mamy! dlaczego przegrzewacie swoje dzieci? Przeciez robicie im krzywde

no sorry, ale niektóre tematy na kafe dają mi taki obraz użytkowniczek tu piszących - małolaty niezbyt douczone i wykształcone, mające pstro w głowie i jedynym ich problemem jest marka kurtki, to, jak koleżanka ubrała dziecko i czy matka daje dzieciom parówki i serki.

viva, stara nie jestem, samotna też nie, zgorzkniała też nie, więc nie wiem, co sugerujesz. Poza tym sama przyznałaś, żeś małolata z sianem w głowie.

" 14:18 [zgłoś do usunięcia] viva los dj prerabka, a co zazrościsz młodości innym?, pewnie jesteś już pewnie stara, samotna i zgorzkniała, bo normalna zadbana kobieta by tak nie pisała" litosci,kobieto czemu mieszasz wątki i pojęcia? co ma piernik do wiatraka? czego sie teraz czepisz?zjechalo cie tu 90% piszacych to teraz czepisz sie prebabki,ze co? stara,zgorzkniala i niezadbana?A co to wnosi do topiku? I pamietaj,kazdy sadzi według siebie!

prebabka:)

mozesz odpowiedziec na pytanie ktore ci zadałam?

To jest typowo polska wada; zaglądać komuś do domu/ rodziny/ garnka/ dziecka i KRYTYKOWAĆ uwielbiamy to bo wtedy mamy szansę pokazać, że u nas jest lepiej , a inni są głupsi/ gorsi

tak,to typowo polska cecha. wścibstwo ludzi.

Ale dlaczego wkurzacie wszystkich do jednego wora? Tylko skrajności - albo głupia i młoda, albo niedouczona, no kurczę. Wiadomo, że na kafe przekrój społeczeństwa jest zróżnicowany, ale bez przesady. Ja akurat zrobiłam sobie wolne w pisaniu artykułu i udzielam się w temacie, bo faktycznie np. w mojej okolicy proces przegrzewania dzieci jest bardzo zaawansowany. Sama stopuję moją mamę, która moje dzieci ubrałaby w kożuch - dzisiaj przyszła, pytam czy jest ciepło, mówi, że no hm trochę wieje, ale ciepło jest... w domyśle - bluzy, na co ja przekładam, że krótkie rękawy ;) A to, że mamy długie jęzory to nie jest wiadome od dzisiaj. Ty prebabko możesz się buntować, że ktoś tutaj komentuje sposób ubierania dzieci (co nie znaczy, że trzeba to brać w kategorię "ja mam inne zdanie a ty jesteś głupia") ale jeśli jesteś bez winy, pierwsza rzuć kamieniem. Nie wierzę, że nie zdarzyło Ci się obgadać koleżanki z pracy, że zdradza męża, siostry, że jest leniem, sąsiadki, że wylewa Ci wiadro pomyj na balkon (no przecież może robić co chce) i nie komentowałaś zachowania polityków po kolejnych obejrzanych Faktach. Moim zdaniem nie ma różnicy, co się komentuje. Bo opiniować można wszystko - po to mamy rozum i wolny czas, żeby sobie pogulgotać na kafe... ale można to robić z klasą i bez obrażania. I bez unoszenia się. Ja się następnym razem uniosę i wpadnę Ci na chatę, jak odważysz się skomentować serial, ubranie szefowej czy idiotyczne zachowanie polityków (co w tej kampanii na pewno ma miejsce). A to, czego Ci brakuje w tej dyskusji to dystans.

karina,masz racje, tylko trzeba byc zyciowym totalnym nieudacznikiem i frustratem,zeby w ten sposób udowadniac sobie,ze jest sie lepszym.

Nie przegrzewam swojego dziecka ale dajcie spokoj o nie jest jzu lipiec by ubrac dziecko w krotki rękawek

A mowi sie,ze wszystkie dzieci sa nasze! Jakie sa ataki na aborcje! - tez nie wasze dzieci. Nie mowie,ze przegrzewanie= aborcja , ale wiadomo,ze chodzi o zdrowie dziecka, chyba mozna sie zastanowic nad tym i takiego dziecka chocby zal. Chyba nikt nie chce, zeby chorowało? Jak mozna mowic- co mnie obchodza cudze dzieci? ja rozumiem, jesliby chodziło np o kolory ciuchow, ale o meczenie dzieciaka w kurtce i czapie w upale, kiuedy matka chodzi w Tshircie? Generalnie i tak dzieciom jest zawsze cieplej niz dorosłym, bo maja szybsza przemiane materii. Moich nie przegrzewalam,no i nie wiedzialm, co to lekarz a tym bardziej antybiotyki. I fakt, ze u znajomych , ktorzy cala zime szczelnie zamykali okna , bo zimno i przeciagi wciaz dzieciaki chorowały.

ok wyżyjcie sie na mnie, podniescie swoje samooceny, ale mam nadzieje ze jakas mama to przeczyta i ubierze dziecko adekwatnie do pogody mam 25 lat jestem pedagogiem rodzinnym i moze dla was jestem gowniara, wy mi sie wydajecie bardzo nieszczesliwe, skoro umiecie tylko jechac po innych

"nie bede widoczna",ale co,uwazasz ze komentowanie daje prawo do nazywania kogos np "tępą strzała"? do uzywania takiego tonu i tekstow jak autorka? tak?

ale ja nie rozumiem, że ktoś może tak się unieść czymś takim, o czym mowa w temacie,żeby aż temat zakładać. Jak ja chcę założyć temat, to zakładam głównie coś, o co sama chcę się zapytać, co mnie interesuje w związku z moim dzieckiem, nigdy nie zakładam tematów obgadujących innych.

