpowiedniego zestawu partnerów, powinna zająć się sama kobieta i to powinno zależeć wyłącznie od jej decyzji, tak samo jak kierowanie samym przebiegiem aktu seksualnego. Skutkiem działania fałszywego obrazu moralności, mającego za nic fizjologię kobiety uważa się powszechnie i tak też zaczęły w swoim zagubieniu uważać kobiety, że to mężczyzna jest tą strona, która o wszystkim decyduje. Swoją zapomnianą przewodniczą rolę, przekazały w ręce mężczyzn przeświadczonych o swoim prawie do decydowania we wszystkich dziedzinach życia. Kobiety muszą się obudzić. Muszą zrozumieć i one i mężczyźni, że to właśnie kobieta jest przeznaczona do kierowania swoimi potrzebami i uczuciami. Fizjologia jest fizjologią i nie zmienią jej żadne nakazy, przepisy, czy fałszywe przekonania. Tak jak można oszukać głód, dostarczając organizmowi tylko jeden rodzaj pożywienia, tak samo można oszukiwać i strefę seksu. Lecz oszukiwany organizm odwdzięczy się w przypadku monotonnego pożywienia w najlepszym przypadku, znudzeniem, a w gorszym, chorobami. W przypadku oszukiwania sfery seksualności, dostajemy w efekcie to, co mamy chorą z niezadowolenia i nieszczęśliwą ludzkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zajebista laska
od tylu na lezaco tzn ty lezysz na brzuchu , plasko ,a on na tobie ? Nie znam tej pozycji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebista laskaaa25
tak, ja leżę na brzuchu, on na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaweeeee
w tej pozycji pośladki utrudniają pełne wejście przeciętnego 15cm penisa do pochwy, no chyba, że Twój partner ma penisa jak ogier 50cm Tylko pozazdrościć ogra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebista laskaaa25
mój partner ma dłuższego penisa, to fakt. Też mi się wydaje, że krótszy penis wyklucza możliwość uprawiania seksu w tej pozycji, nie wiem. nie próbowałam. Tej pozycji nauczył mnie dopiero obecny partner. A co do pośladków, to nie jest wcale tak. jesteś kobietą? to połóż się na brzuchu i sprawdź :-D z resztą wystarczy lekko unieść miednicę do góry ( to z resztą umożliwia wtedy partnerowi masowanie łechtaczki mrrr...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zajebista laskaaa25
poza tym jest wiele pozycji, w których "pełne wejście" penisa jest utrudnione/niemożliwe. Ale jak pewnie wiesz, pochwa kobiety jest najbardziej unerwiona na samym początku, penis również. Więc do czego Ci jest niezbędne to "pełne wejście" ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urughaijka
najlepsza zwyczajna, klasyczna, misjonarska ahhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×