był tu gdzieś temat o trądziku różowatym

nie moge go znaleźć Jakiś czas temu lekarz zdiagnozował u mnie poczatki trądziku różowatego, m in miałam problem z napadowym czerwienieniem się - pomógł mi wtedy na to krem synchrorose fast ostatnio z racji różnych zmian w życiu moim, trądzik znów dał o sobie znać, było już niedobrze nawet :/. Stany zapalne w sumie są już zaleczone, ale te głupie buraki nie dawały mi spokoju - kupiłam sobie znow ten sam krem co poprzednio i wielkie rozczarowanie - nic nie pomaga, dziwnie pachnie, nawet trochę podrażnia. Załamka - bo kosztuje 60 zł (pojemność 30 ml) szperałam i wyszperałam serię ziaja med do cery naczynkowej kremy kosztują ok 13 zł, i jest tam własnie preparat niwelujacy rumień genialny jest, polecam :)