No to oby los nie postawil na drodze moich dzieci takich pedagogów z przypadku jak ty viva,powinnas sie trzymac z daleka od dzieci bo zadnych pozytywnych wzorcow im nie przekazesz. Chyba nie bez powodu mowi sie,ze pedagogike to studiuja takie ciumry co nigdzie indziej sie nie dostały.

Nie, dlatego w mojej wypowiedzi nie ma obrony autorki. Natomiast uważam, że ma rację zwracając uwagę na problem przegrzewania dzieci. Jednak nie zgadzam się z tym, że wszystkie przeciwniczki przegrzewania - jak to piszecie - dowartościowują się i uważają, że inne matki są głupsze. Ja akurat nie uważam, że inne matki są głupsze, może po prostu nie wiedzą, że nie trzeba ubierać tych warstw albo wiedzą, ale "to" jest od nich silniejsze. I wiem to, bo moja siostra jest taka. Natomiast nie uważam, żeby była głupia czy niedouczona. I tyle.

Jechac po innych pierwsza zaczelas Ty.A reszta chyba dostosowala sie do Twojego poziomu. Pamietaj,kto sieje wiatr, zbiera burze.

"nie bede widoczna",OK czyli mozna poruszyc jakis temat i zrobic to w sposób taki,zeby nie obrazac inncyh,merytorycznie odniesc sie do problemu. Moze skoro autorka uwaza,ze topik przyniesie jakies pozytywne efekty to oby jednym z nich było to,ze ona sama nabierze nieco kultury.I dystansu. Pozdrawiam:)

no a nie tepa strzala? autorka przeciez nie mowi jej tego w nos, zeby nie robic przykrosci i afery, tylko tak o niej mysli i ja sie zgadzam - tepa - no, moze mozna powiedziec - nie bardzo rozgarnieta, czy domyślna , skoro pewnych oczywistosci nie rozumie - lepiej? Ale chyba dobrze,zeby matka działala swiadomie! Moze sobie dziewczyny nie uswiadamiają tego, ze robia krzywde dziciom, wiec autorka zwraca na to uwagę. Jesli nie wierzycie autorce, ze przegrzewanie jest takim problemem, weźcie do reki jakakolwiek literature specjalistyczną.

a poza tym racja,jest teoria, że pedagogika, bibliotekoznawstwo, administracja to dość oklepane kierunki, na które ktoś zapisuje się - byle mieć jakieś studia na koncie, bo żadnej konkretnej pasji czy zdolności nie ma.

Po prostu fajniej by było, jakbyśmy wszystkie zaczęły się bardziej szanować. Anonimowość na kafe daje możliwość szybkiego obrażania, wyżycia się, ale nie trzeba z tego korzystać. Ja uciekam na spacer z dziećmi, będę bacznie obserwować przegrzewane maluchy ;)

Nie mowi prosto w nos, bo nie ma odwagi podejsc i zwrocic uwage.A daje sobie reke uciac,ze daloby to lepszy efekt niz takie chamskie pisanie na kafe.

Autorka ma rację, ale to nie jej / moja / nasza sprawa. Gdybym widziała, że ktoś bije swoje dziecko, nie dba o nie, wyzywa - reaguję, zawiadamiam policję, opiekę, sąd. Jeśli moja dobra znajoma za ciepło ubierzę dzieciaka, to zwrócę jej uwagę. Obcej kobiecie, raczej nie, chyba, że żartobliwie w formie zatroskania. A przeważnie nie wtrącam się w takie sprawy.

hahaha,VIVA ale ci laski pojechały:D:D:D:D:D:D

prerabka No to dowaliłaś z tymi studiami :D Jedziesz stereotypami, to chyba gorsze niż komentowanie sposobu ubierania. Skoro tak stawiasz sprawę, nie ma sensu dalsza dyskusja. Po tym tekście z precyzyjną dokładnością co do kierunku studiów pokazałaś, że hmmmm.... studiowałaś pedagogikę? ;) Na razie.

dziewczyny czy wy naparwde jestescie takie idealne? przeciez na samym poczatku napisałam, ze te matki sa po prostu nieuświadomione jak ubierać dzieci. A wy potraficie zjechac człowieka z góry na doł. Ręce mi opadły... Czepiacie sie juz wszystkiego, mam nadzieje, ze sie dowartościowałyscie tym, ze mnie obrazałyscie, bo ja was nie obrazałam. Popatrzcie się na siebie, bo czytając was na innych tematach, tak samo potraficie jechać po innych, popatrzcie na siebie. Bo zamiast dyskutować na temat przegrzewania uczepiłyście się mnie, to jest straszne, bo w takim domu się wasze dzieci będą wychowywać w domu pełnym wrogości do innych ludzi brr az mnie ciarki przechodzą niestety tacy pedagodzy będą wychowywać wasze dzieci, chociaz uważam, zę i tak jestem na wyzszym poziomie niż taka prerabka

prerabka oceniasz mnie i moje studia, a sama jakes skonczylas?

jak widzę głupotę, to dowalam ! Bo jak można taki temat zakładać, tym bardziej że na kafe takich tysiące.

czy nie rozrózniacie obgadywania innych od zwrocenia uwagi na istotny problem? Autorka podała przyklady przegrzewania- co w tym zlego? Ppoza tym przeparszam, a ale jak widzę polgoła kobiete i zakutane dziecko , same na mysl cisna sie słowa;" bez wyobrazni, krzywdzaca dziecko( pewnie niezamierzenie - wiec - cóz- musi byc głupia "). Tepa strzała jest niestety adekwatnym skrótem myslowym.

oj skończyłam,studia 5 letnie magisterskie i to nie pedagogikę:-)